Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hobby


i już środek tygodnia. Wczoraj po maratonie płytkowym udało mi się zrobić HIIT walk. I tym samym wracam do tego rodzaju treningu po krótkiej przerwie. Chyba znalezlismy plytki do lazienki. A w kazdym razie mamy jakas koncepcje. Ten tydzien spedzimy jeszcze na ogladaniu i wymyslaniu ale mysle ze to juz bedzie to. Jest nadzieja ;)

Jadlospis ba dzis :

Jaglanka z polowa banana

Placek jajko banan

Fritata marchewkowa

Kilka czeresni (mam w koncu i sa boskie, soczyste i slodkie, prawie czarne)

Makaron z cukinia

I zapewne cocoshake.

Moje hobby? Oj zainteresowan mam sporo. Ale dzis bedzie o wloczce. To zdecydowanie moj material. Zaczynalam od haftu gobelinowego jeszcze na studiach. Pozniej bardzo chcialam nauczyc sie szydelka i iglic. W tej nauce dopingowal mi maz i nie pozwolil poddac sie gdy na poczatku cos tam nie bardzo wychodzilo. Teraz w glowie mam inne rodzaje haftu, bardzo pociagaja mnie hafty polskie i ogolnie slowianskie. Przymierzam sie do tego tematu ogladajac poki co wzory, sciegi i akcesoria. Najpierw jednak chce i musze skonczyc kilka zaczetych projektow. Ostatnio skonczylam kocyk zwany przeze mnie terapeutycznym otulaczem. Jesli mi sie uda to w tym poscie pojawia sie fotki ;)

  • patkak

    patkak

    14 czerwca 2018, 01:44

    Super! :) Ile czasu potrzebowalas żeby nauczyc się szydełkować? Zabierałam się kilka razy do nauki ale szybko się zniechęcalam. Fajny byłby sweterek podobny do tego kocyka

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      14 czerwca 2018, 05:37

      Szydelko opanowalam bardzo szybko. Trudniejsze nadal sa dla mnie iglice i tutaj mam kika sztuczek do opanowania ale to glownie przez brak czasu i jakies swoje niedowierzanie, ze sobie poradze.

  • aska1277

    aska1277

    13 czerwca 2018, 18:00

    Pamietam, jak mnie Mama uczyła na szydełku robić :) i pamiętam swój pierwszy szalik..... hihihi początek był wąski a koniec mega szeroki hahahahahah

  • Monika123kg

    Monika123kg

    13 czerwca 2018, 14:37

    Ja mam dwie lewe ręce do takich dzieł sztuki :) Chodź nie powiem babcia mnie uczyła :D

  • manka1967

    manka1967

    13 czerwca 2018, 13:49

    Tylko niestety ten rodzaj hobby często również jest sprawcą sadełka. Pisze to z pełną odpowiedzialnością bo to uzaleznienie mam od ponad 40 lat :):):) Jednak póki mogę nie zrezygnuje z niego , wole się pogimnastykować w przerwach ;) Kocyk sympatyczny .

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      13 czerwca 2018, 14:49

      Psuje tez wzrok i sprawia problemy z dlonmy. Ale co z tego? Zlej baletnicy przeszkadza i rabek u spodnicy. Wszystko zalezy od podejscia. No i nie hest to moje jedyne hobby :)

  • martiniss!

    martiniss!

    13 czerwca 2018, 13:30

    Ja tylko szydełko opanowałam (ale robię na podstawie instruktarzy, bo sama się gubię). Marzy mi się robienie na drutach, ponoć szybciej idzie. Ale moze tylko tak mówią :P :DDD Oj ciekawa jestem tej metamorfozy :) Najważniejsze by Ci się podobało. Wanna już wybrana? :D

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      13 czerwca 2018, 13:47

      Wanna to pikus. Mniej wiecej wiemy jaka. Najgorzej te plytki no ale... idziemy w dobra strone ;)

  • Pami8976

    Pami8976

    13 czerwca 2018, 11:30

    Piękny kocyk otulacz:) ślicznie naprawdę:*

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      13 czerwca 2018, 11:33

      Dziękuję :) teraz musze pomyśleć o drugim

    • Pami8976

      Pami8976

      13 czerwca 2018, 11:39

      Oj musisz, bo jak to jedno dzieciątko będzie miało a drugie nie:)

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      13 czerwca 2018, 12:05

      To tak na powitanie dostana bo pozniej to tez beda rozne prezenty od nowej mamy :)

    • Pami8976

      Pami8976

      13 czerwca 2018, 12:19

      Super:) i widać jak naprawdę tego pragniesz, że wszystko co robisz to już z myślą o nich:)

  • Nina38

    Nina38

    13 czerwca 2018, 11:01

    Wow, podziwiam Cię !!! ile to trzeba cierpliwości, zdolności manualnych, spokoju, dobrego oka... pięknie kobieto !!!! brawo !!! Nie pojadłabym Twoim menu ... ja muszę mieć mimo wszystko tradycyjnie chleb do jedzenia :-(mimo wszystko smacznego i niech te kg znikają :-))))

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      13 czerwca 2018, 11:14

      Dziękuję :) też kiedyś bez chleba nie mogłam. Ale niestety zle na mnie dzialal wiec odstawilam co nie znaczy, ze w ogole sie nie pojawia. Pie zywo jadam w weekendy i podczas wyjazdow. Do pracy juz nie biore i znacznie mi lepiej bez niego :)

  • retro.girl

    retro.girl

    13 czerwca 2018, 09:00

    Ja to jednak wolę maszynę do szycia. Miałam drobny epizod z drutami (jakkolwiek to brzmi), ale to też nie dla mnie. Jak już coś uszyję na tej maszynie to czasem coś wyhaftuję na swoim dziele.

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      13 czerwca 2018, 09:12

      Fajnie mieć coś swojego, coś co sprawia przyjemność.

  • filipAA

    filipAA

    13 czerwca 2018, 08:51

    Czym robiłaś kocyk i jaka wloczka ja robię na szydełku teraz.

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      13 czerwca 2018, 09:11

      O wloczce za duzo nie powiem poniewaz dostalam ta akurat z nieznanego zrodla. To raczej starsza produkcja. Robilam iglicami nr 6 (wiekszymi w stosunku do grubosci wloczki), same o.p.

  • @SUMMER@

    @SUMMER@

    13 czerwca 2018, 08:12

    Zawsze podziwiałam osoby za takie hobby:) ja nigdy tego nie umiałam... za to coś tam potrafie uszyć na maszynie:) choć też nie za dużo:)))

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      13 czerwca 2018, 08:22

      Szycia na maszynie to ja Tobie zazdraszczam :) bardzo fajne hobby i przydatna umiejetnosc.

    • @SUMMER@

      @SUMMER@

      13 czerwca 2018, 09:14

      hobby to bym to nie nazwała bo ostatnio moje szycie na maszynie ogranicza sie do wszycia zamków, jak się popsują czy podszycia jakiś skróconych spodni:) ale mam kilka dzieł za swojego życia... w których nawet dało się chodzić:P

  • bialapapryka

    bialapapryka

    13 czerwca 2018, 08:07

    Super! Ja robię na szydełku ale brak mi ostatnio na to czasu :( A szkoda, bo bardzo lubię.

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      13 czerwca 2018, 08:21

      Ja na swoje rozne zainteresowania tez mam zawsze za malo czasu. Ale nie umiem bez nich zyc wiec powoli bo powoli ale zawsze mam cis na warsztacie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.