Wielu z nas, rodziców, nie wie na czym pionizacja języka właściwie polega i jak ją ćwiczyć, jeśli otrzymamy takie zlecenie od logopedy. Oto garść przydatnych informacji i propozycje ćwiczeń na pionizację języka
Spionizowany język ma ogromne znaczenie dla licznych aspektów funkcjonowania dziecka – między innymi dla spania, oddychania czy prawidłowego przełykania.
Pionizacja języka – o co chodzi?
Język spionizowany to po prostu ten, który swoim czubkiem dotyka punktu za zębami (język jest jakby delikatnie „przyklejony” do podniebienia). Bardzo rzadko zwracamy na to uwagę, ale jeśli się skupisz – odkryjesz, że w trakcie spoczynku twój język przyjmuje taką właśnie pozycję. To prawidłowa pozycja spoczynkowa języka.
Do pionizacji języka dochodzi nie tylko podczas spoczynku tego mięśnia – wystarczy, że powiesz słowo: „Ala” aby odkryć, że podczas mówienia język unosi się i dotyka powierzchni tuż za zębami.
Nieprawidłowa pionizacja języka u dzieci
Co dzieje się, gdy dziecko ma problem z pionizacją języka, a mięsień układa się w nieprawidłowej pozycji? Przede wszystkim – malec źle mówi. Ogromna część polskich głosek wymaga uniesienia języka do górnej części podniebienia, gdy więc tak się nie dzieje, wymowa dziecka jest mocno zniekształcona.
To niestety nie wszystko. Prawidłowo pracujący język pionizuje się także w trakcie przełykania. Jeśli zatem nasza pociecha nie pionizuje mięśnia prawidłowo, może to prowadzić do powstania albo pogłębiania się wad zgryzu.
Do najczęstszych przyczyn problemów z pionizacją języka należą:
- zbyt krótkie wędzidełko podjęzykowe – czyli ankyloglosja. Ujmując sprawę obrazowo, język dziecka jest za mocno „przyczepiony” do dna jamy ustnej, przez co pionizacja jest bardzo utrudniona. W tym przypadku rozwiązaniem jest drobny zabieg chirurgiczny, który polega na podcięciu wędzidełka. Jako, że nie możemy sami zdiagnozować problemu, absolutną koniecznością jest wizyta u laryngologa.
- zbyt długie ssanie smoczka
- częste przeziębienia, skutkujące nawykiem oddychania przez usta
Ćwiczenia logopedyczne dla dzieci – ćwiczenia pionizacji języka
Aby dziecko nauczyło się pionizować język, niezbędne są regularne ćwiczenia. Oczywiście nie rezygnujemy z wizyt u logopedy, niemniej wiele ćwiczeń wykonujemy w domu, wraz z dzieckiem (co zapewne zaleci także specjalista). Oto najpopularniejsze z ćwiczeń:
Zabawa w konika
Każdy z nas potrafi naśladować odgłos stukającego kopyta konia. Zachęcajmy do tego dziecko – dla urozmaicenia niech dziecko naśladuje także dźwięki wydawane przez inne zwierzęta.
Szukanie ząbków
Zachęcaj dziecko, by wraz z tobą szukało językiem ząbków. Ząbki z tyłu, ząbki z boku, ząbki z tyłu – im więcej dziecko będzie „jeździło” językiem po swoich zębach, tym lepiej.
Huśtawka
Język w górę, język w dół. Stań wraz z dzieckiem przed lustrem i pokaż mu to ćwiczenie, nazywając je „huśtawką dla języka”. Buzia musi być otwarta, a język nie powinien wysuwać się przed zęby.
Malowanie sufitu buzi
Wytłumacz dziecku, że cała jego buzia to domek dla języka. Teraz jest remont i język postanowił pomalować swoje mieszkanko. Zaczyna od sufitu – pokaż malcowi, jakie ruchy powinien wykonywać.
Smaczne porządki
Poproś dziecko o otwarcie ust, a potem powierzchnię dziąsła za górnymi, przednimi zębami posmaruj masłem czekoladowym. Zadaniem dziecka jest wyczyszczenie dziąsła językiem. To może być wasze pierwsze ćwiczenie, uświadamiające malcowi, jakie ruchy powinien wykonywać.
Kto dłużej wytrzyma?
Za przednimi zębami umieszczamy rodzynkę lub orzeszek. Rywalizacja polega na tym, że trzeba jak najdłużej utrzymać drobinę na swoim miejscu tylko za pomocą języka.
Oczywiście wskazane ćwiczenia logopedyczne są tylko propozycjami – wystarczy odrobina kreatywności, aby stworzyć podobne. Ważniejsze od nazwy ćwiczeń jest to, by wykonywać je regularnie – spędzajcie przy nich minimum 20 minut dziennie. Po jakimś czasie możesz już tylko rzucać hasłami. Przykład: idziecie do sklepu, więc mówisz: „A teraz robimy huśtawkę językowi!”.
Warto też wyjaśnić dziecku, po co wszystkie te ćwiczenia. Wizja ładniejszej wymowy często sprawia, że malec jest znacznie bardziej chętny do współpracy.