Ponad 20 tys. kobiet i dziewcząt w Polsce zaszczepiło się w ciągu roku przeciwko wirusowi HPV, który odpowiada za powstawanie raka szyjki macicy.
Ponad 20 tys. kobiet i dziewcząt w Polsce zaszczepiło się w ciągu roku przeciwko wirusowi HPV, który odpowiada za powstawanie raka szyjki macicy.
Szczepionka nie jest refundowana, ale decyzję o jej sfinansowaniu podejmują niektóre samorządy - poinformowali ginekolodzy i onkolodzy na konferencji prasowej w Warszawie.
Przyczyną raka szyjki macicy są przede wszystkim określone typy wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV), które atakują błony śluzowe narządów płciowych. Ten bardzo rozpowszechniony wirus przenosi się m.in. w czasie kontaktów seksualnych.
W Polsce co roku na raka szyjki macicy zapada około czterech tysięcy kobiet. Dwa tysiące z nich corocznie umiera, bo za późno zdiagnozowano u nich chorobę. Ten rak najczęściej dotyczy kobiet biednych i niewykształconych, nie wykonujących regularnych badań cytologicznych.
Pierwszą na świecie szczepionkę przeciwko wirusowi HPV zarejestrowano w Polsce rok temu. Jest ona skierowana przeciwko czterem najczęstszym typom wirusa HPV, w tym - dwóm najbardziej złośliwym, odpowiedzialnym za ponad 80 proc. przypadków raka szyjki macicy i zmian przednowotworowych. Działa też na dwa inne typy tego wirusa, które występują bardzo często, i są przyczyną brodawek płciowych, bolesnych i trudnych w leczeniu - tłumaczył prezes Polskiego Towarzystwa Profilaktyki Zakażeń HPV, prof. Sławomir Majewski.
Szczepionkę zaleca się zwłaszcza młodym dziewczętom, które nie rozpoczęły jeszcze współżycia - mówił prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego (PTG), prof. Jan Kotarski. PTG szacuje, że konsekwentne szczepienie takiej grupy wiekowej zmniejszyłoby ogólną liczbę zachorowań na raka szyjki macicy o 76-96 proc. w ciągu 15-20 lat.
Prof. Majewski przewiduje, że w przyszłości szczepionkę tę będą podawać pediatrzy i lekarze rodzinni. Na razie jednak nie jest ona refundowana i kosztuje około 1500 zł. Ze względu na cenę, perspektywy refundacji są odległe - oceniali eksperci. Prof. Kotarski zauważył, że co roku budżet państwa wydaje na wszystkie obowiązkowe szczepienia Polaków 70 mln zł. - Coroczne objęcie szczepieniami przeciwko wirusowi HPV jednego pełnego rocznika młodzieży kosztowałoby około 210 mln zł. Aby taka akcja miała sens, wymagałaby kontynuacji - dodał ginekolog.
Do tej pory decyzję o sfinansowaniu szczepień podjęły natomiast trzy samorządy. Pierwsze były Polkowice na Dolnym Śląsku, które zapłaciły za zaszczepienie dwustu 16-latek (program ma być kontynuowany). W Kleszowie w woj. łódzkim szczepionkę otrzyma ponad 140 dziewczynek, podobną decyzję podjęli radni z gminy Ożarowice w woj. Śląskim. Natomiast radni Sejmiku Województwa Wielkopolskiego zdecydowali o zaszczepieniu dziewczynek z domów dziecka.
Lekarze podkreślają jednak, że aby profilaktyka przyniosła spodziewane efekty - także ekonomiczne, polegające na oszczędności na leczeniu raka, musi objąć jak największą grupę. - Jeśli szczepienia będą organizować tylko poszczególne samorządy, to w skali całej populacji niewiele to da - dodał prof. Jan Zieliński, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej.
Źródło: PAP - Nauka w Polsce / 2007-09-26