Różnica w ilości komórek tłuszczowych ludzi szczupłych i otyłych kształtuje się w dzieciństwie i pozostaje niezmienna w dorosłym życiu.
Różnica w ilości komórek tłuszczowych ludzi szczupłych i otyłych kształtuje się w dzieciństwie i pozostaje niezmienna w dorosłym życiu. Naukowcy ze Szwecji opublikowali na łamach pisma "Nature" pracę, która dowodzi, że liczba komórek tłuszczowych czyli adipocytów w naszym ciele jest stała przez cały okres naszej dorosłości.
Kirsty Spalding wraz z zespołem z Karolinska Institute w Sztokholmie analizowała próbki tłuszczu pobranego podczas liposukcji i operacji brzusznych od szczupłych i otyłych ochotników. Naukowcy wykazali, że liczba komórek tłuszczowych nie zmienia się nawet u ludzi, którzy byli bardzo otyli i zrzucili znaczącą liczbę kilogramów.
Zdaniem autorów pracy oznacza to, że stopień otyłości jest uwarunkowany przez liczbę i wielkość adipocytów, które mogą rosnąć lub kurczyć się w zależności od ilości tłuszczu z pożywienia, którą gromadzą.
Pomimo że całkowita liczba komórek tłuszczowych u dorosłych ludzi pozostaje niezmienna, populacja adipocytów podlega cały czas dynamicznym przemianom, komórki umierają, a ich miejsce zajmują nowopowstałe - tłumaczą badacze.
Naukowcy badali poziom radioaktywnych izotopów w komórkach tłuszczowych osób żyjących w okresie prób nuklearnych przeprowadzanych podczas zimnej wojny w latach 1955 - 1963. Adipocyty które powstały przed testami mimo wszystko zawierały materiał radioaktywny, co sugeruje że populacja jest wzbogacana o nowe komórki. Badacze określili, że każdego roku "wymianie" ulega około 10 proc. adipocytów.
Zdaniem autorów pracy fakt, że komórki tłuszczowe przez całe nasze dorosłe życie umierają i są "wymieniane na nowe" otwiera możliwości opracowania terapii przeciw otyłości. KDO
PAP - Nauka w Polsce / 2008-05-07