Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem mamą dwójki dzieci. Po urodzeniu drugiego syna postanowiłam na nowo zawalczyć o siebie z zamiarem poprawy swojego samopoczucia i zdrowia. Od nowa zaczynam walkę z tłuszczykiem.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 42640
Komentarzy: 242
Założony: 3 lipca 2009
Ostatni wpis: 19 czerwca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
szczesliwa24

kobieta, 39 lat, Płock

161 cm, 78.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 czerwca 2018 , Komentarze (2)

Witajcie kochani,

Wczoraj nie miałam czasu, żeby napisać. Kolejny dzień diety za mną. Staram się bardzo choć wczoraj maleńką wpadkę zaliczyłam jedząc kawałek sernika. Dziś jestem bardzo grzeczna i to co zaplanowałam to to osiągnęłam. 

Dzisiejsze manu:

Śniadanie - omlet z marchewką i pieczywem.

II Śniadanie - jogurt z miodem i cynamonem.

Obiad - ryż z kurczakiem i ananasem

Przekąska - maślanka z truskawkami

Kolacja - sałatka z kalafiorem, pomarańczą i ananasem

Pozdrawiam ciepło trzymajcie się.

16 czerwca 2018 , Komentarze (1)

witam wszystkich zmotywowanych, zwartych i gotowych na zmianę w swoim życiu. Ja dziś już jestem po śniadanku. Dziś było oficjalne ważenie. Aż mnie zatkało jak zobaczyłam co mi waga pokazuje. Najpierw myślałam, że się popsuła, a potem, że źle na niej ustałam. Ale jednak to sama prawda i efekt mojej ciężkiej pracy i walki wewnętrznej nad pokusami. Waga na dziś 78,9. Czyli 3,1 kg spadku. Jestem dumna z siebie. Nie było żadnego głodzenia a wręcz przeciwnie 5 posiłków dziennie i ponad 2,5 litra wody mineralnej. Mam taką metodę, że przygotowuje wszystko dzień przed i mam zajęty cały wieczór i nie mam czasu na podjadanie.

Kochani na ten dzień życzę wam wytrwałości, miłego dnia i zadowolenia z siebie.

Manu na dziś:

7:00 Śniadanie - Omlet na jogurcie z owocami

10:00 II Śniadanie - Placki z cukinii

13:00 Kurczak na słodko-kwaśno z ryżem

16:00 Sałatka meksykańska z czerwoną fasolą

19:00 Pieczone warzywa z makaronem

Pozdrawiam ciepło.

15 czerwca 2018 , Skomentuj

Witajcie kochani w piątkowy poranek. Z dietą wszystko ok idzie tylko ku dobremu. Tym razem mam wiele determinacji w osiągnięciu celu. Oczywiście dziś rano nie wytrzymałam do jutrzejszego ważenia i stanęłam na wadze. A tu zaskoczenie pozytywne. Waga pokazała 79,9. Jestem bardzo dumna z tego powodu. Także jutro będzie napewno troszkę mniej. Póki co cel aby ukazała się 7 z przodu osiągnięty. A pokus wczoraj nie brakowało. Mój mąż lubi ciasta i wszelkie wypieki więc średnio raz lub dwa razy w tygodniu jest ciasto. Wczoraj ucierane z truskawkami. Udało ni się jakoś siłą woli opanować. 

A to moje manu na dziś:

Śniadanie - Twarożek wiejski z ananasem i orzechami z chlebkiem pełnoziarnistym

II Śniadanie - Kiwi z nasionami słonecznika

Obiad - Zapiekanka z kaszy jaglanej z indykiem i brokułami

Przekąska - Smoothie z pomarańczi i banana

Kolacja - Omlet z pomidorami z chlebkiem pełnoziarnistym.

Trzymajcie się. Udanego dnia i wytrwałości w dążeniu do celu. 

13 czerwca 2018 , Komentarze (6)

Witam wszystkich. Dziś dzień uważam za zaliczony bez żadnych wpadek. Jestem z siebie duma i cieszę się że walczę o lepszą siebie. Dziś również odwiedziłam Warszawę. Moje dzieciaki z pracy miały pożegnanie przedszkola i mnie zaprosiły. Od września byłam na zwolnieniu a teraz mi było bardzo miło. Najbardziej było mi miło kiedy jak mnie dzieciaki zobaczyły to do mnie wybiegły. Widok bezcenny. Dlatego kocham to co robię bo dzieci są naturalne a ich uśmiech bezcenny.

Co do diety. Mam zamiar w sobotę przy  ujrzeć  7 z przodu. Trzymajcie kciuki.

12 czerwca 2018 , Komentarze (4)

Wczorajszy dzień muszę uznać za zaliczony bez żadnych wpadek. Dotrwałam do końca dnia. Choć ze dwa razy miałam małe zawachania to udało mi się jakoś powstrzymać. Dlatego dziś jestem zwarta i gotowa na nowy dzień.  Jestem już po śniadanku. Dziś miałam pyszne placuszki z kaszy jaglanej z warzywami. Są pyszne, sycące i cudownie regulują trawienie. Oby zapału starczyło do końca dnia. 

Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego i dietowego wtorkowego dnia.

8 marca 2016 , Komentarze (1)

dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji naszego swieta. Udanego dnia

13 sierpnia 2013 , Komentarze (5)

Witam wszystkich wtorkowo.

Dziś zanotowałam spadek o pół kilo więc ogólnie waga się zmniejsza. Jak zobacze 6 z przodu dopiero będę się cieszyć.

Dziś jest też dla mnie szczególny dzień. Mój synek Szymuś skończył już 5 miesięcy. Robi się już fajnutki. Dużo się uśmiecha, gaworzy i jest ruchliwszy. W niedzielę zauważyliśmy, że zaczyna podnosić barki i siadać  jak się do trzyma na kolanach. To już jest jakiś postęp. Cieszymy się każdym jego osiągnięciem.

Śniadanko już zaliczone. Nawet nie mam żadnego wilczego apetytu tylko koncentruje się na Szymku i jakoś dzień mi mija.

Wczoraj mój mąż powiedział, że zauważył, że się staram. Miło usłyszeć coś takiego.

A to manu na dziś:

1.Śniadanie

100 gram chudego twarogu

Pół pomidora

pół grejpfruta

2.Przekąska

2 jajka na twardo

szklanka surowej marchewki

pół grejpfruta

3.Obiad

120 gram ryby Soli na łyżce oliwy z oliwek

pół szklanki kaszy gryczanej

surowa marchewka

4.Przekąska

30 gram migdałów

2 żołte śliwki

5.Kolacja

120 gram gotowanej piersi z kurczaka

szklanka malin

Pozdrawiam. Miłego dnia

13 sierpnia 2013 , Skomentuj

Niestety @ jest taką przeszkodą. Od 5 dni nie podjadam i nawet o tym nie myśle. Jestem tak zdeterminowana ze sama sie dziwie. Niestety przy @ waga się wacha bądź stoi w miejscu niestety. Dlatego też trzeba to jakoś przejść, dietować dalej i poczekać aż się skończy. Najważniejsza jest motywacja.

Powodzenia. Trzymajcie się.

12 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

Witam wszystkich po dłuższej przerwie.

Po urodzeniu synka zostało mi 10  kilo. Już kilka razy zaczynałam ale bez żadnego skutku.

Dzięki dwóm wyjazdom waga bez mojej kontroli trochę spadła i tak postanowiłam, że znowu zawalczę. Od 1 października wracam do pracy i chciałabym jak najlepiej się zaprezentować. Chyba to stało się moją motywacją bo od 5 dni udało mi się w 100 %  zachować dietę i nawet nie myślę o dodatkowym podjadaniu. Nawet wczoraj będąc w gościach odmówiłam lampki wina. Od takich drobnych rzeczy znowu zaczęło by się podjadanie i picie czegoś nieodpowiedniego.

Póki co jestem z siebie dumna.

Oto Manu z 5 dni.

Czwartek  08.08.2013    Dzień 1

1.Śniadanie

60 gram gotowanej piersi z kurczaka

pół pomidora

szklanka surowej marchewki

2.Przekąska

100 gram chudego twarogu

pół szklanki rzodkiewek

szklanka winogron

3.Obiad

150 gram gotowanej piersi z kurczaka

pół szklanki ryżu naturalnego

miseczka sałaty masłowej z łyżeczką oliwy z oliwek

4.Przekąska

30 gram migdałów

szklanka winogron

5.Kolacja

120 gram gotowanej piersi z kurczaka

ogórek

pół papryki

Piątek 09.08.2013   Dzień 2

1.Śniadanie

60 gram gotowanej piersi z indyka

pół papryki

pół banana

2.Przekąska

2 jajka na twardo

pół pomidora

szklanka winogron

3.Obiad

150 gram gotowanej piersi z kurczaka

pół szklanki kaszy jęczmiennej

miseczka sałaty masłowej z łyżeczką oliwy z oliwek

4.Przekąska

30 gram migdałów

pół banana

5.Kolacja

120 gram gotowanej piersi z kurczaka

szklanka surowej marchewki

Sobota 10.08.2013  Dzień 3

1.Śniadanie

60 gram gotowanej piersi z indyka

pół pomidora

szklanka surowej marchewki

2.Przekąska

100 gram chudego twarogu

pół szklanki rzodkiewek

pół jabłka

3.Obiad

150 gram gotowanej piersi z kurczaka

pół szklanki kaszy jęczmiennej

miseczka sałaty masłowej z łyżeczką oliwy z oliwek

4.Przekąska

30 gram migdałów

pół jabłka

5.Kolacja

120 gram gotowanej piersi z kurczaka

pół papryki

Niedziela 11.08.2013     Dzień 4

1.Śniadanie

60 gram gotowanej piersi z indyka

awokado

pół grejpfruta

2.Przekąska

2 jajka na twardo

szklanka surowej marchewki

pół grejpfruta

3.Obiad

120 gram gotowanej piersi z kurczaka

pół szklanki kaszy jęczmiennej

surowa marchewka

4.Przekąska

30 gram migdałów

szklanka surowej marchewki

5.Kolacja

120 gram gotowanej piersi z kurczaka

pół papryki

Poniedziałek 12.08.2013       Dzień 5

1.Śniadanie

60 gram gotowanej piersi z indyka

pół pomidora

pół papryki

2.Przekąska

100 gram chudego twarogu

awokado

pół jabłka

3.Obiad

120 gram gotowanej piersi z kurczaka

pół szklanki kaszy gryczanej

pomidor w plastrach

4.Przekąska

30 gram migdałów

pół jabłka

5.Kolacja

120 gram gotowanej piersi z kurczaka

pół papryki

Wierze, że tym razem się uda.

Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim wytrwałym.

12 stycznia 2012 , Skomentuj

Witam wszystkich zdesperowanych
i trwających w swoich postanowieniach.

Wczoraj miałam dużo pracy więc nie miałam czasu, żeby tutaj zajrzeć. Ale nadal jestem grzeczna i dietkuję jak należy. Staram się też ćwiczyć. Wczoraj co prawda spaliłam 320 kcal ale to dlatego, że nie miałam więcej czasu na ćwiczenia. Dziś to nadrobię i trochę pojeżdżę.

Jak dotąd nie miałam żadnej wpadki w dietkowaniu. Mam teraz naprawdę silne motywatory. Polecam wam moją metodę. Spisałam sobie wszystkie nieprzyjemne uwagi co do mojego wyglądu i jak je czytam codziennie to ponad program nic nie jem. Choć mnie wczoraj na chałwę waniliową korciło to tylko na jej myśleniu się skończyło. 

Wiele podejmowałam prób ale miałam za mało motywacji by się nad tym skupić. Teraz póki co moja metoda na mnie działa.

Dobrym sposobem jest też spisanie sobie codziennego jadłospisu i w razie potrzeby jego lekka modyfikacja.

Ostatnio odkryłam dużo dobrego w pieczeniu ryb, kurczaka i warzyw w foli aluminiowej oraz w rękawie. Oba sposoby są bardzo dobre. Choć folia jest lepsza i szybciej się piecze.

Dobre są też torebki do gotowania na parze w mikrofalówce. Parę minut i warzywa czy rybki są zrobione. Dziś np. będę robiła jabłuszko pieczone w tej torebce z bakaliami. Ciekawe czy będzie smaczne.

Oj dziś to się rozpisałam.

Manu na dziś:

I.            7.00 - jajecznica z 2 jaj, 1 kromka chleba razowego z masłem.

II.            10.00 - 2 parówki drobiowe Morliny, 1 kromka chleba razowego z masłem

III.            13.00 - szaszłyki z 1 piersi z kurczaka, cebulki czerwonej, papryki zielonej, pieczarek i sałata z j. naturalnym.

IV.            16.00 - musli owocowe z otrębami jabłkowymi z j. naturalnym

V.            19.00 - pieczone jabłko

 

Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki. Buziaczki i do usłyszenia

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.