Hej kochane
Dziś powstrzymałam się od ważenia. Jestem z siebie dumna. Może uda mi się wytrwać w tym stanie przez kilka dni :) Obiecałam sobie, że wskoczę na szklana dopiero w sobotę. Zobaczymy. Jedzeniowo ok, wczoraj miałam mały kryzys. Dopadł mnie głód psychiczny. Pokonałam go wcinając miskę zupy jarzynowej (zupa krem) z jogurtem greckim.
Dziś pierwszy dzień w pracy po kilku dniach przerwy. Powiem Wam, że jest mi ciężko. Oczy mi się kleją, spać się chce, głowa boli. Ale trudno trzeba przeżyć :)
Chudego dnia kochane
Gacaz
7 stycznia 2015, 19:45Gratuluję silnej woli. U mnie z pracą podobnie. Wróciłam bardzo zmęczona, ale damy radę.
vitalia92
7 stycznia 2015, 13:24Zawsze po dluzszej przerwie jest ciezko wrocic do obowiazkow ;/
Sugar2015
7 stycznia 2015, 10:26ja też codziennie na wadze :/
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2015, 09:42O ho ho ho nie wierze ze taki detoks zrobiłaś od szklanej.
nitktszczegolny
7 stycznia 2015, 09:02Świetnie Ci idzie :)
MamaJowitki
7 stycznia 2015, 08:29widze ze niezle ci idzie i oby tak dalej, widze ze samopoczucie mamy podobne z tym ze ja znowu pozno zasnelam bo nie umialam i krecilam sie z boku na bok