przeprowadzilam się, juz wszystko powoli nam sie układało a tu w czwartek Mloda dostala 41 stopni, lala nam sie przez rece i wyslano nas do szpitala. Jak zobaczylam te gorączkę to mi sie nogi ugiely.... dostala antybiotyk goraczka spadla ale nadal nie wiemy skad to zakażenie i szukamy przyczyny. Człowiek naprawde nie zna dnia i godziny - w zyciu by mi nie przyszlo do glowy jak wychodzilam w czwartek rano ze wieczorem wyladujemy w szpitalu... ale na szczęście juz spokojniej . A co z dieta - nawet nie mam czasu o niej myśleć...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.