Dziś mijają cztery tygodnie odkąd tu jestem i odkąd wzięłam się w garść, zmieniłam swoje nawyki.
Co się zmieniło przez ten czas ?
schudłam 5,2 kg ! TAK, tyle mi dziś pokazała waga, jeszcze piękniej niż wczoraj
zgubiłam : 1 cm w łydce, 1 cm w udzie, 2 cm w cyckach (a jak, tam zawsze spada, choć mogłoby zostać) i po 7 cm w talii i brzuchu.
Czuję się zdecydowanie lepiej
Lepiej wyglądam w nowych ciuszkach (które kupuję teraz takie na styk, żeby mieć motywację do dalszej pracy)
Jem regularnie i zdecydowanie mądrzej.
Piję bardzo dużo wody
Ćwiczę i wręcz czekam na swoje codzienne treningi, dają mi dużo radości i poczucie dobrze wypełnionego czasu, zrobienie "dobrej roboty"
Poprawiła mi się kondycja.
Potrafię powiedzieć "nie" gdy ktoś częstuje mnie czekoladą czy ciastem.
Tyle osiągnęłam przez miesiąc z Wami. Well done dla mnie, a dla Was ogromne podziękowania za to, że jesteście ze mną, komentujecie, doradzacie i inspirujecie. To mi daje niesamowitego powera do dalszej pracy :)
........................................................................................................................................
Wczoraj jezcze delikatne ćwiczenia, trening dance-walk, hantle i joga. Dziś wracam do HIIT.
Menu:
jaglanka z bananem
biały ser ze szczypiorem i rzodkiewką
frittata marchewkowo-rzodkiewkowa
makaron z cukinią
koko-shake :)
CUDOWNEGO PIĄTKU !!!!