Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy jak ważne są nasze gesty dla emocjonalnego, ruchowego i poznawczego rozwoju dziecka.
Czytane
W pierwszym roku życia wykonujemy przy naszych maluszkach setki czynności pielęgnacyjnych, poczynając od podnoszenia i odkładania przez noszenie, karmienie, przewijanie na kąpieli kończąc. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy jak ogromny wpływ ma sposób wykonywania tych wszystkich czynności na rozwój malucha w szczególności w pierwszym półroczu jego życia.
Dlaczego prawidłowa pielęgnacja jest istotna?
Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy jak ważne są nasze gesty dla emocjonalnego, ruchowego i poznawczego rozwoju dziecka. Biorąc pod uwagę, że rozwój jest sumą doświadczeń, jakie zdobywa dziecko, można spodziewać się że im więcej pozytywnych, delikatnych bodźców przekażemy dziecku tym ono harmonijniej będzie się rozwijać. Prawidłowa pielęgnacja dziecka bezpośrednio wpływa na kształtowanie się umiejętności, relacji z otoczeniem, na poczucie bezpieczeństwa, komfort, spokój i wygodę tak maluchów jak i rodziców. Oprócz tego pielęgnacja jest także najprostszą formą zabawy, pieszczoty i czasem, który poświęcamy tylko dziecku, dlatego powinna się odbywać spokojnie, powoli, w komfortowych warunkach.
Podstawowymi zasadami prawidłowej pielęgnacji są:
- naprzemienność ruchów tzn. obracanie dziecka przez lewy i prawy bok, noszenie na prawej i lewej stronie, układanie naprzemiennie malucha na
- jednej i drugiej stronie etc.
- wolne tempo
- delikatność, płynność ruchów
- głowa jest najwyższym punktem ciała malucha, w każdej pozycji i czynności
Mamo, tato zachowaj spokój
Często, szczególnie w tym najwcześniejszym okresie życia, rodzice boją się że zrobią dziecku krzywdę. Ich ruchy są przez to zbyt sztywne, mało płynne. Chcą jak najszybciej ubrać, przewinąć, wykąpać niemowlę żeby „mieć to z głowy". Jest to oczywiście zrozumiałe, bo przy pierwszym dziecku niepewność jest zupełnie naturalna. Jednak małe dzieci żywo reagują na stan emocjonalny rodziców. Im bardziej będą oni zdenerwowani, niepewni, tym bardziej maluch będzie się bał i protestował. Będzie spięty, płaczliwy i niespokojny. Zdenerwowanie rodzica zawsze niesie za sobą zdenerwowanie dziecka. A noworodki i niemowlęta potrafią bardzo gwałtownie reagować w odpowiedzi na niewprawne czynności pielęgnacyjne.
Typowymi objawami niepokoju niemowlęcia są reakcje całym sobą:
- prężenie ciała
- układanie się asymetrycznie, czasem z taką siłą, że trudno jest zmienić pozycję malca
- zaciskanie piąstek
- w leżeniu na brzuszku przyjmowanie pozycji łódeczki, tzn. wyprężanie głowy i nóg, co powoduje „zapadanie się tułowia" i kształtem przypomina taka pozycja łódź
- krzyk
- odruch MORO
Główne zasady podnoszenia dziecka z podłoża
Pamiętajmy, że uniesienie malucha z podłoża, nagle, bez ostrzeżenia, podkładając rękę pod jego szyję i głowę i uniesienie go równolegle do podłoża jest dla maleńkiego dziecka bardzo silnym negatywnym bodźcem związanym ze zmiana położenia ciała w przestrzeni. Dlatego zawsze podnosimy dzieci, nawet noworodki bokiem do podłoża – nie pleckami ani twarzą tylko bokiem. Podnoszone w taki sposób maleństwo będzie mogło obserwować, co się z nim dzieje, będzie się czuło bardziej komfortowo i bezpiecznie gdyż my w tej pozycji jesteśmy w stanie lepiej zabezpieczyć jego nóżki i rączki oraz cały tułów z główką niż podnosząc dziecko plecami do podłoża.
Gdy podchodzimy do maleństwa, aby wziąć je na ręce, musimy najpierw poinformować je o tym fakcie – położyć rękę na jego klatce piersiowej, powiedzieć „ a teraz wezmę Cię na ręce", uśmiechnąć się – tak naprawdę możemy wymyślić sobie swój sposób komunikacji z dzieckiem. Następnie delikatnie przetaczamy malucha na bok, wkładając naszą rękę między jego nóżki, tak daleko aby palce ręki sięgnęły jego ramienia a brzuszek pewnie oparł się na naszym przedramieniu. Drugą dłoń, z drugiej strony ciała wsuwamy pod główkę malucha, (jeśli malec nie trzyma jeszcze głowy). Czekamy moment aż maluch przyzwyczai się do nowej pozycji a potem podnosimy go do góry BOKIEM DO PODŁOŻA. Pamiętajmy głowa zawsze stanowi najwyższy punkt w danej pozycji czy czynności.
Odkładamy malucha w analogiczny sposób, pamiętając że najpierw na podłożu lądują nóżki i pupka a na końcu głowa.
Od około 3-4 miesiąca życia, rezygnujemy z podpierania główki malucha, dając mu tym samym możliwość ćwiczenia mięśni karku i obręczy barkowej. To bardzo ważny moment, gdyż często rodzice w obawie przez „kiwaniem się" głowy malucha, podtrzymują ją zbyt długo. Rosną wtedy małe leniuszki, które oczekują podtrzymania głowy zamiast trenować swoje mięśnie przy każdej okazji.
Jak prawidłowo zmienić pozycję niemowlaka, który nie trzyma jeszcze główki?
Kiedy chcesz zmienić pozycje ułożenia ciała niemowlęcia np. na przewijaku wykorzystaj do tego sposób zwany „rynienką" - opieramy stópki malucha na naszej klatce piersiowej, i układamy nasze ręce po obydwu stronach ciała niemowlęcia, tak by nasze przedramiona i dłonie utworzyły „rynienkę", w której maluszek będzie sobie leżał. Dłońmi otaczamy główkę maleństwa. Teraz mamy całego malucha w garści i możemy unieść go delikatnie do góry i położyć w bardziej dogodnym miejscu.
Jak prawidłowo nosić niemowlę?
Równie ważne jak prawidłowe podnoszenie i odkładanie malucha jest odpowiednie jego noszenie przez mamę czy tatę.
Noworodki i niemowlaki do 3-4 miesiąca życia, należy nosić w pozycji „fasolki"
Dziecko z jednej strony jest przytulone do naszego brzucha z drugiej do przedramienia. Główka spoczywa w zgięciu ręki, opierając się na potylicy. Pupa i stawy biodrowe są przytrzymywane przez obie dłonie, tak aby nóżki zgięte były w stawach biodrowych. Ciało przyjmuje postać fasolki, dlatego maluch nie ma możliwości odginania się ku tyłowi. Pozycja także nie przeciąża kręgosłupa, bo ciało podparte jest na całej swojej długości. Nóżki i ramionka są rozluźnione. Pamiętajmy jednak, aby zbyt mocno dziecka nie zginać, bo maluchowi trudno będzie się wtedy oddychać, ruszać, przeciągać.
Gdy niemowlę trzyma głowę samodzielnie, czyli ok. 4 miesiąca życia, zmień pozycję na „krzesełko" - przodem do świata
Jedną rękę podkładamy pod uda dziecka i zabezpieczamy stawy biodrowe przez chwyt dłonią jednej nóżki a druga noga spoczywa wtedy wygodnie na naszym nadgarstku. Musimy zabezpieczyć zgięcie nóg w stawach biodrowych pod kątem prostym do tułowia oraz pamiętać o odwiedzeniu nóżek. Malec całym ciałem opiera się o nas, naszą drugą rękę wkładamy pod jedną pachę dziecka i układamy ją brzuszku malucha. Ta dłoń pełni funkcję kontrolującą ułożenie tułowia malca, aby nie zginał się, nie przechylał. Trzymając malucha w pozycji jak na krzesełku, musimy pamiętać, że im młodsze dziecko tym bardziej powinniśmy odchylić się do tyłu.
Bokiem do siebie
To pozycja dla niemowlaków, które trzymają już pion. Sadzamy malucha na naszych dłoniach, zwracając go bokiem do siebie. Pilnujemy ułożenia rączek – obie powinny znajdować się z przodu. Kolejną niezwykle ważną rzeczą jest wydłużenie odpowiedniego boku dziecka. Bok którym maluch przytula się do nas musi być maksymalnie wydłużony, w tym celu możemy trochę skręcić pupę dziecka w naszym kierunku a ono będzie się skręcać w przeciwną stronę ciekawe świata i tym samym ułatwi wydłużenie właściwego boku.
Ta pozycja jest wygodna do przenoszenia dzieci, które są już małymi wiercipiętami, ale także jest bardzo korzystna w przypadku asymetrii oraz dla dzieci leniwych, które nie lubią się turlać, obracać, raczkować. Jeśli będziemy używać jej zamiennie to znaczy wydłużając raz jeden bok raz drugi, maluch będzie dostawał dużo ważnych bodźców – wydłużania i skracania stron, rotacji tułowia.
W pionie na naszym barku
To wygodna pozycja zarówno do noszenia malucha, który będzie obserwował spokojnie otoczenie, ale także jest to pozycja ułatwiająca dziecku odbicie po posiłku.
Układamy malucha w ten sposób, aby jego klatka piersiowa opierała się o nasz bark a rączki znalazły się na naszych plecach. Układamy dziecko dość daleko na naszym barku!!! Nie trzymamy dziecka w pionie w taki sposób, aby podpierać dłonią jego kark, maluch musi mieć możliwość swobodnego oparcia głowy o nasz bark i swoje rączki. Pupę dziecka podtrzymujemy ręką, lekko zginamy stawy biodrowe dziecka zapobiegając tym samym ewentualnym prężniom się malucha.
Pozycja na brzuszku - „samolocik"
Niemowlaki uwielbiają tą pozycję dzięki niej mogą oglądać świat ze znacznie ciekawszej perspektywy a dodatkowo pozycja ta ułatwia odchodzenie gazów z małego brzuszka. Połóż niemowlę twarzą do dołu, tak by policzek opierał się o twoje ramię, a szyja niemowlęcia znajdowała się w zagłębieniu twojego łokcia a tułów maleństwa opierał się na przedramieniu. Drugą rękę włóż między nóżki dziecka tak by dłonie twoich rąk spotkały się na brzuszku maluszka.
Pozycja na brzuszku na rękach Mamy albo Taty wymaga od dziecka dość dużej pracy mięśni karku, plecków. Jeśli widzimy ze tej pozycji maluch zaczyna się nam prężyć, spróbujmy podeprzeć go dobrze tzn. tak, aby główka znalazła podpór na naszych rękach, pupa na naszym przedramieniu.
Najmniejsze dzieci możemy trzymać na jednej ręce!
Pamiętaj by przy każdej czynności pielęgnacyjnej Twoje ruchy był delikatne, ale pewne. Staraj się opanować swoje zdenerwowanie tak by nie przenosić negatywnych emocji na niemowlę. Przy każdej czynności mów do dziecka, co będziesz robić, traktując swoje maleństwo z szacunkiem dajesz mu poczucie bezpieczeństwa i wpływasz pozytywnie na jego rozwój.