Urazy głowy w statystykach
Zacznijmy od pozytywnej informacji – jeśli przyjrzeć się szpitalnym statystykom, to zdecydowanie można odnieść wrażenie, że dzieci rzeczywiście są wyjątkowo odporne na wszelkie uderzenia głowy. Mianowicie, spośród wszystkich przypadków, w których rodzice zgłaszają się z maluchem na sor albo udają się do szpitala, tylko 3% do 5% to urazy rzeczywiście związane z uszkodzeniami struktur mózgu. W ogromnej większości kończy się tylko na strachu.
Jak ocenić, czy dziecko potrzebuje pomocy? Co zrobić, gdy w głowę uderzy się niemowlę?
Według zaleceń lekarzy, najbardziej racjonalną decyzją po upadku i uderzeniu w głowę bądź innym jej urazie jest obserwacja dziecka. Na pewno jak najszybciej należy skontaktować się z lekarzem, gdy mówimy o niemowlęciu, które:
- zaczyna zachowywać się inaczej niż zwykle – jest płaczliwe, rozdrażnione albo nietypowo spokojne, apatyczne
- wymiotuje
- zaczyna gorączkować
- ma drgawki
- wkrótce po uderzeniu zasypia, nie daje się dobudzić albo staje się nienaturalnie senne w późniejszym czasie
- z ucha lub nosa zaczyna wydobywać się krew lub nietypowy płyn
- ma nierówne źrenice
- ma problemy z oddychaniem
- traci przytomność
Zdecydowanie warto udać się z niemowlęciem do szpitala, jeśli po prostu uważamy, że uderzenie było silne.
U starszych dzieci niepokojące są wszystkie wymienione wyżej objawy, oraz dodatkowo:
- skarżenie się dziecka na ból głowy
- problemy z pamięcią
- problemy z koncentracją uwagi
Jak długo powinna trwać obserwacja dziecka?
Obserwacja dziecka, które uderzyło się w głowę, powinna trwać 24 godziny. Oznacza to, że należy kontrolować malucha także w trakcie jego drzemki oraz w nocy. Jeśli twoja pociecha śpi już w osobnym pokoju, dobrym pomysłem jest zgodzenie się na wspólne spanie w łóżku rodziców albo przełożenie do niego dziecka, gdy już zaśnie.
Doraźna pomoc po uderzeniu w głowę
Gdy twoja dziecko uderzy się w głowę, musisz je obserwować – to już wiesz. Co jeszcze powinnaś zrobić?
Uspokój dziecko
W pierwszej kolejności nie porywaj się na oglądanie stłuczenia, tylko utul dziecko i pozwól mu się uspokoić.
Wytłumacz smykowi, co będziesz robić i przyłóż chłodny okład
Obolały i przestraszony malec może zacząć protestować, gdy zechcesz przyłożyć mu zimny okład. Wytłumacz, co chcesz zrobić i czego będziesz używać. Pamiętaj, aby nie dociskać zbyt mocno, nie używaj też lodu – możesz w ten sposób doprowadzić do odmrożeń. Jeśli to możliwe, przykładaj okład przez 20 minut.
W przypadku powstania rany, przyłóż jałowy opatrunek i przez dłuższą chwilę delikatnie dociskaj go do krwawiącego miejsca.
Pamiętaj – istnieje spore prawdopodobieństwo, że twoja pociecha należy do grona tych małych szczęśliwców, których szalone przygody kończą się tylko sporymi siniakami. Jeżeli jednak w jej zachowaniu pojawi się cokolwiek, co cię zaniepokoi, nie czekaj i jedź do szpitala.