Martynka i Jaś wybrali się pewnej soboty do zoo. Lektura książeczki zabiera małego czytelnika na wspaniałą wycieczkę w towarzystwie egzotycznych zwierząt.
Martynka i Jaś wybrali się pewnej soboty do zoo. Lektura książeczki zabiera małego czytelnika na wspaniałą wycieczkę w towarzystwie egzotycznych zwierząt.
Martynka i Jaś wybrali się pewnej soboty do zoo. Niestety ze względu na przepisy bezpieczeństwa nie mogli zabrać ze sobą pieska Pufka.
Odwiedzając słonie, wielbłądy czy kangury rodzeństwo rozważało, co złego mogłoby się przytrafić ich pieskowi podczas zwiedzania... Czy ich pupil mógłby na przykład zostać rozdeptany przez żyrafy, albo wskoczyć do wody, w której pływają niedźwiedzie. Czy przestraszyłby się jazgotu, jaki potrafią narobić lwy w swoich klatkach, czy wreszcie nieopatrznie wpaść w paszczę ogromnego hipopotama
Lektura książeczki zabiera małego czytelnika na wspaniałą wycieczkę w towarzystwie egzotycznych zwierząt. Razem z Martynką i jej braciszkiem podpatrujemy podwodny świat rozgwiazd, żółwików wodnych czy kolorowych rybek. Spotykamy piękne flamingi oraz afrykańskie żurawie koronowe.
Ogromną atrakcją tej publikacji są piękne, kolorowe ilustracje, które zachwycą małego czytelnika. Najważniejszym przekazem, jaki płynie z książki jest to, że przebywanie na terenie zoo wymaga zachowania szczególnych zasad bezpieczeństwa i nie można ich lekceważyć.
Przeczytanie „Martynki w zoo" może być doskonałym pretekstem do wspólnej letniej wyprawy do świata zwierząt...
Tekst: Ania Latta-Pisarek, osesek.pl
Tytuł: Martynka w zoo
Autor: Gilbert Delahaye
Wydawnictwo: Publicat