Jak odróżnić grypę od przeziębienia

Sezon grypy i przeziębienia zbliża się wielkimi krokami. Już niedługo w telewizji masowo pojawią się reklamy środków na przeziębienie, a w dziecięcych pokojach zagoszczą kaszel, katar i gorączka. I bardzo ważne jest, abyśmy w tym całym jesiennym harmidrze potrafili odróżnić grypę od zwykłego przeziębienia.

Rozróżnienie tych dwóch stanów chorobowych nie jest prostym zadaniem, ale wiedza o kilku znaczących symptomach może nam je ułatwić. Dlaczego to tak ważne? Otóż dlatego, że grypa może spowodować szereg przeróżnych powikłań zdrowotnych. Do groźniejszych należy zapalenie mięśnia sercowego albo głuchota.

Objawy grypy i objawy przeziębienia

Kiedy więc nasze dziecko zaczyna chorować, przeanalizujmy poniższe objawy choroby.

• gorączka

Gorączka jest pierwszym z dwóch czynników, które najsilniej odróżniają objawy grypy od objawów przeziębienia (o drugim za chwilę).

W przypadku grypy dziecko gorączkuje bardzo wysoko – nawet do 40 stopni Celsjusza. Gorączka usilnie wraca, często trzeba włożyć sporo starań, by choć na chwilę spadła do 37 stopni. U małych dzieci wysoka gorączka może spowodować wystąpienie drgawek.

Jeśli mamy do czynienia z przeziębieniem, to dziecko będzie miało raczej stan podgorączkowy – czyli termometr będzie wskazywał nam wartości do 38 stopni. Oczywiście może być to zależne od dziecka, jednak w większości przypadków sprawy mają się właśnie w taki sposób.

• bóle mięśni

W przebiegu grypy bóle mięśni są bardzo silne – wie o tym każdy, kto przechodził tę chorobę. Dziecko może skarżyć się, że boli go całe ciało, niektóre maluchy płaczą z tego powodu. Niemowlęta są bardzo rozdrażnione i niespokojne.

Bóle mięśni mogą pojawić się także przy przeziębieniu, jednak nie są one aż tak silne. Dziecko częściej będzie narzekało np. na ból głowy albo katar.

• osłabienie

To drugi z bardzo ważnych objawów grypy odróżniających ją od objawów przeziębienia.

Jeśli nasze dziecko dopadnie grypa, to, mówiąc wprost – zwali je z nóg. Dziecko nie będzie miało siły ani chęci na zabawę, nawet po podaniu środka przeciwbólowego i obniżającego gorączkę. Smyk będzie bardzo dużo spał, jego siły będą w bardzo widoczny dla nas sposób osłabione.

Przeziębienie nie niesie za sobą tak poważnego osłabienia. Dziecko może mieć chwile zmęczenia katarem, kaszlem, może zechcieć chwilę odpocząć, ale raczej nie zaśnie w dzień na kilka godzin. Wręcz przeciwnie, może mieć masę energii – zwłaszcza po podaniu środka przeciwgorączkowego .

• kaszel

W przebiegu grypy kaszel jest nagły, bardzo męczący i napadowy. W przypadku przeziębienia jest to raczej pokasływanie.

• katar

Niepokojące jest to, gdy kataru… nie ma. Dolegliwość ta niemal zawsze towarzyszy przeziębieniu, ale już przy grypie jest obecny tylko czasami. Jeśli zatem dziecko ma gorączkę, kaszel i jest bardzo osłabione, a kataru nie ma – to wyraźny znak, że konieczna jest wizyta u lekarza!

Czy to grypa czy przeziębienie?

Oprócz powyższego, warto pamiętać, że przeziębienie i grypa zupełnie inaczej się pojawiają. Jeśli naszą pociechę dopadnie przeziębienie, to rozwój choroby będzie trwał nawet kilka dni. Najpierw pojawi się katar, potem pokasływanie, stany podgorączkowe. Grypa atakuje nagle i pozbawia sił niemal od pierwszego dnia choroby.

W przebiegu grypy dość często pojawia się zapalenie spojówek oraz światłowstręt – tych objawów nie ma z kolei nigdy przy przeziębieniu.

Przeziębienie trwa zwykle kilka dni i to kolejny różnicujący aspekt. Dziecko z dnia na dzień czuje się coraz lepiej i bardzo szybko po chorobie nie ma śladu. Z grypą jest jednak poważniej – może trwać nawet kilka tygodni i stanowi bardzo duże obciążenie dla małego organizmu.

Podejrzewasz grypę? Nie czekaj!

Jeśli podejrzewasz, że twoje dziecko może przechodzić grypę czym prędzej skonsultuj się z pediatrą.