Kochane moje. Bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje i miłe wiadomości- prawie wszystkie miłe bo jedna osoba napisała mi, że jestem okropna że się chwalę ciążą skoro tu są osoby, które się starają i im nie wychodzi. Zostawię to bez komentarza.
No więc według terminu ostatniej @ jest to 5 tydzień. 2 lutego idę do lekarza. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Czuję się ok, chociaż jest mi trochę niedobrze i mam lekkie zawroty głowy.
Kochane jeżeli pozwolicie to chciałabym zostać z Wami, dopingować Was w gubieniu kilogramów. Ja kończę z odchudzaniem, zaczynam ze zdrowym odżywianiem. W poprzedniej ciąży przytyłam 9kg teraz również nie zamierzam przytyć więcej.
Ciągle jeszcze nie mogę uwierzyć w nasze szczęście.
Całuję Was wszystkie mocno