Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ostka

Dziś się zażyłam i ... :D 71,6

W ciągu ostatnich sześciu dni schudłam 1,2kg a w ciągu całych 16dni diety zaliczyłam już - 7,6kg :D

Za to dziś mało zjadłam.

Ś: brzoskwinia

L: banan

O: gruszka

P: kubek maślanki i kiwi

K: jabłko

Razem prawie 480kcal, tak mało jeszcze nie było :/

Do tego zrobiłam 30 brzuszków i po 10 udek.

30 brzuszków

Ś: pomarańcza

L: banan

O: 1/2 grejpfruta

P: buteleczka 400g kefiru

K: twaróg z jogurtem, ogórkami i rzodkiewkami

Razem trochę ponad 650kcal w tym 48g białka

Zrobiłam 30 brzuszków.

Ś: brzoskwinia

L: kawałek ananasa

O: banan i buteleczka 400g kefiru

P: śliwki chyba 4

K: twaróg z jogurtem ogórkami i rzodkiewkami

Razem troszkę ponad 700kcal

Minęły dwa tygodnie! Wytrzymałam :D

Wszystko ostatnio sprawia mi więcej radości.

Wczoraj zrobiłam 30 brzuszków.

Ś: 4 morele i 2 śliwki

L: banan

O: ananas i kefir (nie polecam picia kefiru po ananasie, smak jest... gorzki)

P: sok pomarańczowy "świeży" (awaryjnie)

K: twaróg z jogurtem, ogórkami i rzodkiewkami

Razem ok 840kcal

Kupiłam sobie spodenki. Rozmiar mniejsze niż dotychczas. Wbiłam się w nie, są ciasne, ale myślę że to kwestia kilku dni :)

Jestem coraz bardziej zadowolona z efektów i mam ogromną ochotę się już zważyć (jeszcze 3 dni- odliczam).

Wczoraj zrobiłam 30 brzuszków.

Ś: jabłko

L: banan

O: śliwki i kefir

P: jabuszko

K: arbuz i kefir

Razem ok 740kcal

Dziś zwariowałam na temat ryżu z cynamonem. Zrobiłam dziecku i miałam ochotę go wciągnąć. Oczywiście się powstrzymałam, ale zjadłoby się.

Zrobiłam tylko 30  brzuszków, ale trudniejszych.

Ś: nektarynka

L: banan

O: kubek kefiru i jabłko

P: marchewka

K: twaróg z jogurtem, szpinakiem i pomidorem

Razem niecałe 700kcal.

Ogólnie po wysypie syfów zauważam znaczne wygładzenie skóry, cellulit jakby mniejszy i oczki się już tak bardzo nie odznaczają, a ciuchy nie są opięte :)

Wczoraj zauważyłam, że moje najnowsze spodnie są już na mnie za luźne :)

Zrobiłam 50 brzuszków.

Ś: 3 śliwki, kiwi, garstka winogron

L: banan

O: sporo arbuza

P: nektarynka

K: 3 marchewki i 2 szk kefiru

Razem ponad 800kcal

Wczoraj zrobiłam 40 brzuszków.

Ś: nektarynka, kubek maślanki

L: banan

O: 2 morele, śliwka, brzoskwinia

P: kubek maślanki

K: twaróg z jogurtem, szpinakiem i pomidorem

Razem jakieś 763kcal

Dziś rano w końcu się zważyłam i jest 72,8kg. Po poprzednim poczuciu porażki, dziś przed ważeniem nastawiłam się na gorsze, więc zastaną wagę przyjmuję ze spokojem :)

To -0,7 w ciągu ostatnich 4 dni i -6,4kg po dziesięciu dniach.

Następne ważenie za 6 dni, jeśli wytrwam ;)

Dziś było gorąco i leniwie. Zrobiłam 40 brzuszków, przez cały dzień niewiele było ruchu ponad to. Wczoraj sporo (ponad litr) wypiłam, dziś już zupełnie nie. Wywaliło mi brzuch (@ za tydzień).

Ś: trochę wiśni

L: banan i jabłko

O: kubeł kefiru

P: soczek marchewkowy (to była taka awaryjna opcja)

K: kawałek arbuza, 3 morele i kubek kefiru

Razem ok 915kcal- tyle jeszcze nie było. Ostatnio z dnia na dzień więcej udaje mi się uciułać :)

Dziś na zakupach kusiło mnie już niemal wszystko, nie pękłam, ale robi się ciężko.

Dziś był całkiem aktywny dzień. Nie najgorzej już czuję się w swoim ciele, jednak do najlepiej nadal daleka droga.

Ś: śliwka, garść winogron, kiwi, szkl mleka

L: banan

O: śliwka, jabłko

P: jabłko

K: twarożek z jogurtem, szpinakiem, rzodkiewkami i ogórkami

Razem ok 800kcal + zrobiłam 40 brzuszków

Oby wytrwać do ważenia (nie lubię się tak rzadko ważyć).