Na pewno wiesz, że najbardziej prawidłowym i najbardziej naturalnym sposobem karmienia noworodka jest karmienie piersią. Oto kilka podstawowych rad na początek Waszej mlecznej drogi.
Kiedy dziecko znajduje się jeszcze w brzuchu, karmienie piersią wydaje się najbardziej banalną czynnością na świecie. Doświadczone mamy wiedzą jednak, że mleczna droga może być z początku nieco wyboista. Z chęcią doradzają, co robić, by ograniczyć różne trudności. Oto lista rzeczy, które musisz zapamiętać.
Zadbaj o odpowiednie przywitanie swojego dziecka
Nie zakładaj, że „gdzieś w jakimś szpitalu urodzisz”. Rozważ kilka placówek, a następnie udaj się do każdej z nich i zobacz, jak wyglądają porodówki. Zapytaj o różne ważne dla ciebie informacje. Pamiętaj, że twoje dziecko powinno przyjść na świat w spokoju i półmroku – to najlepsze dla niego warunki.
Będąc w szpitalu, koniecznie zapytaj o możliwość kontaktu „skóra do skóry”. To dwie godziny po porodzie, kiedy mama tuli do siebie nowo narodzone dziecko i może intuicyjnie reagować na pierwsze odruchy ssania. Obecnie zarówno lekarze, jak i pielęgniarki podkreślają istotność kontaktu „skóra do skóry”. Wybierz tylko taką placówkę, która to oferuje.
Karmisz piersią, nie dokarmiaj dziecka sztucznie w szpitalu
Zazwyczaj każde dziecko w pierwszej dobie życia jest bardzo śpiące, maluszka trzeba niemal rozbudzać na karmienie. To naturalne – dziecko jest zmęczone po sporym wysiłku przedostawania się na ten świat i wciąż opite wodami płodowymi. Następnego dnia jednak wszystko się zmienia, noworodek zaczyna płakać i może robić to niemal przez cały dzień. To kryzysowy moment, w którym wiele młodych mam decyduje się na podanie smykowi sztucznego mleka.
Nie rób tego – w ten sposób tylko zaburzysz odruch ssania u swojego dziecka. Jeżeli twoja pociecha ciągle płacze, podawaj pierś do skutku. Pamiętaj, że zbliża się nawał pokarmu, więc twoje maleństwo ma co jeść.
Uwaga! Nie zgadzaj się również na podawanie mleka modyfikowanego przez personel szpitala. Masz prawo do odmowy, nawet jeśli jesteś do tego namawiana. Położnym nakarmienie dziecka butelką ułatwia pracę, ale dla ciebie zdrowie dziecka i jego dobry rozwój jest przecież priorytetem, prawda?
Karm piersią regularnie
Co 2-3 godziny przykładaj noworodka do piersi – nawet jeżeli maluszek podsypia. Nie musisz go całkowicie rozbudzać, wystarczy, że zachęcisz go do ssania delikatnym drażnieniem okolicy ust. Na pewno automatycznie zacznie otwierać buźkę i szukać brodawki.
Ściągaj mleko, gdy nie możesz karmić piersią
Nie zawsze świeżo upieczona mama może być ze swoim dzieckiem. Infekcja u maluszka albo wcześniejszy poród często to wyklucza. Nie oznacza to jednak, że masz rezygnować z karmienia piersią – twoje mleko jest dla noworodka wyjątkowo ważne właśnie teraz.
Jeśli jesteś w tej trudnej sytuacji, to zacznij ściągać mleko laktatorem (najlepiej elektronicznym) co 2-3 godziny – w ten sposób utrzymasz laktację. Nawet jeśli maluszek pokocha picie z butelki i nie będzie chciał już ssać piersi (choć wcale tak być nie musi), to wciąż będzie dostawał naturalny pokarm. A to najważniejsze!
Karmienie piersią nie jest trudne.
Choć twoje maleństwo będzie miało zaledwie dobę czy dwie, będzie wyczuwało twoje zdenerwowanie. Dlatego właśnie powinnaś podchodzić do karmienia piersią spokojnie. Głaszcz dziecko po małej główce, mów do niego spokojnym, melodyjnym tonem. Zadbaj też o otoczenie – np. wyproś szpitalnych gości, jeśli sprawiają, że się dekoncentrujesz.
Problemy z karmieniem piersią, proś o pomoc
Pamiętaj, że będąc w szpitalu, masz prawo do konsultacji laktacyjnej. Nie bój się o nią prosić! Zapytaj położną o to, w jaki sposób powinnaś przystawiać dziecko do piersi albo o metody na unikanie błędów. Z pewnością podzieli się swoją wiedzą, dzięki temu karmienie piersią będzie łatwiejsze, a ty poczujesz większy spokój.