Wybór miejsca, gdzie będziemy rodzić i może mieć naprawdę duże znaczenie…
Niewiele możemy zrobić jeśli chodzi o bolesność lub długość porodu, zdecydować można natomiast o miejscu, gdzie będziemy rodzić i może to mieć naprawdę duże znaczenie… Należy liczyć się z ewentualnością, że poród nie będzie krótki, nie będzie przyjemny i mogą nastąpić komplikacje, bo takie jest życie. I właśnie dlatego wybór porodówki powinien być starannie przemyślany pod kątem preferencji ciężarnej i poprzedzony wizytą osobistą oraz rozmową z personelem.
O co pytać?
- O rodzaje porodów, jeśli interesują nas alternatywy typu poród w wodzie, poród aktywny, poród rodzinny i ich odpłatność.
- O usługi dodatkowe i ich cenę (znieczulenie zewnątrzoponowe, indywidualna opieka położnej nawet na kilka tygodni przed porodem, możliwość wskazania lekarza, pojedyncza sala porodowa).
- O opiekę nad noworodkami – czy w szpitalu jest doradca laktacyjny, czy istnieje oddział intensywnej terapii dla noworodków, jak jest wyposażony, jaki jest plan działania w razie wystąpienia komplikacji, gdy takiego oddziału nie ma.
- O praktyki w zakresie nacinania krocza – czy jest standardem czy można go uniknąć.
- O lewatywę i depilację krocza – czy wykonuje się je rutynowo (niektóre mamy czują dyskomfort wobec tych zabiegów i wolałyby ich uniknąć).
- O salę porodową – jak jest wyposażona (czy są w niej nowoczesne łóżka porodowe, piłki, drabinki, wanna, możliwość słuchania muzyki czy masażu rozluźniającego), ile kobiet może rodzić na niej wspólnie.
- O sale poporodowe – ich komfort, wyposażenie łazienki, możliwość odwiedzin przez rodzinę lub stałego pobytu partnera po porodzie (dodatkowe łóżko i wyżywienie).
Choć nie powinna być to decydująca sprawa, bliskość szpitala jest zdecydowanym plusem, bo porodu naturalnego i ewentualnych komplikacji nie można łatwo przewidzieć. Porodówka oddalona o ponad godzinę jazdy przez potencjalnie ruchliwe ulice nie musi być dobrym rozwiązaniem.
Dla wielu przyszłych mam ważną przesłanką jest także obecność na porodówce lekarza prowadzącego ciążę, któremu ufamy i z którym mamy więź. To warto ustalić wcześniej ze swoim ginekologiem – może on sam wskaże zaufane oddziały porodowe lub położników. Wreszcie, niezwykle ważne są też opinie – koleżanek, znajomych, na forach internetowych czy w mediach. Szukajmy w nich wskazówek co do przyjazności personelu, bezpieczeństwa i czystości, a także reakcji personelu w przypadku powikłań – jeśli o danym szpitalu można naczytać się horrorów, lepiej nie ryzykować zdrowia własnego dziecka.