Wiem wiem miałam to zrobić dopiero jutro, ale nie wytrzymałam. W zeszły czwartek waga pokazywała 94,2kg a dziś 93,4kg.Spadło 0,80kg. Wiem, że nie jest to może jakiś oszałamiający efekt ale ja jest bardzo zadowolona. Ogólnie po 12 dniach diety mam 3,6kg na minusie co daje dziennie 0,3kg. Mam nadzieję, że dalej będzie mi tak dobrze szło. Do mojego styczniowego celu pozostało jeszcze 3,5kg. Wiecie co jest najgorsze??/ Z jednej strony bardzo się cieszę z utraty tych kg ale z drugiej strony jestem załamana ile jeszcze muszę zrzucić :( Wiem wiem mam to na własne życzenie. No, ale trudno nie będę patrzeć wstecz.
W sobotę znowu będzie sprawdzian moje silnej woli- idziemy na zabawę karnawałową. Ale dam radę i nie skusze się na nic. Jestem silna------>będę chuda ;)
Miłego dnia