Grypa żołądkowa (jelitówka) atakuje także dzieci

Co robić gdy maluszek zarazi się od domowników? Kiedy warto wybrać się do lekarza?

grypa żołądkowa objawy grypa jelitowa

Co robić gdy dziecko zarazi się od domowników grypą jelitową? Kiedy warto wybrać się do lekarza i jakie są objawy grypy żoładkowej

Wirusy grypy żołądkowej (rotawirusy, adenowirusy i astrowirusy) gnębią nas coraz częściej, zwłaszcza w okresie przesilenia letniego i jesiennego, gdy odporność spada. Niestety, z chwilą gdy bakcyle zawędrują do domu, trudno jest uchronić niemowlę przed zachorowaniem.

Objawy grypy żołądkowej u dzieci

Dobra wiadomość jest taka, że w większości wypadków malutkie dzieci znoszą wirusowe infekcje układu pokarmowego lżej niż dorośli, choćby ze względu na ogólnie lżejszą dietę. Bywa tak, że rodzice męczą się dwie doby, a bobas raz zwymiotuje i rano zrobi jedną luźną kupkę.

Wymioty i biegunka to bowiem dwa najpowszechniejsze objawy grypy żołądkowej. U dorosłych bywają nierzadko połączone z zimnymi dreszczami, bólami stawów i podwyższoną temperaturą, ale niemowlę często odczuwa jedynie mdłości i dyskomfort w brzuszku.

Grypa jelitowa u dziecka a wizyta u lekarza

Infekcje wirusowe mają to do siebie, że zwykle nie leczy się ich w żaden sposób, wspomagając jedynie powrót do zdrowia. Jeśli więc wiemy, że grypa jest w domu i możemy ją winić za wymioty i biegunkę maluszka, a sytuacja nie wygląda alarmująco, możemy spokojnie przeczekać 2-3 dni w domu pozwalając dziecku samoistnie pozbyć się wirusa.

Wskazaniami do bezwzględnego kontaktu z pediatrą są temperatura wyższa niż 38, 5 stopnia C, biegunka z krwią, nieustające wymioty a także podejrzenie odwodnienia, czyli suche pieluszki, zapadnięte oczy, brak łez, nagłe zapadnięcie się ciemiączka, przyspieszone bicie serca czy pomarszczona skóra.

Leczenie i dieta w czasie grypy jelitowej u dziecka

Największym zagrożeniem związanym z grypą żołądkową jest zwykle odwodnienie, które u niemowląt może mieć katastrofalne skutki. Dlatego rodzice powinni rygorystycznie poić dziecko malutkimi łyczkami wody – najlepiej po 20 minutach od wymiotów i co każde 20 minut. Oprócz wody można też podawać mleko z piersi lub z proszku oraz specjalne zawiesiny apteczne uzupełniające stracone elektrolity.

Nie podajemy dziecku w czasie jelitówki żadnych środków przeciwbiegunkowych, bo tylko mogą one pogorszyć stan zdrowia – organizm musi się wyczyścić. Jeśli dziecko je już pokarmy stałe, a wymioty i biegunka nie są przesadnie nasilone, można spokojnie podawać małe ilości chleba, kaszki, chrupki kukurydziane, papki warzywne czy mięso. Badania pokazują, że im szybciej dzieci wracają do normalnego odżywiania, tym krótszy jest przebieg infekcji. Zabronione jest jedynie podawanie słodyczy i owoców do czasu ustania objawów.

Autor
Agata Pavlinec
fot.
Fotolia