Czy pozytywna dyscyplina to wyższa jakość wychowania

Posiadając troje dzieci i dwoje pasierbów potrzebowałam konkretnych wskazówek, by móc sprostać trudnościom rodzicielskim a także poczuć się spełnioną i szczęśliwą mamą.

pozytywna dyscyplina wychowanie dziecka

Dzisiejszy świat przyzwyczaił nas  do zdobywania różnych kompetencji, zdawania egzaminów czy  licencji. Jednak w jednym z najważniejszych, w moim odczuciu, momencie jakim jest zostanie rodzicem, nie przechodzimy żadnego kursu, nie piszemy sprawdzianu. Musimy po prostu przywyknąć do nowej sytuacji i metodą „prób i błędów starać się znajdować możliwie najlepsze rozwiązania dla nas i naszych dzieci. Sama wchodząc w świat rodzicielstwa początkowo  starałam się być najlepszą mamą, co nie zawsze znaczyło skuteczną i mądrą.  

Dlaczego Pozytywna Dyscyplina?

Z czasem oraz rodzeniem się moich kolejnych dzieci, kiedy to zmienia się świadomość i perspektywa rodzicielstwa, zaczęłam bardziej interesować się czym tak naprawdę są umiejętności wychowawcze i jak je rozwijać. Zostałam trenerem umiejętności wychowawczych a kilka lat później trafiłam na Pozytywną Dyscyplinę i wtedy nastąpił przełom w moim życiu. Posiadając troje dzieci i dwoje pasierbów potrzebowałam konkretnych wskazówek, by móc sprostać trudnościom rodzicielskim a także poczuć się spełnioną i szczęśliwą mamą.

Czasem brakowało mi już sił w starciu z dziećmi. Nie stosowałam nigdy kar cielesnych, ale nie widziałam niczego złego w nakładaniu na dzieci kar. Nie wiedziałam dlaczego te metody nie działają, dlaczego powodowały one, ze albo dzieci albo ja byliśmy w pozycji zwycięzcy lub przegranego. Poczucie frustracji pogłębiało bezsilność, a przecież tak sie starałam, żeby byc idealną mamą.

Dzięki tej metodzie zrozumiałam, że rzecz nie w tym by być idealnym rodzicem - gdyż nie jest to możliwe, zaczęłam od zmiany podejścia na pozytywne. Cóż to oznacza? Otóż pozytywne podejście oparte na filozofii Adlera i Dreikursa, oznacza nie tylko traktowanie ludzi z szacunkiem ale i wiarę, że zarówno dorośli jak i dzieci przy odpowiedniej motywacji potrafią przyswoić i opanować postawy a także umiejętności, które są niezbędne do szczęśliwego oraz produktywnego życia w społeczeństwie.

Pozytywna Dyscyplina opiera się na pięciu filarach

Metoda jaką jest Pozytywna Dyscyplina polega na okazywaniu szacunku dla innych ludzi, postrzeganiu dziecka, które się źle zachowuje, jako dziecka zniechęconego oraz wspieraniu i uczeniu umiejętności życiowych.

Pomaga dzieciom poczuć łączność i przynależność, pomaga im poczuć się znaczącymi. Czyli zaspokajamy tutaj jedna z najważniejszych według psychologa Adlera potrzebę ludzkości. Dzieci czuja, iż są częścią rodziny, w której maja specjalne, wyjątkowe miejsce. 

Jest jednocześnie pełna szacunku i wymagająca (miękka i zdecydowana w tym samym czasie). Wiele trudności, które napotykamy jako rodzice sprawia, ze czasami pozwalamy naszym pociechom na wszystko a innym razem jesteśmy bardzo  surowi. Taka labilność emocjonalna może zaburzyć poczucie bezpieczeństwa u dzieci. Pozytywna Dyscyplina wymaga od rodziców okazywania dzieciom szacunku- traktowania ich jako pełnoprawnych partnerów w rozmowie, jednocześnie stawiając odpowiednie granice. 

Skuteczna długofalowo, bo bierze pod uwagę to co dziecko myśli, czuje, czego się uczy i jakie podejmuje decyzje o sobie samym i o swoim świecie - i jak postępować w przyszłości, aby przetrwać i odnosić sukcesy. Jest to związane z brakiem kar oraz nagród. Zamiast tego stosujemy naturalne i logiczne konsekwencje oraz skupiamy sie na wspólnym rozwiązywaniu  danego problemu. 

Konsekwencje naturalne występują automatycznie, bez interwencji dorosłych. Co to oznacza? Jeśli wyjdziesz na zewnątrz, kiedy pada bez kurtki przeciwdeszczowej czy parasola to zmokniesz, jeśli nie zjesz - będziesz głodny, jeśli nie ubierzesz się ciepło - to zmarzniesz. Ważne jest, aby przy konsekwencjach naturalnych unikać karcenia, tzw. „prawienia kazań”, czy oznajmiania „a nie mówiłam?”. Nie wolno także w żaden inny sposób zwiększać u dzieci poczucia wstydu czy winy, które i tak są naturalnym wynikiem doświadczenia. 

Konsekwencje logiczne wymagają interwencji dorosłego lub dziecka. Bardzo ważne jest podjęcie właściwej decyzji w kwestii wyboru konsekwencji (np. podczas spotkań rodzinnych). Konsekwencja ta powinna w możliwie najlepszy sposób przyczynić sie do powstania doświadczenia kształcącego. Konsekwencje logiczne są najskuteczniejsze, jeżeli dziecko bierze udział w wyborze rodzaju konsekwencji. Istnieje zasada tzw. trzech  „P” konsekwencji logicznych, która określa kryteria, dzięki którym stosowane przez nas konsekwencje logiczne nie bedą nosić znamion kary. Zgodnie z tą zasadą konsekwencje logiczne musza byc: powiązane, pełne szacunku i proporcjonalne. 

Dzięki konsekwencjom naturalnym i logicznym dzieci uczą sie rozwijać odpowiedzialność przy zachowaniu godności i wzajemnym szacunku.

Uczy ważnych umiejętności społecznych i życiowych - szacunku, dbania o innych, rozwiązywania problemów, współpracy oraz umiejętności wnoszenia wkładu i bycia pożytecznym w domu, przedszkolu, szkole czy też w większej społeczności. Jest to możliwe dzięki wspomnianym wcześniej naturalnym i logicznym konsekwencjom, postawie rodzica pytającego zamiast rozkazującego, dawaniu własnego przykładu czy komunikacji opartej na obopólnym szacunku i zrozumieniu.

Zaprasza dzieci do odkrywania jak bardzo są zdolne i kompetentne 
- zachęca je do konstruktywnego używania swojej osobistej siły i autonomii. Pozytywna Dyscyplina zwraca uwagę na rozwój ważnych umiejętności życiowych u dzieci oraz zdolność do używania ich w codziennym życiu. Chodzi o to aby dzieci były świadome swoich możliwości i potrafiły je umiejętnie wykorzystywać.  Siedem ważnych umiejętności, potrzebnych do życia w społeczeństwie:

  • Umiejetność dostrzegania własnych mozliwosci. -  Potrafię
  • Umiejetność dostrzegania własnego znaczenia w związkach z najbliższymi. - Mam w tym swoj istotny udział i jestem naprawdę potrzebny
  • Umiejetność dostrzegania własnej siły i wpływu na swoje życie. - Mam wpływ na to co się ze mną dzieje
  • Umiejętności intrapersonalną - umiejetność  zrozumienia swoich emocji i wykorzystania tej wiedzy w celu rozwinięcia samodyscypliny i samokontroli
  • Umiejętności interpersonalne - umiejetność pracy z innymi i nawiązywania przyjaźni poprzez komunikację, współpracę, negocjacje, dzielenie sie, współczucie i słuchanie
  • Umiejętności systemowego podejścia do życia - umiejetność reagowania na ograniczenia i konsekwencje codziennego życia z odpowiedzialnością, zdolnością do adaptacji, elastycznością i uczciwością
  • Umiejetność dokonywania właściwego osądu - umiejetność wykorzystania swojej mądrości i oceny sytuacji zgodnie z odpowiednimi wartościami

Nabywanie tych umiejętności, zmniejsza niebezpieczeństwo ryzykowanych zachowań u dzieci, przemocy, uzależnień oraz wczesnej inicjacji seksualnej.

Pozytywna Dyscyplina kontra kara i nagroda

Teraz spróbujmy wyobrazić sobie listę z cechami, umiejętnościami, których chcielibyśmy nauczyć dzieci po jednej stronie oraz nasze standardowe metody wychowawcze - prośba, groźba, tłumaczenie, krzyk, może nawet niektórzy klaps?.

Czy jesteśmy w stanie tymi metodami wyrobić w naszych dzieciach owe cechy i umiejętności, na których nam tak zależy?   Odpowiedź brzmi: w większości przypadków nie.  Jak zwykła opisywać to założycielka Pozytywnej Dyscypliny - Jane Nelson: „skąd powstał ten szalony pomysł, iż aby dzieci zaczęły zachowywać się dobrze, musza najpierw poczuć się gorzej" -standardowy efekt tradycyjnej kary.

Co zatem zrobić by móc to osiągnąć? Otóż to co w Pozytywnej Dyscyplinie mnie poruszyło najbardziej to m.in. ogromna ilość technik i narzędzi, dzięki którym możemy próbować i uczyć się wraz z naszymi skarbami co pozwala nam osiągnąć najlepsze rezultaty i rozwiązania.

Znajdziemy tu np.: spotkania rodzinne, koło wyboru, koło złości, karta rutyn i zasad czy pozytywny „time out”. Pozytywna dyscyplina pozwala odpowiedzieć sobie na wiele ważnych pytań, takich jak : dlaczego moje dziecko, mnie nie słucha i co zrobić by to się zmieniło, dlaczego dzieci źle się zachowują, jak poradzić sobie ze złością u dzieci, wieczornymi wojnami o pójście do łóżka czy przyzwyczajeniem i przygotowaniem dziecka na przyjście rodzeństwa na świat. Rodzice spotykający się na warsztatach Pozytywnej Dyscypliny, poznają te techniki, ćwiczą narzędzia i wymieniają się doświadczenia z życia rodzicielskiego.

Mając ten pełen wachlarz narzędziowy Pozytywnej Dyscypliny jesteśmy w stanie nie tylko odpowiedzieć sobie na te pytania, ale także skutecznie wprowadzać ją w życie naszej rodziny. Z doświadczenia mojej własnej rodziny wiem, że Pozytywna Dyscyplina zmienia je na lepsze i pozwala czerpać z bycia rodzicem dużo więcej przyjemności i spełnienia.

Autor
Sylwia Anderson-Hanney - edukator Pozytywnej Dyscypliny
fot.
Fotolia