Igor i lalki - Pija Lindenbaum (recenzja)

igor_lalaki_170Czy chłopcy mogą się bawić lalkami? Igor świetnie gra w piłkę nożną, ale czasem chciałby się pobawić z dziewczynkami. Książeczka o przełamywaniu stereotypów i przekraczaniu granic.

igor_lalaki_170Czy chłopcy mogą się bawić lalkami? Igor świetnie gra w piłkę nożną, ale czasem chciałby się pobawić z dziewczynkami. Książeczka o przełamywaniu stereotypów i przekraczaniu granic.

Czy chłopcy mogą się bawić lalkami?

Igor świetnie gra w piłkę nożną, ale czasem chciałby się pobawić z dziewczynkami. Książeczka o przełamywaniu stereotypów i przekraczaniu granic.

Igor i lalki - Pija Lindenbaum (recenzja)Kiedy pierwszy raz sięgnęłam po tę książkę i przeczytałam kilka pierwszych stron, nie ukrywam miałam mieszane uczucia, czy chcę ją przeczytać mojej 4,5 letniej córce, mimo iż w sumie książeczka mnie rozbawiła. Co wywołało moje mieszane uczucia; zabawy w przedszkolu w roboty tnące krew i Barbie rodzące klopsiki po tym jak dopiero, co zamarzły na śmierć w przedszkolnej lodówce (sic!).

Dopiero przy ponownym przeczytaniu dotarła do mnie niezwykłość tej książki, bo to jest książka poruszająca niezwykle ważny temat, napisana dla dzieci ich językiem, ich abstrakcyjnym pojmowaniem świata, a dorosły dostaje niezłą lekcję tolerancji. A opisy zabaw, wystarczy przez dłuższą chwilę po obserwować grupę przedszkolaków w trakcie ich swobodnej zabawy i już wiesz, ich wyobraźnia i abstrakcja w pojmowaniu świata nie ma sobie równej, a na stronach książki nie ma nic niezwykłego.

Bohaterem książeczki jest Igor, który świetnie gra w piłkę i równie doskonale bawi się w inne chłopięce zabawy, ale czasem ma ochotę pobawić się z dziewczynkami lalkami czy poprzebierać się i popląsać. Jak się okazuje dla innych dzieci, obu płci nie jest to większy problem, problemem dla dziecka mogą być rodzice.

Dodatkowym walorem książki poza treścią są ilustracje wykonane przez autorkę, które są znakomitym uzupełnieniem tekstu, a właściwie to one są równoprawne z treścią; to, co nie jest napisane widzimy na ilustracjach.

Książka mimo moich początkowych obiekcji świetnie trafiła w gust mojej córki i stała się jedną z wiodących pozycji wśród czytanych jej książek. Tak jak i inne książki tej autorki.

tekst: Pija Lindenbaum

ilustracje: Pija Lindenbaum

wydawnictwo: Zakamarki

Wiek:  3+

 

Pija Lindenbaum, ur. 1955, niezwykle ceniona autorka i ilustratorka książek dla dzieci, wielokrotnie nagradzana za swoją oryginalną twórczość, m.in. szwedzką Nagrodą Augusta, Nagrodą Księgarzy, tytułem Ilustratora Roku na Targach Książki Dziecięcej w Bolonii czy dyplomem New York Timesa za najlepszą książkę obrazkową w USA. Jest wnikliwą obserwatorką niearanżowanych przed dorosłych dziecięcych zabaw i dziecięcego sposobu myślenia. A swoje spostrzeżenia potrafi genialnie przelać na papier - powstaje oszczędna w słowach, ale jakże pełna znaczeń opowieść, której drugim głosem są pełne niezwykłych barw i zabawnych szczegółów ilustracje. Nic dziwnego, że dzieci odnajdują w jej książkach swój świat!

fot.
zakamarki