Ale byłam zaskoczona jakna wagę wskoczyłam. Pomimo kuligowego szaleństwa, jak wróciłam do P waga idzie w dół. Jestem taka szczęśliwa!!!! Tych wyskoków będzie mało bo mało imprezuje, ale dobrze wiedzieć, że jak się wróci po takim wyskoku na właściwe tory to i waga zejdzie w dół Właśnie piję kawcię i wcinam sernik ... I TO MA BYĆ DIETA??!!! Uwielbiam ją!!!!
P.S. Chyba się w niej zakochałam