Bardzo niski poziom cholesterolu w czasie ciąży zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu, podobnie jak poziom zbyt wysoki - informuje pismo "Pediatrics".
Bardzo niski poziom cholesterolu w czasie ciąży zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu, podobnie jak poziom zbyt wysoki - informuje pismo "Pediatrics". Badania przeprowadzone przez National Human Genome Research Institute na ponad 1000 matek i dzieci z Południowej Karoliny potwierdziły wcześniejsze doniesienia, według których zbyt wysoki poziom cholesterolu we krwi zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu.
Przy okazji okazało się jednak, że także bardzo niski poziom cholesterolu sprzyja narodzinom wcześniaków. O ile w grupie kobiet z normalnym poziomem cholesterolu porody przedwczesne stanowiły 5 procent, to w grupie z podwyższonym cholesterolem (ponad 261 miligramów na decylitr) - 12 procent, a wśród białych kobiet z najniższym poziomem cholesterolu (poniżej 159 miligramów na decylitr) - 21 procent. Nie zaobserwowano jednak związku między niskim poziomem cholesterolu a przedwczesnym porodem wśród Afroamerykanek.
Wcześniaki urodzone przez matki z bardzo obniżonym poziomem cholesterolu miały mniejsze główki - wiadomo, że cholesterol jest potrzebny do prawidłowego rozwoju mózgu.
Wcześniaki - dzieci urodzone przed 35. tygodniem ciąży i ważące poniżej 2500 gramów - są bardziej zagrożone problemami zdrowotnymi, a także - w późniejszym życiu - trudnościami w nauce, zaburzeniami oddychania, widzenia i słyszenia. Wymagają specjalistycznej opieki medycznej i odpowiedniego sprzętu (np. inkubatorów), a także muszą dłużej pozostawać w szpitalu.
Wiadomo, że przedwczesnemu porodowi sprzyjają takie czynniki środowiskowe, jak alergeny, ekspozycja na słońce, ryzyko infekcji wirusowych, dostępność produktów żywnościowych czy aktywność fizyczna. Około połowy przypadków wcześniactwa nie dawało się jak dotąd wytłumaczyć.
W ostatnich latach odsetek przedwczesnych porodów rośnie w wielu krajach - w USA o ponad 30 procent od 1981 roku. W Polsce zależnie od regionu, przedwcześnie rodzi się od 8 do 10 procent dzieci. PMW
Źródło: PAP - Nauka w Polsce / 2007-10-05