Złe nawyki żywieniowe możemy zmienić w każdym wieku - i to jest dobra wiadomość. Trzylatek przyzwyczajony do jedzenia papek będzie „wymagającym przeciwnikiem".
Złe nawyki żywieniowe możemy zmienić w każdym wieku - i to jest dobra wiadomość. Potrzebna będzie cierpliwość, konsekwencja, dużo ciepła i miłości. Potrzebny też będzie czas. Zmiany nie przyjdą z dnia na dzień. Trzylatek przyzwyczajony do jedzenia papek będzie „wymagającym przeciwnikiem".
Witam mam ogromny problem, mój synek 3,5 miesięcy zatrzymał się w diecie dziecka 9 miesięcznego, rano je kaszkę bobo-wita na obiad ziemniaki z mięsem ale jest to tak roztarte widelcem ze przypomina papkę i wieczorem je kaszkę czasami zje danonka. Wszystkie posiłki jada oglądając bajki lub jest czymś zajęty. Wyniki ma bardzo słabe i to trójglicerydy bardzo wysokie i lekarz powiedział ze to jest spowodowane złą dietą, ale on nawet nie włoży do buzi chleba, parówki, kiełbasy, banana, jabłka. I nic nie pomaga ze go przegłodzę, dam mniej picia itp. Proszę o pomoc jak go nauczyć jeść???
Magda
Jak zmienić złe nawyki żywieniowe trzylatka?
Złe nawyki żywieniowe możemy zmienić w każdym wieku - i to jest dobra wiadomość. Potrzebna będzie cierpliwość, konsekwencja, dużo ciepła i miłości. Potrzebny też będzie czas. Zmiany nie przyjdą z dnia na dzień. Trzylatek przyzwyczajony do jedzenia papek będzie „wymagającym przeciwnikiem".
NA POCZĄTEK KILKA NAJWAŻNIEJSZYCH ZASAD.
Stałe pory posiłków
Czy macie już rozkład posiłków, co jakiś określony czas? Jeśli nie to warto pory posiłków unormować. Trzylatek powinien jeść 5 posiłków dziennie. Trzy główne: śniadanie, obiad i kolację oraz dwa dodatkowe: drugie śniadanie i podwieczorek. Rozkład posiłków może wyglądać np. tak: godz. 8 śniadanie, godz. 10 drugie śniadanie, godz. 13 obiad, godz. 15.30 podwieczorek, godz. 18.30 kolacja. Nie przeciągaj posiłków, po ok. 30 min zbieramy talerze. Oczywiście nie zabieraj talerza jak maluch ładnie je i się delektuje. Zanim zabierzesz talerz uprzedź o tym dziecko, zapytaj czy chce dokładkę, czy już się najadł i co mu smakowało. Odnoś się do dziecka spokojnie i z szacunkiem.
Miejsce posiłków i atmosfera
Posiłki powinny odbywać się w jednym miejscu, najlepiej w kuchni przy stole bez włączonego telewizora ( w tle może sobie grac radio albo CD) . Możecie dziecku opowiadać jakieś historie, co robiliście w pracy w ciągu dnia, jakieś przygody z dzieciństwa itp. Przynajmniej jeden posiłek w ciągu dnia powinniście spożywać wspólnie całą rodziną, celebrując te wspólne chwile. Posiłek powinien być przyjemnością a atmosfera przyjazna. Wspólne spożywanie posiłków rozbudza ciekawość dziecka, które widzi jak domownic jedzą stałe pokarmy i jak im bardzo smakują.
Sam jem
Trzylatek powinien już sam jeść bez pomocy osoby dorosłej. Może to robić rączkami. Ważne by jadł sam i wybierał z talerza to, na co ma ochotę.
Bez podjadania
Pomiędzy ustalonymi porami posiłków maluch nie powinien otrzymywać żadnych dodatkowych pokarmów, które mogłyby zmniejszyć apetyt dziecka na podstawowe posiłki. Czyli żadnych małych kanapeczek, słodkich napojów, kaszek, ciasteczek batoników itp. Pomiędzy posiłkami podajemy jedynie picie, najlepiej butelkowaną wodę mineralną. Wypróbuj to: są w sklepach wody w butelkach z dzióbkiem, lub podawaj wodę w szklance ze słomką. Pamiętaj: nie ograniczamy maluchom picia wody.
Bez zmuszania
Nie wolno dziecka zmuszać do jedzenia, bo to przyniesie nam odwrotny skutek od oczekiwanego. Jeśli dziecko mówi, że już się najadło, nie wciskamy jeszcze jednej łyżeczki za zdrowie babci.
JAK ZMIENIĆ NAWYKI ŻYWIENIOWE TRZYLATKA.
Po pierwsze zacząć od siebie. Jeśli tata krzywi się na widok pomidora a mama nie weźmie do ust marchewki a posiłki pozwalamy dziecku jeść przed telewizorem, to niestety musimy mieć świadomość, że złe nawyki żywieniowe dziecka spowodowane są przez rodziców.
Wspólne przygotowywanie jedzenia
Trzylatek to nieoceniona pomoc w przygotowywaniu posiłków. To kolejny element na rozbudzanie apetytu na „dorosłe jedzenie", pochłonięty mieszaniem czy posypywaniem przyprawami, maluch sam z siebie spróbuje ogórka czy plasterek szynki, których normalnie by nie tknął. Pozwól mu wąchać, dotykać, nawet rozsypywać produkty, tak by chłonął jedzenie wszystkimi zmysłami. Możesz też wybrać się z nim na zakupy na targ lub do warzywniaka i pozwolić wybierać. Przygotowana własnoręcznie kanapka czy kupiona i wybrana marchewka smakuje lepiej.
Jak zachęcić trzylatka do jedzenia warzyw?
Są dzieci, które za nic w świecie nie wezmą do ust surówki czy sałatki, owszem każde z warzyw czy owoców osobno tak, ale razem poszatkowane i zmieszane nie - co w tym złego? - nic - jeśli Twoje dziecko należy do tej grupy po prostu zamiast surówki z marchewki i jabłka podaj mu jabłko i marchewkę pokrojoną na plasterki lub w słupki. Może być surowa lub ugotowana na parze. Jeśli nie gotujesz jeszcze w ten sposób polecam Ci do przeczytania artykuł o zaletach i zasadach gotowania na parze >>
Ulubione smaki
Warto z dzieckiem odnaleźć smaki, które lubi. Ty zapewne też nie lubisz wszystkiego. Jest, w czym wybierać. Jest przecież tyle gatunków pieczywa, warzyw i owoców. Zamiast ziemniaków masz do dyspozycji makarony i kasze. Wybierzcie się wspólnie do piekarni, warzywniaka i pozwól małemu wybierać a potem smakować.
Nadawaj potrawom nazwy
To naprawdę działa. Nazwy mogą być śmieszne albo mieć przydomki bohaterów ulubionych bajek np.: marchewka to - pomarańczowe pałeczki mocy Misia Uszatka. (u nas pomidor jest lalamidolem a na dodatek chroni przed ugryzieniami komarów)
Male porcje duży talerz.
Nie nakładaj na talerz porcji jak dla dorosłego, to może malucha zniechęcić, lepiej jak poprosi o dokładkę. Nałóż małą porcje na duży talerz. Na dużym talerzu porcja wydaje się mniejsza. Podawaj jedzenie na takich talerzach jak jedzą pozostali domownicy lub pozwól w sklepie wybrać mu jego własny.
Zmiana konsystencji
Zamiast jednego wielkiego kotleta, (którego potem rozgniatasz) przygotuj pulpeciki na jeden kęs (wielkości orzecha laskowego), zamiast kaszki na śniadanie przygotuj ryż na mleku, z jabłka zawsze możesz zrobić sok lub kisielek, z chleba kanapeczki samochodziki. I tak małymi kroczkami na pewno się uda.
Nagrody dla smakosza
Dziecko przyzwyczajone do pewnego sposobu jedzenia może mieć spore trudności z przejściem na dietę zgodną z jego wiekiem, a co najważniejsze dietę zdrową. Obfitującą w warzywa, owoce, kasze, makarony czy pieczywo z pełnego ziarna. Jako zachętę polecam stosowanie systemu nagród - w zależności od usposobienia dziecka mamy do wyboru dwa sposoby. Jeden dla dzieci bardziej kompromisowych a drugi dla zatwardziałych maluchów.
Sposób pierwszy. Nagrodą za ładne jedzenie jest stempelek stawiany na rączce lub naklejka smakosza, przyklejana do bluzki. Nagrody te są radością samą w sobie.
Drugi sposób. Możesz wykorzystać szklane kulki zbierane do słoja, lub tablice korkową, do której będziesz przyczepiać odznaczenia smakosza za zjedzoną potrawę czy nawet za jej spróbowanie. Ustal ile odznaczeń wymienianych jest na nagrodę. Nagrodą może być ulubiony smakołyk, wspólna wyprawa z rodzicami do zoo, teatru, dodatkowy czas wspólnej zabawy na placu zabaw, wyczekiwana przez dziecko zabawka, książka itp.
PAMIĘTAJ
Zmiana żywieniowych nawyków nie nastąpi z dnia nadzień. Będzie to wymagało od dorosłych opiekujących się maluchem i podającym mu posiłki konsekwencji, cierpliwości i zrozumienia. Zachowaj spokój nie zmuszaj, nie krzycz na dziecko, nie porównuj z innymi dziećmi, nie pokazuj jak bardzo Ci zależy i bądź konsekwentna.