Każda młoda mama chce by jej maluszek był zdrowy, śliczny, różowy, pachnący w ten wyjątkowy sposób i żeby nie płakał. Niestety w rzeczywistości nie jest aż tak kolorowo. Chyba największą zmorą rodziców jest płacz niemowlęcia, ten trwający z naszym odczuciu zbyt długo i niedający się ukoić. Martwimy się, czy nasz maluszek nie jest na coś chory albo, że nasze kompetencje, jako rodzica są nieodpowiednie. Czasami „wyjemy” z bezsilności razem z naszym maluchem szukając po omacku rozwiązań. Chcesz znaleźć wyłącznik płaczu dziecka? koniecznie przeczytaj książkę pt.: „Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy”.
Swoją recenzję mogłabym skończyć na jednym zdaniu: książka jest świetna - to poradnik obowiązkowy przy pierwszym dziecku a szczególnie przydatna, jeśli trafił się nam płaczący niemowlak.
Autorem książki jest Dr Harvey Karp, pediatra z wieloletnim stażem, książka napisana jest w bardzo przystępny sposób, często żartobliwie. Autor przywołuje przykłady z życia wzięte, które uzmysławiają młodym rodzicom, że z tymi samymi problemami borykają się rodzice jak świat długi i szeroki. No może nie do końca, bo są rejony świata gdzie niemowlęta nie płaczą.
Dr Karp obala pewne mity dotyczące kolki i przekonuje by traktować pierwsze tygodnie po narodzinach jak dodatkowy 4 trymestr ciąży. Uzmysławia jak bardzo dla niemowlęcia jest ważny bliski kontakt z matką i jak wiele w prosty sposób możemy mu dać, a przy okazji sobie. A może przede wszystkim sobie, bo umiejętność szybkiego ukojenia płaczu niemowlaka jest bezcenna.
Dzięki tej książce poczujesz się pewniej i poznasz opisany krok po kroku schemat działań, które ukoją niemowlaka. A i co najważniejsze nie potrzebujesz żadnych wymyślnych urządzeń wystarczysz ty i otulacz lub terowa pielucha.
Osobiście absolutnie polecam. Ta książka to pozycja obowiązkowa w niemowlęcej wyprawce.