Drugi rok życia dziecka: 16, 17 i 18 miesiąc

„Żywe srebro”, „wszędzie go pełno” oraz oczywiście: „nie sposób za nim nadążyć” – tak mówi się o dzieciach w drugim kwartale drugiego roku życia. Twoje dziecko zapewne sprawnie chodzi, jest ciekawe absolutnie wszystkiego i… no właśnie, jakich jeszcze nowości możesz spodziewać się między na tym etapie rozwoju?
drugi rok życia dziecka

Umiejętności dziecka po 18 miesiącu życia

Dzieci rozwijają się w indywidualnym tempie, ale istnieje kilka rzeczy, które każde powinno już umieć po skończeniu 18-tego miesiąca życia. Oto one:

  • naśladowanie czynności

Twoja pociecha powinna już powtórzyć po tobie minki czy gesty – choćby te drobne.

  • bazgranie

To czas, w którym powinny powstawać pierwsze rysunki twojej pociechy. Nieodzwierciedlające niczego smiley, ale urocze i świadczące o umiejętności utrzymania kredki.

  • mówienie

Oczywiście w rozsądnych ilościach. Norma w tym wieku to posługiwanie się przynajmniej trzema słowami.

  • picie z kubeczka

Nieporadne, ze wsparciem, ale jednak – twoja pociecha powinna już rozumieć, w czym rzecz.

  • wskazywanie żądanego przedmiotu

„Pierwszy bunt”, czyli czego powinnaś się spodziewać?

Twoje dziecko wciąż się zmienia i nieustannie będzie cię zaskakiwać. Z jednej strony każdego dnia będzie nabywało nowych umiejętności i zachwycało komunikatywnością, z drugiej… to dość trudny czas. Oto, czego możesz się spodziewać:

  • dalszego wybrzydzania przy stole

Pojawi się coraz więcej problematycznych dań i składników. Staraj się jednak przekonać do nich dziecko, niż coraz mocniej ograniczać jego menu.

  • tolerancji mamy – tylko i wyłącznie

Mama umyje ząbki, mama założy piżamę, tylko mama może włożyć do fotelika… to niestety norma. Nie ustępuj za każdym razem, pewne rzeczy musi zrobić tata… i już.

  • niechęci do kąpieli

Dotychczas uwielbiana, nagle staje się powodem buntu i histerii? Tak może się zdarzyć. Dziecko orientuje się już, że kąpiel oznacza koniec dnia, a poza tym siedzenie w wodzie zaczyna być dla niego nudne. Staraj się urozmaicić czas w wannie. Nowa zabawka albo zabawa w rekinka na pewno pomoże!

  • wspinaczek

Wasza pociecha zadziwi was wielokrotnie, prezentując swój spryt i umiejętności fizyczne - wspinając się, gdzie popadnie. Koniecznie zabezpieczcie okna specjalnymi klamkami i miejcie oczy dookoła głowy!

  • buntu przy myciu głowy

Większość postów w sieci, zaczynających się od „Moje dziecko boi się mycia włosów…” to te autorstwa mam dzieci we właśnie omawianym wieku. Spróbuj kupić specjalną osłonkę, która zabezpieczy twarz maluszka. Albo zacznijcie chodzić na basen, to bardzo redukuje strach przed wodą!

  • niechęci do wózka

Tak, może się zdarzyć, że większość spaceru to dziecko będzie pchało wózek (taranując ludzi) albo ty będziesz jednocześnie go prowadzić i gonić malca. On jest zachwycony możliwością chodzenia! Warto się zastanowić, czy na krótsze dystanse opłaca brać się wózek.

  • niecierpliwości

Twoja pociecha chce wszystkiego TU I TERAZ. To jednak jeszcze nie czas na długie kazania o tym, że trzeba czekać. Zamiast tego, zajmij malca ciekawą zabawą, gdy np. stoicie w kolejce.

  • problemów z zasypianiem

Jeśli twój maluszek wciąż śpi dwa razy w ciągu dnia, ale zaczyna grymasić przy wieczornym zasypianiu, to sprawa jest jasna – najwyższy czas zlikwidować jedną z drzemek. Za dużo tego snu, więc dziecko nie czuje się zmęczone wieczorem.

  • ruchliwości

Wasza ostatnia wizyta w restauracji była kompletnym fiaskiem, bo dziecko głośno protestowało w foteliku, a uwolnione śmigało po całej sali i próbowało opróżnić stojak na wina? Witaj w klubie rodziców półtoraroczniaków - taki etap, nie zmienisz tego. Możesz jednak wybierać restauracje z kącikami dla maluchów smiley.

W co się bawić?

Nie wiesz już, czym zainteresować półtoraroczniaka? Oto kilka pomysłów, które na pewno się sprawdzą:

  • segregowanie

Zarówno piłeczek, jak i skarpetek czy czegokolwiek innego. Wyjaśnij dziecku, jak należy segregować i obserwuj!

  • zjeżdżalnie

Dla aut albo piłeczek. Zjeżdżalnię możesz wykonać np. z kawałka kartonu przyklejonego do stołu – na pewno zachwyci zarówno chłopców, jak i małe dziewczynki.

  • szaleństwa ruchowe

Półtoraroczniak jest już na tyle stabilny i mocny, by go porządnie wyłaskotać i trochę popodrzucać, ale jednocześnie na tyle lekki, by nie skończyło się to kontuzją rodzica smiley. Wykorzystaj ten czas i szalej ze swoją pociechą. Nic nie zastąpi tego dzikiego chichotu!

  • wbijanki

W każdym małym dziecku drzemie kowal smiley. Dlatego twoja pociecha bardzo się ucieszy (i da ci chwilę wytchnienia), gdy w prezencie otrzyma zestaw do wbijania ciekawych kształtów czy piłeczek.

  • naśladowanie dźwięków

Od klasycznego „muuu” po wszelkie inne. Koniecznie nagraj wysiłki malca!

Co może cię niepokoić?

Rodzice dzieci w tym wieku często zauważają kilka niepokojących zachowań/objawów u dziecka. Oto najczęstsze powody troski:

  • bolesne ząbkowanie

Myślałaś, że ten etap jest za wami, a tutaj wraz z wyrzynaniem się trzonowców następuje wielka rozpacz? Niestety, tak bywa. Jeśli dziecko wyraźnie cierpi, smaruj dziąsełka specjalnym żelem i podawaj ibuprofen lub paracetamol.

  • ssanie kciuka

Jeżeli twoja pociecha nie korzysta ze smoczka, to być może uparcie ssie kciuk. Nie martw się tym na zapas – według ekspertów, ssanie kciuka w tej fazie rozwoju nie skutkuje negatywnymi konsekwencjami. Możesz starać się odwrócić uwagę malca, kupując mu misia do zasypiania.

  • autoagresja

Rytmiczne uderzanie głową w szczebelki tuż przed zaśnięciem? Ciągnięcie za włosy i wyrywanie kosmyków podczas oglądania bajki? Takie zachowania bardzo niepokoją rodziców, ale są typowe w tym wieku (więcej poczytasz tutaj). Nie krzycz na dziecko i nie zakazuj mu danej czynności, ale zabezpiecz miejsce, gdzie się znajduje i staraj się odwrócić jego uwagę.

  • duże kawałki jedzenia w stolcu

Rodzice oczekują, że wraz z pojawieniem się ząbków u dziecka zacznie ono dokładnie przegryzać pokarmy. Potem są bardzo zaniepokojeni, gdy w stolcu odkrywają duże kawałki jedzenia. To jednak nie powód do zmartwień, tylko norma u malca w tym wieku.

Pamiętaj o tym, aby:

  • nie tworzyć presji „nocnikowej”

Nawet, jeśli córka sąsiadki pięknie już „woła”, to nie oznacza, że twoje dziecko też musi nauczyć się kontrolować potrzeby fizjologiczne w tym wieku. Jeśli wyraźnie nie chce siadać na nocnik, a bieganie bez pieluszki ciągle kończy się fiaskiem – odpuść. Wrócicie do tematu za 2 lub 3 miesiące.

  • odstawić smoczek

Powinno się to zrobić do 6 miesiąca życia dziecka. Jeśli więc przegapiliście ten moment – najwyższy czas działać.

  • ograniczać i kontrolować bajki

Włączenie dziecku bajek to świetny sposób na złapanie chwili oddechu, ale nie korzystaj z tego sposobu zbyt często. W tym wieku maksimum dziennej dawki telewizji to 20 minut. Telefonu nie dawaj dziecku wcale, jest szalenie uzależniający i ma zły wpływ na rozwój.

  • działać konsekwentnie

Twoja pociecha słyszy teraz zakazy i nakazy. Pamiętaj, że waszą – twoją i partnera – siłą jest wspólna konsekwencja. Nie może być tak, że ty na coś zezwalasz, a partner nie lub odwrotnie.

  • nie bić dziecka

Klaps to także bicie, niezwykle krzywdzące dla małego człowieka. Nie stosuj przemocy fizycznej wobec kogoś, kto jest tak bezradny i kto tak bardzo ci ufa!

Autor
redakcja oseseka
fot.
Fotolia