Złe myślenie o sobie to prawdziwa plaga. I dlatego warto zrobić wiele, aby nasze dziecko czuło inaczej.
Ilu z nas brakuje nieco pewności siebie? Ilu podkreśla, że nie ma wysokiego poczucia własnej wartości? Jak często czujemy, że nie jesteśmy czegoś „godni”, że na coś nie zasługujemy, że coś trafiło nam się „przypadkiem”, a nie poprzez ciężką pracę? Jak wielu z nas daje się zjadać wyolbrzymionym kompleksom? Ci, którzy mogą „przypiąć się” do tych grup wiedzą doskonale, jak przykre i niszczące to uczucia. Złe myślenie o sobie to prawdziwa plaga. I dlatego warto zrobić wiele, aby nasze dziecko czuło inaczej.
Wydawałoby się, że nie ma niczego bardziej prostego, niż zaszczepienie w dziecku poczucia własnej wartości – ot, wystarczy raz na jakiś czas powiedzieć maluchowi coś miłego i zapewnić, że jest kochane. To jednak tylko złudzenie. W rzeczywistości zbudowanie wysokiego poczucia własnej wartości to żmudny proces, który dodatkowo utrudniony jest codziennym pośpiechem i przyzwyczajeniami.
Dlaczego warto budować u dziecka wysokie poczucie własnej wartości ?
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, na jak wiele sfer wpływa wysokie poczucie własnej wartości. Bardzo mocno identyfikujemy je z pewnością siebie i odpornością na krytykę – ale to zdecydowanie zbyt mało. Takie podejście bardzo „uszczupla” cały zakres korzyści i wpływu wysokiego poczucia wartości na funkcjonowanie. Uściślijmy zatem – co zyskuje dziecko, jeśli damy mu taki właśnie „prezent”?
- Łatwość w nawiązywaniu kontaktów społecznych.
- Kreatywność, umiejętne wybieranie celów w życiu.
- Umiejętność radzenia sobie w sytuacjach stresowych.
- Umiejętność przyjęcia konstruktywnej krytyki.
- Dystans do samego siebie, umiejętność śmiania się z własnych kompleksów i wad.
- Świadomość swoich zalet, ale i wad. Wiedza o istnieniu tych drugich nie sprawia jednocześnie, że dziecko, a później dorosły, uważa się za nic niewartego.
Jak widać, wysokie poczucie własnej wartości wpływa na ogromną ilość aspektów naszego życia. To, czym mamy przyjaciół, czy też nie, czy jesteśmy lubiani, czy potrafimy przyciągać do siebie innych i śmiać się z własnych słabości a nawet stawianie sobie realnych celów i wytrwałe dążenie do ich spełnienia – wszystko to możemy ofiarować swojemu dziecku, zaszczepiając w nim świadomość, że jest ważne i wartościowe. Pytanie – jak to zrobić?
Jak się zachowywać, by budować w dziecku wysokie poczucie własnej wartości?
- Okazuj uczucia i mów o nich
Wydaje się banalne, ale warto o tym napisać. Wielu rodziców czuje opory przed powiedzeniem dziecku zwykłego „kocham cię”. Wśród nas też są przecież dorośli, którzy nigdy nie słyszeli tego od rodziców i mają o to do nich żal – a ci z kolei byli przekonani, że przecież „dzieci to czują”. Oczywiście, że czują, ale lubią też tego słuchać. Powiedz czasem swojemu dziecku nawet nieco więcej „Wiesz, że jesteś dla mnie kimś najważniejszym? Nawet, gdy popełniasz błędy, ja zawsze cię kocham”.
- Wierz w dziecko
„Dasz radę”, „wierzę w ciebie”, „poradzisz sobie” to stwierdzenia – klucze. Nawet, jeśli okazuje się, że nasza pociecha sobie jednak nie poradziła z jakimś zadaniem, możesz ją wesprzeć. Zamiast „No tak, bo ty zawsze” powiedz „to informacja, że musimy więcej ćwiczyć. Następnym razem pójdzie lepiej”.
- Poświęcaj uwagę
Oczywiście trudno o to w codziennym życiu – zwykle z trudnością ogarniamy wszystko nawet „na bieżąco”. Ale mimo wszystko warto wycisnąć z doby jeszcze mocniej i poświęcić dziecku minimum pół godziny czystej uwagi dziennie. Uwaga! Czystej uwagi, czyli czasu bez zajmowania się czymś innym. Słuchasz dokładnie, bawisz się z zaangażowaniem, odpowiadasz z uwagą, patrzysz w oczy dziecku. A kiedy prosi cię o coś w towarzystwie, nie mów: „Idź do siebie, nie mam czasu”, ale powiedz „Teraz jestem zajęta, kiedy skończę rozmawiać, to przyjdę do ciebie”.
- Karz mądrze
Nie bij i nie wymyślaj kar, które niczego nie wnoszą – zamiast tego karz mądrze. Nie potrafisz zachować się w towarzystwie – wyjdź do swojego pokoju i wróć po uspokojeniu się, nie chcesz sprzątać – nie masz czasu na bajkę, rzuciłeś zabawką – rezygnujemy z planu kupienia nowej.
- Miej adekwatne oczekiwania
Mistrz języka polskiego, genialnie liczący mały matematyk, a do tego uzdolniony pod różnymi względami i oczywiście nie znoszący sprzeciwu – jeśli takie są twoje wymagania pod kątem dziecka, to uwierz – w końcu odbije się to na nim w niekorzystny sposób. Zawsze będzie czuło, że jest niewystarczająco dobre! Stawiaj realne wymagania – świetnie, że jesteś „asem języka polskiego” i rozumiemy, że niekoniecznie lubisz rysować. Czwórki i trójki wystarczą. Zajęcia dodatkowe? Jeden rodzaj, nie trzy.
- Krytykuj mądrze
Krytyka kierowana do dziecka musi być konstruktywna, aby niosła za sobą właściwe przesłanie. Nigdy nie mów „jak możesz być taki głupi?” – zamiast tego stwierdź „zachowałeś się bardzo niemądrze, nie podobało mi się to i następnym razem wyciągnę konsekwencje”.
Tego nie rób
Oczywiście istnieje też kilka sposobów, aby szybko sprowadzić poczucie wartości dziecka „do parteru”. Czego szczególnie warto unikać?
- Przede wszystkim – nie porównuj. Porównywanie umiejętności, wyglądu czy zachowania dziecka z innymi to jedna z najgorszych metod wychowawczych i nawet, jeśli kierujesz się dobrymi intencjami to uwierz – to nie działa. Sami nie lubimy być porównywani, więc nie róbmy tego dziecku.
- Nie podcinaj skrzydeł – to druga ważna uwaga. Nigdy nie mów „eee, nie wiem, czy dasz radę, nie nadajesz się do tego”. Takie słowa zasłyszane od rodzica naprawdę bardzo bolą.
- W końcu, po trzecie – nie upokarzaj. Dziecko stawiane w negatywnym świetle przy innych, wyśmiewane czy takie, którego tajemnice są wyjawiane przez niedyskretnych rodziców nie ma szansy wyrosnąć na pewnego siebie człowieka. Pamiętaj o tym i gdy masz ochotę opowiedzieć przy dziecku koleżance, że twoja pociecha znów zmoczyła się w nocy… to może lepiej zaciśnij usta.