Inseminacja – na czym polega zabieg?
Inseminacja jest jednym z najprostszych zabiegów wspomagania rozrodu i polega na wprowadzeniu nasienia bezpośrednio do kobiecych dróg rodnych. Zdecydowanie najczęściej oznacza to wprowadzenie plemników do macicy (inseminacja domaciczna), rzadziej – do szyjki macicy (inseminacja doszyjkowa), a w sporadycznych przypadkach – do jajowodu (inseminacja dojajowodowa).
W różnego rodzaju źródłach można spotkać się z informacją, że skuteczność inseminacji wynosi od 5-25%. Specjaliści w klinik wspomagania rozrodu podkreślają jednak, że takie statystyki są zbyt optymistyczne. W rzeczywistości inseminacja kończy się zapłodnieniem w 10-15% przypadków.
Wskazania i przeciwwskazania do inseminacji
Inseminacja jest prostym zabiegiem, ale w niektórych przypadkach nie może zostać zastosowana albo zwyczajnie jej przeprowadzenie nie ma żadnego sensu. Kto zatem może sięgnąć po pomoc, a kto nie?
Wśród wskazań u kobiet wyróżnia się zaburzenia lub brak owulacji, endometriozę czy obecność w śluzie przeciwciał atakujących plemniki. U mężczyzn z kolei częstym wskazaniem są nieprawidłowe wartości nasienia. Inseminację stosuje się także w przypadkach niepłodności idiopatycznej, czyli tej o nieznanych nikomu przyczynach.
Odmowę inseminacji słyszą najczęściej pary, w których kobieta ma niedrożne jajowody, stany zapalne w obrębie macicy, nowotwory czy mięśniaki w macicy. Z kolei u panów wyklucza się inseminację, gdy w nasieniu stwierdza się obecność bakterii lub gdy okazuje się, że plemników jest bardzo mało albo nie ma ich w ogóle.
Uwaga! Warto pamiętać, że brak możliwości skorzystania z inseminacji nie oznacza, że przed daną parą zamykają się wszystkie drzwi. W wielu przypadkach – zwłaszcza, gdy w nasieniu mężczyzny stwierdza się zbyt mało plemników, opcją jest np. skorzystania z procedury in vitro. Jeśli z kolei przyczyną rezygnacji z inseminacji jest brak plemników w nasieniu mężczyzny, można rozważyć decyzję skorzystania z plemników dawcy.
Badania przed inseminacją
Do inseminacji nigdy nie podchodzi się „ot tak” – jest to nieskomplikowany zabieg, ale wymaga on dokładnego przygotowania. Pierwszym krokiem jest wykonanie niezbędnych badań u obojga partnerów. W przypadku kobiet lista badań wygląda następująco:
- VDRL (test na kiłę),
- cytologia (badająca stopień czystości pochwy),
- HIV,
- HCV (wirusowe zapalenie wątroby typu C),
- HBSAg (wirusowe zapalenie wątroby typu B),
- chlamydia,
- posiew z szyjki macicy.
Panowie z kolei muszą skompletować następujące wyniki badań:
- VDRL,
- posiew nasienia,
- chlamydia,
- HIV,
- HCV,
- HBSAg.
Inseminacja – jak przebiega?
Aby zabieg inseminacji miał sens i dawał nadzieję na ciążę, musi on zostać przeprowadzony w dniu, w którym dochodzi do owulacji, czyli uwolnienia komórki jajowej. U kobiet, u których nie stwierdza się kłopotów z jajeczkowaniem, koniecznie jest zatem dokładne monitorowanie przebiegu cyklu. Częściej jednak zdarza się, że konieczne jest stymulowanie owulacji, czyli podawanie danej pacjentce odpowiednich leków w celu „wymuszenia” jajeczkowania.
Zadanie mężczyzny polega na oddaniu nasienia (uzyskanego poprzez masturbację) – zostanie ono podane pacjentce na fotelu. Cały zabieg trwa kilka minut i jest bezbolesny (niektóre kobiety wspominają jednak o pewnym dyskomforcie).
Co jeszcze musisz wiedzieć o inseminacji?
Przed inseminacją – konieczna jest wstrzemięźliwość!
Z uwagi na jakość nasienia zaleca się, aby dana para wstrzymała się z seksem oraz sam mężczyzna z masturbacją przez 3-7 dni przez zabiegiem.
Inseminacja może być refundowana przez NFZ.
Koszt przeprowadzenia inseminacji w prywatnej klinice wynosi około 500 do 1000 złotych (lub drożej, jeśli plemniki uzyskiwane są z banku nasienia). Istnieje jednak także możliwość przeprowadzenia procedury w ramach Narodowego Funduszy Zdrowia – warto omówić taką opcję z lekarzem ginekologiem.
Minimalna ilość plemników w nasieniu jest ściśle określona.
Specjaliści podkreślają, że nie ma sensu przeprowadzać inseminacji w przypadku, gdy w nasieniu mężczyzny stwierdza się mniej niż milion plemników w mililitrze. Dodajmy, że prawidłowy wynik to więcej niż 15 milionów plemników w ml.
Istnieje możliwość odstąpienia od procedury z powodu ryzyka ciąży mnogiej.
Jeśli na skutek stymulacji owulacji okaże się, że doszło do wzrostu więcej niż trzech pęcherzyków, lekarz może zadecydować o wstrzymaniu procedury.
Do inseminacji można podejść maksymalnie 6 razy.
Po sześciu próbach uznaje się, że jest to metoda nieefektywna. Jednocześnie warto dodać, że zgodnie z medycznymi statystykami szanse na ciążę uzyskaną drogą inseminacji znacząco spadają już po czwartym zabiegu.
Ciąża po inseminacji jest uznawana za tę wyższego ryzyka.
Jeśli uda się wam (czego serdecznie życzymy) i inseminacja zaowocuje upragnioną ciążą, to należy pamiętać, że jest to stan podwyższonego ryzyka – konieczne są zatem, zwłaszcza w I trymestrze, często kontrole u lekarza prowadzącego.