Metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz uważa, że zapłodnienie metodą in vitro, jest "nie do przyjęcia" i sprzeczne z nauką Kościoła.
Metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz uważa, że zapłodnienie metodą in vitro, jest "nie do przyjęcia" i sprzeczne z nauką Kościoła. Metropolita skomentował tak wtorkowe wypowiedzi premiera Donalda Tuska oraz minister zdrowia Ewy Kopacz o możliwości finansowania z budżetu państwa zapłodnienia metodą in vitro. Metropolita dodał, że małżeństwom, które mają problemy z posiadaniem potomstwa Kościół proponuje m.in. "adopcję dzieci poprzez diecezje i parafie, które dysponują informacjami na ten temat".
Abp Nycz zaznaczył, że nie ocenia politycznego wymiaru deklaracji przedstawicieli rządu o finansowaniu przez państwo metody in vitro. Dodał, że poprzedni minister zdrowia Zbigniew Religa uważał jednak, że państwa na to nie stać.
Zapytany, czy Episkopat zajmie oficjalne stanowisko w tej sprawie, metropolita oświadczył, że nie będzie się wypowiadał w imieniu Episkopatu. Jak zaznaczył podejmuje on swobodne decyzje przygotowując program swych konferencji, a czasami bierze pod uwagę aktualne problemy społeczne.
We wtorek premier Donald Tusk zapewnił, że "koalicja PO-PSL chce podjąć realne wysiłki na rzecz zwiększenia dzietności". Dodał też, że metoda zapłodnienia in vitro "jest warta wsparcia". Premier odniósł się tym samym do wtorkowych doniesień "Dziennika". Gazeta napisała, że za finansowaniem zapłodnienia in vitro z budżetu państwa jest nowa minister zdrowia Ewa Kopacz. Ona sama na łamach "Dz" obiecała, że się zajmie tą kwestią. Dodała też, że początkowo można by refundować in vitro najbiedniejszym. SKZ
PAP - Nauka w Polsce