Jak postępować z noworodkiem

„Szkoda, że do noworodka nie dostaje się instrukcji obsługi!” – pomyślała niejedna z nas. Mówisz i masz – oto, jak trzymać, kąpać, nosić i kłaść i usypiać noworodka, który wydaje się być kruchy jak porcelana.

jak postępować z noworodkiem

Jak podnosić noworodka?

Wiele mam, zupełnie nieświadomie, podnosi noworodka w niepoprawny sposób. Należy zwrócić uwagę na to, że niespodziewana zmiana położenia jest dla dziecka szokiem – nie ma przecież pojęcia, co się z nim dzieje.

Jeśli nie chcesz, aby podnoszenie dziecka było dla niego przerażającym doświadczeniem, zawsze przed wyjęciem go z łóżeczka przetocz go lekko na boczek, a potem w pozycji na boku podnoś – jedną ręką podtrzymując główkę, drugą resztą ciała. Dziecko wówczas widzi, co się z nim dzieje. Pamiętaj, że głowa maleństwa musi być zawsze wyżej, niż reszta ciała. Analogicznie noworodka się odkłada – bokiem do podłoża i najpierw nóżki.

Jak nosić noworodka? 

Najlepszą pozycją do noszenia dziecka jest ta „na fasolkę”. Wówczas maluch przytulony jest do brzucha mamy, a jego główka leży w zgięciu jej łokcia. Bardzo ważne jest to, by pamiętać o nóżkach i pupie – także muszą być podtrzymywane (doświadczone mamy potrafią robić to wszystko jedną ręką).

Uwaga! To najlepsza pozycja do noszenia, trzeba jednak pamiętać, by nie pozwolić dziecku „zgiąć” się zbyt mocno. Ściśnięty brzuszek uniemożliwia prawidłowe oddychanie i jest źródłem dyskomfortu.

Jeśli chodzi o noszenie noworodka do odbicia, robimy to oczywiście inaczej. Mianowicie, kładziemy dziecko w pozycji pionowej na swoim barku. I teraz uwaga – błędna jest pozycja, w której musisz przytrzymywać główkę dziecka. Szansę na zdrowe, solidne odbicie daje tylko ta, w której główka i rączki dziecka leżą dość głęboko na barku – na tyle, by dziecko nie miało możliwości nagłego odchylenia głowy.

Jak kąpać noworodka? 

Rzecz, która stresuje wielu młodych rodziców, czyli kąpiel . Wszystko będzie dobrze, jeśli tylko zastosujesz się do poniższych punktów:

  1. Przygotuj sobie wszystkie akcesoria i ubranka przed kąpielą.
  2. Ogrzej pomieszczenie, jeżeli jest to konieczne (idealna temperatura w pokoju to 22-25 stopni Celsjusza).
  3. Sprawdź temperaturę wody. Zrób to łokciem albo specjalnym termometrem (kosztującym naprawdę niewiele), ale nigdy dłonią! Temperatura powinna wynosić 37 stopni Celsjusza. Jeśli taka jest, nie bój się, że dziecku będzie za zimno/ za gorąco.
  4. Jeśli boisz się, że dziecko ci się wyślizgnie, możesz użyć gumowej maty albo po prostu pieluszki tetrowej. Zrezygnuj jednak z wkładek z gąbki – to siedliska bakterii.
  5. Rozebrane dziecko przykryj kocykiem, przetrzyj mu oczka wacikami nasączonymi solą fizjologiczną i delikatnie oczyść małżowiny uszne. Jeśli zrobisz to po kąpieli, dziecko może się denerwować.
  6. Oprzyj główkę dziecka na swoim przedramieniu, drugą rękę podłóż pod pupę i nóżki.
  7. Wkładaj dziecko do wody powoli, zaczynając od nóżek. Nigdy nie kładź dziecka plecami na powierzchnię wody!
  8. Wyjmij rękę spod pupy malca i powoli zacznij go myć, opowiadając spokojnie i cicho, co dokładnie robisz.

Jak kłaść noworodka do snu?

Oczywiście pytaniem najbardziej nurtującym młodych rodziców jest to dotyczącego najlepszej dla dziecka pozycji do spania. Generalnie najbardziej zalecaną przez specjalistów pozycją dla tak małego dziecka jest ta na pleckach, z główką na boku. Dodatkowo warto podłożyć pod głowę dziecka poduszkę klin (to specjalna poduszka, która nie powoduje zniekształceń kręgosłupa) albo kilka książek pod nogi łóżeczka od strony wezgłowia. Dzięki temu nawet, gdy dziecko uleje, ryzyko zakrztuszenia jest minimalne.

Uwaga! W przypadku dzieci, które ulewają bardzo duże ilości mleka i robią to często (czasem nawet krztuszą się przez sen) bardziej zalecana jest pozycja na boczku. Należy jednak unikać podpierania pleców dziecka np. kocykiem zwiniętym w rulon – jeśli malec zmieni pozycję, może się udusić.

Jak usypiać noworodka?

Większość noworodków usypia po prostu podczas jedzenia. Jeśli tak nie jest, a dziecko popłakuje przy piersi, nie chce się uspokoić (a mleko na pewno płynie bez trudu), to warto spróbować go po prostu ululać. Ułożenie malucha w wyżej opisanej pozycji fasolki plus delikatne kołysanie w spokojnym otoczeniu powinny zdać egzamin. Natomiast to, czego należy zdecydowanie unikać, to bardzo gwałtowne bujanie wózkiem – takie postępowanie może doprowadzić nawet do uszkodzeń mózgu noworodka.

fot.
Fotolia