O ile u dorosłego czy starszego dziecka katar jest po prostu drobną dolegliwością, o tyle już o noworodka lub niemowlęcia oznacza poważne kłopoty. Tak malutkie dzieci nie potrafią jeszcze oddychać przez usta. Gdy więc nosek nie jest drożny, dziecko jest marudne, płaczliwe, nie może swobodnie jeść i spokojnie spać. Jak oczyszczać nosek noworodka i jak rozróżnić poszczególne wydzieliny z nosa pod kątem ich przyczyn?
Nosek niemowlęcia – czym go czyścić?
Malutkie dziecko powinno mieć regularnie czyszczony nosek – nie tylko w sytuacji, gdy dochodzi do infekcji! W nosku zalegają przeróżne wydzieliny – włącznie z resztkami mleka, więc dla komfortu maluszka należy włączyć czyszczenie noska do codziennych zabiegów pielęgnacyjnych.
Istnieje mnóstwo sposobów na udrożnienie noska niemowlęcia. Oto nasz mały przegląd:
sól fizjologiczna albo woda morska
Obie są bezpieczne i polecane przez pediatrów. Wystarczy „psiknąć” sprayem do noska dziecka albo wpuścić 2-3 krople soli fizjologicznej, a następnie ułożyć maluszka na boku. Sól czy woda morska nawilży zaschnięte wydzieliny, które potem spłyną siłą grawitacji. Jeśli jednak to nie wystarczy (co często się zdarza), warto sięgnąć po dodatkowe akcesoria.
gruszka
To przyrząd wykorzystujący podciśnienie. W ofercie są zarówno gruszki kauczukowe (tworzą silne podciśnienie, ale łatwo nimi uszkodzić błonę śluzową noska), gruszki aspiratory (tworzą mniejsze podciśnienie i mają szerokie końcówki, więc są bezpieczniejsze dla niemowlęcia), a nawet gruszki elektroniczne – działające np. na baterie.
aspirator
Jest o wiele bardziej popularny od gruszki z uwagi na skuteczniejsze działanie – w ciągu kilku lat podbił serca rodziców. Aspirator ma dwie końcówki – jedną, zbierającą wydzielinę, wsuwa się do noska dziecka, drugą stanowi rurka z ustnikiem i filtrem. Tę ostatnią rodzic wkłada do ust i zasysa powietrze, odprowadzając wydzielinę z noska dziecka wprost do zbiorniczka.
Nowocześniejsze modele aspiratorów to te podłączane do odkurzacza albo takie z własnym kompresorem. Oczywiście im lepszy i wygodniejszy model, tym wyższa cena.
Rodzaje wydzielin w nosku noworodka – co powinno cię zaniepokoić?
W nosku malutkiego dziecka mogą występować przeróżne wydzieliny, a od ich wyglądu i ogólnego zachowania dziecka powinnaś uzależnić swoje dalsze postępowanie. Oto mała ściąga:
wydzielina wodnista lub o lekko białawym zabarwieniu
Taka delikatna wydzielina oznacza zazwyczaj infekcję wirusową, która mija w ciągu 7 dni. Jeżeli maluszek nie gorączkuje i nie zauważasz dodatkowych objawów (kaszel, znaczne pogorszenie zachowania dziecka, niechęć do jedzenia), to możesz na bieżąco oczyszczać nosek i czekać na zakończenie infekcji.
wydzielina żółta lub zielona
Takie zabarwienie (i zazwyczaj większa gęstość) wydzielina oznacza, że malec złapał infekcję bakteryjną. Nie ma co czekać – konieczna jest wizyta u pediatry.
Sapka niemowlęca
Może także okazać się, że noworodek – chociaż widocznie nie może swobodnie oddychać, nie ma żadnej wydzieliny w nosku. Oznacza to, że prawdopodobnie dolega mu sapka niemowlęca, czyli delikatny obrzęk śluzówki. Sapce towarzyszy zwykle „chrumkanie”, sapanie czy chrapanie.
W przypadku występowania sapki warto regularnie nawilżać nosek wodą morską lub solą fizjologiczną, zadbać o odpowiednią temperaturę w mieszkaniu (około 21 stopni Celsjusza) oraz nawilżać pomieszczenia – specjalnym nawilżaczem albo za pomocą wilgotnych ręczników rozłożonych na kaloryferach.
Uwaga! Takie ręczniki nie mogą być świeżo wyprane i wypłukane w płynie do tkanin, bo efekt będzie gorszy od zamierzonego!
Karmienie piersią przy katarze u niemowlęcia – im częściej, tym lepiej!
Warto pamiętać, że dziecko z infekcją powinno być jak najczęściej przystawiane do piersi. Dzięki temu nie tylko otrzyma ważne przeciwciała, ale także nawodni się, co usprawni wydalanie wydzieliny.