Znowu nazbierały się zaległości.... a to dlatego,że cały tydzień był dla mnie i dziecka :) Poniedziałek, wtorek pracowicie w domku....a od środy się zaczęło. Z racje tego,że mamy ferie pojechałyśmy do Planetarium, później do Geodium :) Dzień pełen wrażeń. Córcia i chrześniaczka zadowolone :) a i ja z Moją Mamą się ubawiłyśmy :) Czwartek należał do Muzeum Piernika :) Wiele ciekawych informacji... eksponatów...Jeśli ktoś nie był polecam :) Piątek też był udany :) tym razem był wypad do Baju Pomorskiego na przedstawienie " A morze nie " super spektakl :) Aktorzy pierwsza klasa :) wspaniałe przedstawienie o miłości, przyjaźni.... warte obejrzenia :) Trzy dni bardzo aktywne :) pełne wrażeń :) Mało tego Moja chrześniaczka pierwszy raz nocowała poza domem :) ( ma 5 lat ) Brawo dla Niej :) Nad ranem miała mały kryzys to zaczęłyśmy grac w grę Memory :) pamięciówka najlepsza :) zabawa na 102 :) dziewczynki od rana do wieczora biegały...jejku ile to energii mają dzieci :) a wieczorem padły jak muchy :) uważam pierwszy tydzień ferii za udany :)
A Wam jak minął tydzień? Buziaki miłego weekendu