Wraz z powiększającym się brzuszkiem, między mamą a dzieckiem nawiązuje się coraz mocniejsza więź. Świeżo upieczony tata jest w nieco trudniejszej sytuacji i ma problemy z poczuciem bycia ojcem. Dajemy wam 10 przydatnych porad – jak nawiązać więź z niemowlakiem
1. Noworodek nie ma się czego bać. Przełam strach
Młodzi ojcowie się boją. Boją się dotykać noworodka. Boją się, że zrobią mu krzywdę, boją się, że zrobią coś nie tak. Noworodek, chociaż wygląda na kruche stworzonko, wcale taki kruchy… nie jest.
Jeśli i ty boisz się dotykać dziecko czy zajmować się nim – zmuś się. Poproś partnerkę, aby pokazała ci, co dokładnie robić – korzystaj z jej pomocy, a poczujesz się pewniej.
2. Młody tato przełam wstyd
Gruchanie do niemowlęcia nie jest w twoim w stylu? Często powodem tej niechęci jest… wstyd. Bo przecież tak małe dziecko i tak niczego nie rozumie. Otóż rozumie – choćby sposób, w jaki do niego mówisz. Rozpoznaje także twój głos! Warto mówić do dzieci, przełam więc wstyd. Po kilku dniach zapomnisz, że kiedykolwiek miałeś z tym problem.
3. Włącz się w opiekę nad noworodkiem
Czasem się nie chce, czasem jest wygodnie, kiedy ona mówi: „dobra, daj, zrobię to sama”. Przecież chodzi o nawiązanie więzi z dzieckiem – twoim synkiem czy córeczką! Samo się nie zrobi, a twoja partnerka będzie ci bardzo wdzięczna, gdy włączysz się w opiekę. Co możesz robić? Bardzo wiele! Nakarmić maluszka ściągniętym albo modyfikowanym mlekiem. Wykąpać je, przebrać pieluszkę – to wcale nie jest trudne.
4. Kołysz niemowlę
Spokojne tylko w ramionach mamy? Nic bardziej mylnego. Dzieci uwielbiają wielkie, opiekuńcze ramiona swoich ojców. Bierz je w ramiona, tul i kołysz. Będziesz z siebie niesamowicie dumny, gdy pierwszy raz zaśnie w twoich ramionach. I jeszcze bardziej, gdy okaże się, że malec zaczyna uspokajać się, gdy się do niego zbliżasz.
5. Mów do dziecka
Pisaliśmy już o tym, że warto przełamać wstyd i zacząć mówić do dziecka. O czym? Otóż o wszystkim, drogi tato. Od „o rany, kto to tutaj taką wielką kupę zrobił, co? Co ty jadłeś, chłopcze?”, przez: „A wiesz, kto do nas przyjdzie? Przyjdzie dziadek!”, po: „Chodź no tu do mnie, moja mała Calineczko”. Zasada jest prosta – im więcej mówisz do dziecka, tym lepiej. I tym szybciej będzie reagowało wielkim uśmiechem na twój widok.
6. Wychodź na spacery z dzieckiem
Czasy, w których widok ojca z głębokim wózkiem szokował, dawno odeszły do lamusa. Dzisiaj ojcowie zabierają maluchy na spacer nie tylko po to, aby odciążyć partnerki, ale dla swojej przyjemności. Jeśli budzi to twoje obawy, nie oddalaj się daleko. Za jakiś czas sam poczujesz, że dłuższe wypady to żaden problem.
7. Noś dziecko w nosidle
Albo w chuście jak ci tylko wygodniej. Zarówno jeden, jak i drugi gadżet naprawdę może być używany przez mężczyzn – i często jest. Wielkim plusem jest to, że noszone dziecko szybko się uspokaja. Jeśli np. chusta cię nie przekonuje, dla swojej wygody kup nosidło.
8. Wstawaj do niemowlęcia w nocy
Oczywiście nie zawsze – jeśli wstajesz do pracy o godzinie 5, to raczej twoja partnerka będzie przejmowała ten obowiązek. Są weekendy, dni wolne – nic nie stoi na przeszkodzie, abyś wstał do maluszka. Nawet jeśli bobas karmiony jest piersią, to przecież możesz wstać choćby po to, aby przynieść go do waszego łóżka.
9. Spędzaj z dzieckiem czas „po męsku”
Tak, jak twoja partnerka musi nauczyć się życia z niemowlęciem przy boku, tak możesz zrobić to i ty. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś oglądał mecz i jednocześnie karmił niemowlę, raz na jakiś czas wznosząc okrzyki radości… lub zawodu.
10. Rozmawiaj z partnerką
Czasami nawiązanie więzi między ojcem, a malutkim dzieckiem utrudnia… sama mama. Chęć zrobienia wszystkiego samej jest zrozumiała, zwłaszcza u kobiet, które zostały mamami po raz pierwszy. Porozmawiaj z nią na ten temat, wyjaśnij swój punkt widzenia i mów o tym, czego ty pragniesz jako ojciec. Takie postawienie sprawy jest dużo lepsze niż nerwy i kłótnie.