Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubię książki ,filmy,rower,swoją pracę... Ile razy jeszcze będę zaczynać od nowa odchudzanie...?

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 22133
Komentarzy: 745
Założony: 6 stycznia 2019
Ostatni wpis: 2 maja 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
CzarnaAgaa

kobieta, 45 lat, Ławiczek

163 cm, 88.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 stycznia 2021 , Komentarze (14)

Wstyd pisać...

Środa... najchętniej pozostawiła bym ją bez komentarza...

Jak można się tak zachowywać?!! Dietę trzymam cały dzień , żeby wieczorem się złamać i popłynąć ... A jest to silniejsze ode mnie , ten brak kontroli ... Mogę się usprawiedliwiać, że przez stomatologa nie zjadłam o stałej porze... , że @ się zbliża...ale nie o to chodzi Jestem  na siebie wściekła ...

DIETA dno i wodorosty... 😔

WODA 1,25L

KROKI 5,5 tys.

Dziś było lepiej... 

DIETA na dozwolone 1900 wykorzystane 1871 cal

WODA 1,75 L

KROKI 10tys.

RUCH orbitrek 1godzina ... to kara za wczorajsze ekscesy !!!

Ja i moje góry i doliny...wspinaczka trwa 😅

19 stycznia 2021 , Komentarze (14)

Poniedziałek...dzieciaki szkoła , ja i mąż praca kołowrotek się kręci...

Nie ogarnęłam tego dnia zbyt dobrze...

KROKI niestety nie zrobiłam  5 tys.

WODA 1,25L

DIETA na dozwolone 1900 wykorzystane 2034 cal 😭

Ale dziś jest już dobrze...

Do pracy na 14- stą więc przedpołudnie dobrze wykorzystałam na kijkowy spacer z przyjaciółką... Dziś dzień był pracowity, więc kroki też świetnie 💪

KROKI 13,5 tys. 

RUCH

WODA 1,75 L

DIETA na dozwolone 1900 wykorzystane 1820 cal 

Życzę sobie więcej takich dni jak wtorek 😎



18 stycznia 2021 , Komentarze (10)

Weekend mi szkodzi naprawdę... niebardzo jest się czym pochwalić 😔

Sobota w porządku... ale tylko do południa. Od rana padał śnieg nawet mocno ,więc mała godzinka odśnieżania sprawiła że o godz.11 było kroczków ponad 5tys. Zapomniałam jak bardzo lubię odśnieżanie...😜

Wieczorkiem pojechaliśmy w gościnę do mojej siostry ... i tu grzeszyłam z rozmysłem i planem, bo było winko i za późna kolacja , siedzieliśmy do późna aż minęła g. 24 i krokom zdjęcia nie zrobiłam bo same się kasują po północy...🙃

KROKI 8 tys. i trochę...

WODA 1l

DIETA na 1900 dozwolone napewno wykorzystałam za dużo 😔

Niedzielka była na wariata 

Najpierw spotkanie młodzieży do Bierzmowania Zmarzłam w kościele na kość 🥶 

A o 12 zaplanowany u nas kulig konny ❄️🌨️🏂🐎🧣🧦❄️ potem 🔥ognisko i kiełbaska🔥 i herbatka z termosu (wchodziła im jak dobra cola) 😁Dzieciaki wyszalały się na maksa ( my nie mniej)😁

DIETA źle

WODA 1,25L

KROKI 10 tys.( chociaż ostatnie wychodzone na siłę po mieszkaniu )💪

RUCH orbitrek 30min.💪

Całościowo to te 2dni muszę raczej spisać na straty co do postępów w diecie😎

15 stycznia 2021 , Komentarze (8)

... jest całkiem spoko bo - 1,3 kg  

a tak się bałam po wczorajszym...

Kolejny dzień wolnego ... a już niedługo poniedziałek i powrót do pracy , chłopaki do szkoły... i się zacznie...pośpiech ciągły brak czasu czyli CODZIENNY KIERACIK 😅

Muszę tylko wytrwać w postanowieniach 🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞🤞

DIETA na dozwolone 1900 wykorzystane 1794 cal 

WODA 1,75l

KROKI 14.5 tys.


RUCH  orbitrek 30 min. 


          nordic wolking 4,79 km

To był dobry dzień zakończony spacerem z przyjaciółką  ( może niezbyt szybkim 😜 ) ale to ja ją wyciągnęłam na te chody... 💪💪💪

 






14 stycznia 2021 , Komentarze (19)

No dziś to się nie popisałam... 🤦

Dzionek zaczął się na wolnych obrotach szlafroczek ,kaweczka , eleganckie śniadanko 

Około południa na relaksie ,bo dziś dzień tzw. bez dodatkowej aktywności fizycznej ...

Na obiadek chłopakom zachciało się pizzy domowej...

jasne nie ma sprawy zrobię , proszę bardzo... jestem silna, zdyscyplinowana, liczę kalorie , nic mnie nie ruszy, zjem tylko kawałek... 🤦😑🤦

... a nafutrowałam się jak BĄK ...😓

Dacie wiarę ,że  śniadanie =485cal 

a reszta kalorii na cały dzień poszła na ten mój grzech !!! Oczywiście zapotrzebowanie na dziś przekroczone...

DIETA/ na dozwolone 1900 wykorzystane 2036 cal 😭

ZA KARĘ !!! chciałam się utopić...💦💦

WODA/ 2,25l 💦💦💦💦 

ZA KARĘ!!! 

(chociaż dziś nie planowałam)

RUCH/ zumba 30min.

KROKI/ 6.572 


Niepocieszona jestem... a jutro szklana czeka... Pewnie ona mi "nagada" jeszcze bardziej niż Wy koleżanki...😅



13 stycznia 2021 , Komentarze (15)

Dobrze mi na tym wolnym... ( dawniej bym się do tego nie przyznała)

Wszystko mam ogarnięte wzorcowo ...czas z chłopakami , domek , aktywności , jedzonko ,wpisy tutaj , a nawet picie wody...

Jak od poniedziałku wrócę do pracy to raczej nie będzie tak pięknie 🙃 , więc korzystam garściami 😁

RUCH /były kijki z synami 🤗 spadł śnieg ...a w lesie tak pięknie , aż się chciało iść bez końca...


DIETA /na dozwolone 1900 wykorzystane 1833 cal 

WODA/ około 2l

KROKI/ 

Dziś stawiam sobie piątkę 😁




12 stycznia 2021 , Komentarze (12)

Hejka

Dziś biegałam... ale do urzędu , banku , księgowości ,oraz po sklepach 🙃😎 

A po południu jednak w pracy musiałam być... a w domku o 20- stej 

I po dniu...

RUCH /( tylko bieganie po mieście) 😎

DIETA /    na dozwolone 1900 wykorzystane 1928 cal 😅

WODA/ może około 1l ( tak wiem że za mało)

KROKI / 5 tys. (cel na dzień bez aktywności zrobiony)

Dzień oceniam poprawnie





11 stycznia 2021 , Komentarze (11)

Zrobiłam sobie tydzień wolnego (ferie) Szkoda mi chłopaków ,bo mimo wolnego cały czas w domu siedzą...Dla nich gdy jest internet  jest pełnia szczęścia 🙃 Więc chcę z nimi chodzić na spacery i jakoś zorganizować moim kawalerom ten wolny czas...aczkolwiek zadowoleni są raczej z tego średnio 😅 Ale trudno mamcia skorzysta... Dziś u nas piękna pogoda, mrozek, słoneczko,resztki śniegu ...jest pięknie 🙂Z chłopakami zrobiliśmy 6km ( ja z kijkami)


Bardzo lubię poranne aktywności ,ale w zwykłe dni się nie da... a po pracy to z chęciami u mnie różnie...

RUCH (kijki) 6km

DIETA

Jakoś ostatnio trudno mi opanować apetyt... Muszę wymyślać sobie po pracy więcej zajęć bo zauważyłam że...podjadam z nudów 😔 Dlatego wstukuje w fitatu każdy kęs...oby to mnie powstrzymało 🤞🤞 

Ale dziś dałam radę na dozwolone 1900 wykorzystane 1596 cal

KROKI    10 tys.💪

Dzień oceniam na bardzo udany 😃

Mam nadzieję że Wy również jesteście zadowolone ze swojej walki...



10 stycznia 2021 , Komentarze (7)

Mam pewne plany... bo nie będę już sobie narzucać sztywnych ram mojego odchudzania. Wiem, że czeka mnie ciągła,niezmienna walka o swoją mniejszą wagę i zdrowie... Bo to odchudzanie nie ma końca... 

Planuje:

*Jeść zdrowiej i znacznie mniej (kontrola cal w fitatu do 1900)

*Więcej się ruszać Szybki spacer lub orbitrek co drugi dzień i wtedy min.10 tys. kroków  W dni bez sportu co najmniej 5tys.kroków

* Nie poddać się po tygodniu 😎🤦😁

WRACAM MA DOBRE TORY !




17 stycznia 2019 , Komentarze (11)

Było czwartkowe ważenie ale spektakularnych efektów brak...- 0,4 ... Sama zasłużyłam, bo jednak wieczorami popłynęłam @ zrobiła swoje..Zła na siebie jestem...taki ze mnie cienki bolek... Ogarniam swój duży kuper i nie ma co lamentować... Buziak

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.