Cukier i słodycze w diecie dziecka.

Dlaczego nie warto za szybko wprowadzać słodyczy do diety dziecka?

słodycze w diecie dziecka

Dlaczego nie warto za szybko wprowadzać słodyczy do diety dziecka? Czy słodycze są dobre dla niemowląt? Czy można dzieciom dosładzać potrawy glukoza albo melasą?

Dlaczego nie warto za szybko wprowadzać słodyczy do diety dziecka?

Smak słodki dziecko zna i akceptuje od urodzenia, natomiast inne smaki, bardziej „wytrawne", np. smak warzyw, cierpkich owoców, ukwaszonych produktów mlecznych jest dla niego nowością, do których kubki smakowe muszą się przyzwyczaić. Gdy dzieci zbyt szybko zaczynają próbować słodyczy, trudno jest do ich diety wprowadzić wyżej wymienione produkty, bo wydają się im zbyt kwaśne, mało słodkie. Jeśli chodzi o dosładzanie glukozą, melasą to nie należy tego praktykować, powoduje to te same konsekwencje jak w przypadku słodyczy -  przyzwyczajanie dziecka do smaku słodkiego.

Słodkości dla maluchów

Słodycze w diecie niemowląt powinny być rozumiane jako słodkie deserki owocowe, przeciery, kisielki, świeże owoce. Pamiętajmy, że czas na jedzenie czekolady i innych słodyczy dziecko będzie jeszcze miało.

Pamiętajmy też, że słodycze nie wnoszą nic cennego do diety dziecka (żadnych witamin, składników mineralnych), a dodatkowo powodują szybkie psucie zębów.

Gdy podamy dzieciom przeciery owocowe, w których zawarty jest naturalny cukier z owoców, też sprawiamy przyjemność dziecku, a przy okazji będzie to wartościowy posiłek. Z tego też względu z wprowadzaniem czekolady i batoników nie należy się spieszyć, zaleca się poczekać aż dziecko skończy dwa latka.

Powyżej 12 miesiąca życia można podawać dziecku ciasta biszkoptowe, drożdżowe z owocami.

tekst dla osesek.pl: Magdalena Wojciechowska, dietetyk
fot.
Fotolia