Ciemiączko u noworodka - 7 ważnych faktów, o których warto wiedzieć

O ciemiączku wiemy najczęściej dwie rzeczy: ma je każdy noworodek i nie wolno go dotykać. Gdyby jednak zasięgnąć informacji o tej pozornie delikatnej części ciała, okazuje się ona dużo bardziej interesująca.

ciemiączko u noworodka

Funkcje ciemiączka. Ciemiączko jest dowodem geniuszu matki natury

Ciemiączko to dość gruba, elastyczna błona, która łączy niezrośnięte kości czaszki. Jest dowodem geniuszu matki natury, ponieważ bez ciemiączka dziecko miałyby małe szanse, aby przejść przez kanał rodny matki.

Niektórzy świeżo upieczeni rodzice zszokowani patrzą na dziwną, jakby „wydłużoną” główkę noworodka. Dziecku jednak nic nie dolega, a ten kształt to właśnie efekt przesuwania się i dopasowywania kości czaszki w kanale rodnym.

Ciemiączko u noworodka - dziecko rodzi się z dwoma ciemiączkami, a w łonie matki jest ich więcej

Większości z nas, gdybyśmy zostali poproszeni o wskazanie miejsca, gdzie znajduje się u dziecka ciemiączko, wskazałoby środek głowy. To prawda, ale… temat nie jest wyczerpany. Noworodek rodzi się bowiem z dwoma ciemiączkami. To większe znajduje się właśnie na środku głowy i może mieć nawet 5 x 5 cm (zwykle ma jednak 2 x 2 cm). Nazywa się ono ciemiączkiem większym.

Oprócz niego, na głowie oseska znajduje się ciemiączko tylne, zwane też małym. Ma zwykle około 1 cm długości, znajduje się z tyłu głowy i ma kształt trójkąta. Zarasta bardzo szybko – nie ma po nim śladu już nawet w kilka tygodni po narodzinach maluszka.

Ciekawostką jest fakt, że dziecko w łonie matki ma więcej ciemiączek. Zlokalizowane są one na skroniach i mogą być widoczne u wcześniaków.

Delikatne ciemiączko - czy ciemiączko jest bardzo delikatne 

Rodzice bardzo boją się dotykać ciemiączka – wszak pulsuje i można odnieść wrażenie, że dotykając go, dotykamy prawie bezpośrednio mózgu. Ten strach jest niepotrzebny. Ciemiączko jest naprawdę elastyczną i dość grubą błoną. Nie zaszkodzi mu mycie głowy, głaskanie czy czesanie dziecka.

Największe obawy młodych rodziców dotyczą ciekawskich paluszków starszych pociech. Oczywiście należy przestrzec dziecko, że nie wolno wciskać paluszków w miękkie miejsce albo naciskać ciemiączka, niemniej starszak spokojnie może zwyczajnie głaskać noworodka po całej głowie.

Ciemiączko –  źródło informacji o stanie zdrowia dziecka

Ciemiączko jest praktyczne nie tylko podczas porodu, ale i po nim – stanowi źródło pewnych informacji o stanie zdrowia dziecka. Gdy dziecko ma wklęsłe ciemiączko, może to oznaczać odwodnienie u niemowlęcia (to przydatna informacja w przebiegu tzw. „jelitówek”, czyli zakażeń rotawirusem). Mocno pulsujące, bardzo wypukłe ciemiączko w połączeniu z innymi objawami może z kolei stanowić powód do podejrzewania zapalenia opon mózgowych u dziecka.

Ciemiączko a USG mózgu dziecka 

To, że istnieje ciemiączko, bardzo ułatwia lekarzom pracę – mianowicie, dzięki niemu można  bez problemu przeprowadzić USG mózgu po narodzinach maluszka. Oszczędza to maleństwu innych ryzykownych badań – USG jest najbezpieczniejszym ze wszystkich, a przy okazji jest dokładne.

Zrastanie ciemiączka - zbyt szybko albo za wolno zarastające ciemiączko może być objawem problemów

Według niektórych lekarzy ciemiączko powinno zrosnąć się do 18 miesiąca życia, według innych – do 24 miesiąca. Jeśli dzieje to zbyt szybko albo trwa zbyt długo – należy skonsultować się z pediatrą.

Powodem zbyt wolno zrastającego się ciemiączka może być (ale nie musi) krzywica. Z kolei bardzo szybko zarastające ciemiączko może prowadzić do kraniostenozy, czyli patologicznego stanu, który uniemożliwia mózgowi dziecka odpowiedni wzrost. W skrajnych, choć bardzo rzadkich przypadkach, potrzebna jest wówczas operacja.

Zarastanie się ciemiączka a witamina D

Mamy chcą dla swoich dzieci jak najlepiej – dlatego też zgodnie z wytycznymi podają noworodkowi witaminy K oraz D. Warto jednak wiedzieć, że w przypadku dzieci karmionych mlekiem modyfikowanych suplementacja witaminy D może być zbyt duża i prowadzić właśnie do zbyt szybkiego zarastania ciemiączka. Może tak się stać np. w przypadku, gdy maluch wypija około 800 ml mleka na dobę, a ponadto otrzymuje witaminę w postaci kropel. Jeżeli zatem przechodzimy z mleka kobiecego na modyfikowane, zawsze należy porozmawiać z pediatrą o możliwości rezygnacji z suplementacji. 

fot.
Fotolia