Lęk separacyjny jest jednym z tych etapów w życiu dziecka, które zmieniają jakość życia rodzica. Dlaczego się pojawia, jak go rozpoznać i co najistotniejsze, jak sobie radzić z lekiem separacyjnym u dziecka?
Lęk separacyjny jest jednym z tych etapów w życiu dziecka, które zdecydowanie zmieniają jakość życia rodzica (w 99% - mamy). Dlaczego się pojawia, jak go rozpoznać i co najistotniejsze – jak sobie radzić z lękiem separacyjnym u dziecka?
Lęk separacyjny – kiedy się pojawia i jak go rozpoznać?
Lęk separacyjny to zupełnie naturalny etap, pojawiający się najczęściej około 9-10 miesiąca życia dziecka. To moment, w którym malec zdaje się rozumieć, że nie stanowi jedności z mamą i zaczyna odczuwać strach, gdy ta znika z pola widzenia.
Dodajmy, że u tak małych dzieci chwilowe zniknięcie mamy wcale nie łączy się z rozumieniem, że ona wróci. Innymi słowy nieistotne jest, czy mama zniknęła w kuchni, czy wyszła z domu – zniknęła, nie widać jej, więc jej po prostu nie ma. To wszystko, co na tym etapie „dociera” do naszego milusińskiego i właśnie wtedy pojawia się lęk separacyjny.
Objawy lęku separacyjnego u dziecka
Objawy lęku separacyjnego są dość łatwe do zauważenia, bo sprowadzają się do jednego – płaczu, gdy mama nie jest „na widoku”. Jeśli więc twoja pociecha przechodzi właśnie ten trudny czas, to zapewne każde twoje wyjście – do toalety, do innego pokoju, na balkon, z domu, kończy się głośnym protestem i rzewnymi łzami.
W okresie lęku separacyjnego twoja pociecha może także zacząć nerwowo reagować na innych ludzi. Dziecko, które do tej pory wyciągało rączki nawet do miłej, acz obcej pani w autobusie, nagle zaczyna kwilić nawet na rękach u ukochanego wujka. Jedyną osobą na świecie, której obecność w danym czasie w pełni satysfakcjonuje dziecko jest tylko i wyłącznie… mama.
Warto dodać, że chociaż lęk separacyjny najczęściej występuje w okolicach 9-10 miesiąca życia, to tylko teoretyczne widełki. W praktyce malec w tym okresie może świetnie znosić rozstania, ale już dwa miesiące albo nawet i pół roku później reagować na nie paniką.
Lęk separacyjny u dziecka – Tego nie rób!
Pytanie o sposób postępowania w okresie lęku separacyjnego u dziecka jest jednym z bardzo częstych. Młode mamy szukają rozwiązania z obawy, iż taki stan utrzyma się dłużej, co wpłynie negatywnie nie tylko na samo dziecko, ale i na nie. Mówiąc wprost – okres ten nie jest łatwy. Rozpacz dziecka z powodu nawet chwilowego odseparowania go od mamy („idź na chwilę do babci”) zmusza do ciągłego ustępowania, a to z kolei – do potężnego zmęczenia. Co więc robić?
Przewrotnie zaczniemy od tego, czego robić… nie należy. Mianowicie, największym błędem, jaki można popełnić w tym szczególnym okresie życia dziecka jest próba „uciekania” przed dzieckiem i podstępnego znikania. Okres lęku separacyjnego to czas w 100% naturalny, wynikający z rozwoju dziecka. Niestety, młode mamy często słyszą porady w stylu: „Zniknij, nie pokazuj mu, jak wychodzisz” albo „nie zwracaj uwagi na płacz, musi się nauczyć i tyle”.
Wyjaśnijmy zatem – dziecko w tym okresie nie robi nikomu na złość, lecz przeżywa rzeczywiste obawy w związku z nieobecnością mamy. Niespodziewane jej zniknięcie bądź zmuszanie dziecka do przebywania z kimś innym powodują, że dziecko jest zdezorientowane i zaczyna obawiać się, że mama zniknie ponownie. To, co musimy zatem zrobić, to pokazanie malcowi, że nie ma czego się bać.
Lęk separacyjny u dziecka - czy to trzeba przeczekać?
W praktyce to kiepska wiadomość – oznacza bowiem, że musisz ten okres po prostu przetrwać i być przy dziecku. Zaakceptować ten stan i spojrzeć na sprawę nie jak na coś, z czym należy walczyć, ale co trzeba przeżyć. Nieco lepsza informacja to ta, że lęk separacyjny w swojej najbardziej intensywnej formie („zapłaczę się z żalu, jeśli natychmiast nie wyjdziesz z tej toalety”) trwa niedługo – zwykle miesiąc lub dwa. Po około trzech miesiącach dziecko najczęściej już bez najmniejszego problemu pokazuje mamie „papa”, gdy ta wychodzi.
Jak przyspieszyć przemijanie leku separacyjnego u dziecka?
Aby przyspieszyć przemijanie lęku separacyjnego i pomóc dziecku (oraz sobie), warto skorzystać z kilku ważnych wskazówek:
- Nie buntuj się przeciwko temu, że dziecko pragnie być przy tobie ciągle. Nawet, jeśli oznacza to, że malec będzie chwilowo spał w waszym łóżku – może akurat wyjątkowo tego potrzebuje?
- Staraj się spędzać czas z innymi ludźmi – dziecku będzie łatwiej do nich się przyzwyczaić, ale tylko pod warunkiem, że ty będziesz obok.
- Jeśli wychodzisz z domu, wyjaśniaj dziecku, że wrócisz. Mów o tym nawet, jeśli twój syn czy córka jeszcze nie skończył/-a roku i wydaje się nie rozumieć. Po powrocie podkreślaj: „Wróciłam, mama zawsze wraca”.
- Gdy musisz zostawiać dziecko z kimś innym, niech jest to zawsze ta sama osoba. Dziecku będzie łatwiej wytrwać.