Chłopcy, którzy rodzą się z niedowagą lub bardzo dużą masą ciała, są narażeni na przewlekłe choroby nerek w życiu dorosłym - wynika z amerykańskich badań. Autorzy pracy na łamach pisma "Kidney International" nie zaobserwowali podobnej zależności u kobiet.
Chłopcy, którzy rodzą się z niedowagą lub bardzo dużą masą ciała, są narażeni na przewlekłe choroby nerek w życiu dorosłym - wynika z amerykańskich badań. Autorzy pracy na łamach pisma "Kidney International" nie zaobserwowali podobnej zależności u kobiet.
Już z wcześniejszych badań wynikało, że masa ciała dziecka po porodzie ma związek z budową nerek. Nerki osób, które urodziły się małe, mogą zawierać nawet o połowę mniej nefronów, czyli jednostek, które przefiltrowują krew, oczyszczając ją z produktów przemiany materii i produkując mocz. To powoduje, że nerki szybciej się zużywają i są bardziej podatne na różne schorzenia. Podejrzewa się też, że noworodki z niedowagą są w przyszłości narażone na nadciśnienie, które niszczy nerki.
Aby sprawdzić związek między masą ciała noworodków a chorobami nerek w życiu dorosłym, badacze z Fundacji Badań nad Chorobami Przewlekłymi w Minneapolis (stan Minnesota) przeanalizowali dane zebrane wśród 12.364 pacjentów, o średniej wieku nieco powyżej 49 lat. Wszyscy byli uczestnikami programu, którego celem jest wykrywanie przewlekłych chorób nerek u osób od 18 roku życia, chorujących na cukrzycę, nadciśnienie lub obciążonych rodzinnym ryzykiem chorób nerek. Ponad 76 proc. badanych stanowiły kobiety.
Okazało się, że mężczyźni, którzy po urodzeniu ważyli bardzo mało, tj. mniej niż 2,5 kg, byli o 65 proc. bardziej narażeni na przewlekłą chorobę nerek, niż mężczyźni ważący prawidłowo jako noworodki. Wyższe o 41 proc. ryzyko schorzeń nerek dotyczyło też panów, którzy po przyjściu na świat ważyli bardzo dużo - tj. 4,5 kg lub więcej. Nie zaobserwowano, natomiast, podobnych zależności u kobiet.
Zdaniem naukowców, dalsze badania są konieczne, aby lepiej zrozumieć podłoże związku między masą ciała noworodka a ryzykiem przewlekłej choroby nerek. Trzeba m.in. sprawdzić, czy zależy on od czynników, które można kontrolować, takich jak np. nadciśnienie i sytuacja społeczno-ekonomiczna. JJJ
PAP - Nauka w Polsce / 2008-04-01