Witajcie Kochani ;) Ja Wam minął weekend ? Mi spokojnie ;) Troszkę posprzątałam, waga jak wiecie spadła nie wiele ;) cm w miejscu :) Ale jestem dobrej myśli ;) Nie poddaję się :)
W niedzielę przyjechałam do rodziców z dziewczynami ;) M pojechał w trasę ;) Do środy chyba zostaniemy u rodziców, po ogarniam troszkę spraw ;) Chociażby dziś udałam się do urzędu skarbowego zawieźć pity rodzince ;) Pojechałam sobie autobusem po godzinie 7 ;) i wychodząc z urzędu, uciekł mi autobus :) postanowiłam iść pieszo hihihi. Szczerze, myślałam,że szybciej zajmie mi droga powrotna ;) Ale niestety po drodze pouciekały mi autobusy, później zamknęli szlabany ;) bo jechał pociąg....hihihi no i doliczając co chwilę światła :) I tak jakos mi się zeszło ;) Na chwile obecną mam już przedreptane 12971 kroków i 7,78 km :) jupi :) Jest moc :D Moją drogę do urzędu i drogę powrotną z urzędu,możecie zobaczyć w nowym filmiku ;) Oto link ;)
www.youtube.com/watch?v=CrPBhaSIk4w&t=28s
Miłego oglądania ;) aaaaaaa i jeszcze mam prośbę ;) chciałabym nagrać coś takiego jak Q&A ;) Jeśli chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej o mnie ;) To zadawajcie śmiało pytania ;) Takowy filmik nagram, jeśli uzbiera się większa liczba pytań ;) Do dzieła ;) Liczę na Was ;)
A co jutro ? Jutro czeka mnie zebranie w szkole ;) Nie wiem czy dam radę iść do obu dziewczyn ;) Zobaczymy....Mam też w planie jakies zakupy ;)
Aaaaaaa u mnie własnie wróciła zima ;) Właśnie pada śnieg :) Samopoczucie nawet, nawet ;) tylko martwię się palcem ;) znowu bidak jakiś sztywny się robi, mimo,że staram się go cały czas ćwiczyć, rehabilitować :)
Posiłkowo daje radę ;) Dostałam nowe menu, które jest dla mnie podpowiedzią do układania posiłków ;) Dam radę, wierzę w siebie. Nie objadam się, tylko płyny znowu ciepłe piję :( buuu ale śnieg za oknem nie zachęca mnie do picia wody....do tego coś gardło mnie pobolewa ;) hmmm coś za coś :)
No nic to wszystko póki co u mnie, teraz poczytam co u Was :) Spokojnego wieczoru Wam życzę ;) Pozdrawiam :)