Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10dzień - Faza II (3 dz. P+W)
12 stycznia 2010
O o o dzisiaj stanęłam na wagę - miałam tylko raz w tygodniu się ważyć, ale nie wytrzymałam. Myślałam, że nie będę zadowolona z tego co zobaczę bo jestem przed @ no i P+W a tu ... 3.3 kg mniej niż na początku (po P schudłam już 0,5 kg). Ależ się ucieszyłam!!!! Nie chodzę głodna, jem moje ukochane mięsko i przez 10 dni -3,3kg REWELACJA!!!! Aby to utrzymać, aby to utrzymać, aby to utrzymać... Wczoraj poczytałam sobie o aspartamie. Dowiedziałam się że nie można go podgrzewać - a ja go ciągle do kawki i herbatki dodaję. Muszę chyba po coś innego podlecieć, bo mętliku do tych nowości na temat słodzików dostałam, tylko po jaki???
malda
12 stycznia 2010, 13:50brawo....:)<br> Nie można podgrzewać? To jak nie do kawy i herbaty, to do czego?? Ja mam taki Huxal się nazywa chyba. Generalnie pani doktor odradzała dłuższe stosowanie słodzików. Ale ja kawy gorzkiej nie wypiję. A na słodziku lecę już ładnych parę lat...<br> Zobaczymy, co mi waga pokaże po @.:)
Siniel
12 stycznia 2010, 08:16podgrzewać aspartamu nie wolno ale do gorących napojów odawać można ,wiec spokojnie.A na temat szkodliwosć różnych produktów no cóż można każdemu przypisac coś szkodliwego .Chemia w dzisiejszych czasach jest wokół nas wszędzie nawet w tym gdzie się nie spodziewamy.Gratuluje spadku wagi.A co dziś robisz na obiad z warzywami?
jkaska80
12 stycznia 2010, 08:14gratuluje spadku wagi i życzę dalszych sukcesów
niunia26091988
12 stycznia 2010, 08:12Gratuluje tak duzego spadku wagi:) oby tak dalej! trzymam kciuki! pozdrawiam