Wczoraj, w mojej korpostołówce, zamiast zjeść spokojnie
zaglądając co u Was (i tak, oczywiście, usiadłam tyłem do wszystkich, którzy mogli wejść
, patrzyłam w komórkę, jakbym świata po za nią nie istniał, ale oczywiście ktoś wlazł, *powiedział za moimi plecami smacznego i mogę? = usiadł naprzeciwko i zaczął gadać nie czekając na moją odpowiedź*, potem przyszli następni i *..* powtórzyło się... no i wtedy właśnie dowiedziałam się, że jutro koniec świata
i wszyscy martwili się, że wydali kasę na coś, z czego nie skorzystają...
W każdym razie jest jesień i chyba zostałam podpatrzona:
![]()
Czwartek: 20 km rower +Brzuch i tric w południe:
5 minut orbitreka na rozgrzewkę: 20 x spinanie brzucha na ławce skośnej z talerzem 5 kg, 20 x scyzoryki na piłce, russian twist 5kg 20x na każdą stronę, odwrotne pompki - powtórzone 3X
Piątek: 20 km rower = kompleks metaboliczny w południe
Kompleks metaboliczny w południe: 5 minut szybkiego orbitreka jako rozgrzewka +
1. Pompki na kolanach x 10,
2. Przysiad ze sztangą na barkach 23 kg x 10,
3. Wiosłowanie 18 kg x10,
4. RDL 28 kg x 10,
5. Burpees 10x, obwód powtórzony x 5 - jak trzeba![]:> ]:>]()
wieczorem w klubie:
1. Przysiad (wreszcie wolny stojak:)), 20kgx 15 rozgrzewkowo + 25kgx 15 x 3 serie, 2. Wyciskanie sztangi na ławce skośnej : 20 kg x 10 x 3 serie,
3. Wiosłowanie: 20 kg x 15 x 3 serie,
4. Prostowanie nóg w siedzeniu - maszyna zajęta![(szloch) (szloch)]()
5. Wznosy tułowia na ławce rzymskiej 20 x 3 serie,
6. Wspięcia na palce stojąc 60 kg - 20x stopy równolegle, 20x stopy na zewnątrz, 20x do wewnątrz, 20x równolegle,
+ godzina ABT, wolno, mocno i długie serie![(bomba) (bomba)]()