Jeśli wszystko jest w porządku to po 4 lub 5 dobach, w zależności od rodzaju porodu, wracacie do domu.
Rozwój noworodka
Jeśli wszystko jest w porządku to po 4 lub 5 dobach, w zależności od rodzaju porodu, wracacie do domu. Zarówno Ciebie i dziecko czeka teraz trudna droga przez pierwszy miesiąc życia. Trudna, ale jakże wspaniałe jest poznawać się wzajemnie.
Jak zachowuje się noworodek?
Noworodek przez pierwsze tygodnie życia, może sprawiać wrażenie jakby nie mógł poradzić sobie z otaczającym go nowym światem, zachowuje się jakby poszukiwał utraconego miejsca w brzuchu u mamy. Cudownie bezpieczne, ciepłe, spokojne miejsce zamieniło się nagle w środowisko pełne nowych, nieznanych często przerażających bodźców. Światło, różne odgłosy, zmiany położenia ciała, bodźce dotykowe, zmiany temperatury - ależ tego dużo. W życiu płodowym wiele bodźców z zewnątrz docierało do maleństwa, jednak były one tłumione przez wody płodowe i ściany macicy.
Noworodki często wykonują wiele dziwnie wyglądających ruchów - prężą się, wyginają, chaotycznie machają nóżkami i rączkami, przerzucają głowę w jedna i druga stronę. Takie bardzo chaotyczne zachowania dziecka są czymś zupełnie normalnym w tym najwcześniejszym okresie.
W sumie nie wiele czasu upłynie a zobaczymy, że noworodek zacznie reagować na świat zewnętrzny w bardziej dojrzały sposób. Dlatego tak ważne jest, aby przez ten pierwszy miesiąc zapewnić mu maksimum czułości, spokoju, ciepła.
Noworodkowe odruchy
Odruch moro
Charakterystycznym odruchem noworodkowym pierwszych 3-4 miesięcy jest odruch moro, który pojawia się już w 9 tygodniu życia płodowego. Jest to instynktowna reakcja na zagrożenie. Objawia się nagłym pobudzeniem, czasem poprzedzającym krzyk chwilowym zamarciem, zdumieniem. Dziecko wyrzuca ramiona symetrycznie od ciała, robiąc gwałtowny wdech, aby za moment objąć rękami ciało, co ułatwia mu wydech. Jeśli podczas codziennej pielęgnacji odruch Moro pojawia się często, może być to dla nas sygnał, aby te czynności wykonywać jeszcze wolniej, delikatniej.
Odruch Palmara (dłoniowo - chwytny)
Ten odruch noworodkowy pojawia się w 11 tygodniu życia płodowego i zostaje powoli wygaszany od 2 - 3 miesiąca życia niemowlęcia. Lekki dotyk lub nacisk na dłoń powoduje, że maluszek bardzo silnie zaciska paluszki. Odruch ten stanowi bazę dla chwytu pestkowego, który pojawi się ok. 36 tygodnia życia dziecka, dlatego musi wcześniej wygasnąć.
Asymetryczny toniczy odruch szyi - ATOS
Jest obecny od 18 tygodnia życia płodowego do około 6 miesiąca życia niemowlęcia. Odruch ten jest widoczny, gdy dziecko zwróci głowę na bok, wtedy po stronie twarzy noga i ręka dziecka prostuje się zaś od strony potylicy obie kończyny pozo staja zgięte. Jest to bardzo ważny odruch, który już w życiu płodowym ułatwia kopanie, rozwija napięcie mięśniowe i stymuluje układ przedsionkowy.
U noworodka leżącego na brzuszku to ATOS umożliwia zwrócenie głowy na bok zapewniając tym samym przepływ powietrza. W wieku 6 miesięcy ATOS wygasa umożliwiając w ten sposób rozwój dla dalszych umiejętności, które przy jego obecności nie byłyby możliwe np. pełzanie, raczkowanie.
Sally Godard w swojej książce pisze, iż to właśnie niewykształcone odruchy MORO oraz ATOS mogą być jedną z przyczyn zespołu nagłej śmierci niemowląt (SIDS), gdyż MORO wyzwala mechanizm nagłego budzenia się zaś ATOS zapobiega leżeniu noskiem w dół w pozycji na brzuchu.
Dlaczego ciało noworodka wydaje się takie spięte?
W pierwszym miesiącu noworodek zachowuje jeszcze pozycję wyniesioną z życia płodowego tzn. pozycję zgięciową. Podczas codziennej pielęgnacji możemy mieć wrażenie, że mięśnie szczególnie nóżek i rączek są bardzo napięte. Napięcie to jest wynikiem, niedojrzałego układu nerwowego, braku odpowiedniej ilości doznań czuciowych i ruchowych oraz obniżonym napięciem w tułowiu . Takie zwiększone napięcie w obwodowych częściach ciała umożliwia noworodkowi, jako taką stabilizację.
Główka noworodka w tym okresie nie znajduje się w linii środkowej ciała, ale zawsze ułożona jest asymetrycznie, czyli w lewo albo w prawo. Aktywny w tym czasie odruch toniczny szyjny prostujący będzie powodować, w momencie silnego skrętu głowy, obracanie reszty ciała na bok „en block" w kierunku skrętu głowy. Musimy pamiętać ze nie jest to właściwy aktywny obrót z rotacją, na taki będzie trzeba poczekać do 5 miesiąca życia. Barki ustawione są wysoko, kończyny górne są zgięte przy tułowiu, piąstki są mocno zaciśnięte, a kciuki schowane w dłoni.
Leżąc na brzuchu noworodek ma ugięte nóżki i raczki. Podejmuje próby przesuwania główki z jednego policzka na drugi, szorując noskiem i czołem po podłożu. Nie jest w stanie podnieść i utrzymać główki. Rączki są mocno podkurczone, ułożone bardzo blisko ciała, nie umie wyciągnąć ich jeszcze do przodu - to, dlatego nie jest w stanie wykonać podporu na kończynach górnych.
Jak kłaść noworodka na brzuszku?
Na początku dzieci często nie lubią pozycji leżenia na brzuchu. Chcąc coś zobaczyć próbują unieść główkę, ale nie mogąc się oprzeć na ramionach, napinają mięśnie pleców i karku tak bardzo ze za chwilę lekko uniesiona głowa opada, zaczynają płakać. Poza tym noworodki oddychają tzw. torem brzusznym, który dopiero w okolicach 4 miesiąca ulega zmianie na tor piersiowy. Jest to przyczyna poczucia dyskomfortu w oddychaniu w pozycji leżenia na brzuszku. Nie należy jednak rezygnować z tej pozycji, ale stopniowo przyzwyczajać noworodka. Wystarczy kłaść go na brzuszku na naszych kolanach układając go w poprzek naszych ud. Taka pozycja pozwoli mu wysunąć nieco ramiona do przodu, co ułatwi uniesienie główki, a to z kolei pozwoli zaakceptować obciążenie brzuszka i klatki piersiowej.
Noworodek potrzebuje swobody
Bardzo ważną czynnością jest kopanie. Dziecko podczas kopania doświadcza wyprostu nóg, które w tym okresie są zazwyczaj w pozycji zgięciowej. Ruch spontaniczny, nieskrępowany, nieograniczony stanowi warunek prawidłowego rozwoju sensomotorycznego, dlatego starajmy się nie zawijać zbyt ciasno maleństwa w kołderki, beciki, pieluszki. Noworodek musi mieć możliwość wykonania ruchów nóżkami i rączkami. Zdarza się że przez pierwszy okres - tygodnia, dwóch dzieci będą potrzebować opatulenia, poszukując warunków podobnych do tych panujących w życiu płodowym, jednak powolutku starajmy się dawać dziecku coraz więcej swobody. Im szybciej odnajdzie się w nowej sytuacji, tym jego rozwój będzie bardziej płynny i harmonijny.