W 38 tygodniu ciążę uważa się za donoszoną a większość mam marzy już o zamianie wielkiego brzucha na malutką dzidzię
W 38 tygodniu ciążę uważa się za w pełni donoszoną i nie można się dziwić, że większość mam marzy już o zamianie wielkiego brzucha na malutką dzidzię… Z każdym kolejnym tygodniem ciężarne niecierpliwią się i chciałyby jakoś przyspieszyć akcję porodową. Pomysłów jest całkiem sporo, choć nie wszystkie efektywne…
Jak przyspieszyć poród
Najbardziej skuteczne i popierane przez lekarzy metody przyspieszenia porodu to pobudzenie naturalnych hormonów, które towarzyszą akcji porodowej. Tutaj pierwszorzędną rolę odgrywa seks, który dzięki orgazmowi powoduje u kobiety wzrost poziomu oksytocyny, odpowiedzialnej za skurcze macicy oraz dodatkowo wpływa na szyjkę macicy poprzez prostaglandyny zawarte w spermie. Poleca się także regularną stymulację sutków zwykłym ręcznym masażem, który również podnosi poziom oksytocyny we krwi i może przyspieszyć poród.
Maszerowanie po dziecko
Mądrość ludowa każe spodziewającym się mamom chodzić po schodach i przemierzać pieszo długie dystanse. Faktycznie, pozycja pionowa z dzieckiem uciskającym na szyjkę macicy może nieco przybliżyć skurcze, ale lekarze są zwykle sceptyczni i przestrzegają przed zbytnim wyczerpywaniem się przed porodem.
Co jeść na przyspieszenie porodu
Dobrą sławą pośród kobiet w zaawansowanej ciąży cieszą się także pikantne potrawy i ananas. Ten ostatni zawiera bromelainę, enzym, który ma zmiękczać szyjkę macicy. Niestety, zjedzenie odpowiedniej ilości ananasa może doprowadzić do przykrego rozstroju żołądkowego. Natomiast spożywanie chilli czy curry jako stymulatora porodu jest naukowo niepotwierdzone, gdyż nie ma wyraźnego związku między zaognionym żołądkiem a macicą.
Oleje na przyspieszenie porodu
Pośród dobrych rad dla niecierpliwych przyszłych mam znaleźć można także konsumpcję oleju rycynowego. I choć ma on faktycznie działanie przeczyszczające, które rzekomo przez ruchy jelit ma wspomóc skurcze macicy, efekt ten nie jest bezpośredni i grozi poważną biegunką, mogącą skończyć się odwodnieniem. Znacznie lepszym pomysłem jest codzienne przyjmowanie oleju z wiesiołka w kapsułkach (nie wcześniej niż przed 38 tygodniem ciąży!), ponieważ zawiera on substancję, którą organizm potrafi zmienić we wspomniane prostaglandyny. Olej z wiesiołka, z zachowaniem stosownej higieny można również wprowadzać w kapsułkach żelatynowych bezpośrednio do pochwy.
Zioła na przyspieszenie porodu
Spora część mam zarzeka się, że pomogły im roślinne wywary znane ze stymulującego wpływu na macicę. Najbezpieczniejszym ziółkiem jest tu liść maliny, który na pewno nie zaszkodzi. Pozostałe sugestie tj. pluskwica groniasta i serdecznik pospolity mogą być groźne dla mamy i dziecka i nie powinny być stosowane bez konsultacji z lekarzem.