Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pompolinkaa

kobieta, 32 lat, Gdańsk

170 cm, 78.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Witam :) Wczoraj  dieta wzorowo. Dzisiaj mam bardzo zabiegany dzień po godz nie wiem jak wytrwam do 22 :D

Śniadanie- 2 kawałki razowca z pasztetem, sałata i pomidorem, 2 gotowane jajka +ketchup

II śniadanie- jabłko

Obiad- pierś smażona na wodzie, warzywa na patelnię, kasza

Podwieczorek- owsianka

Kolacja- 2 bułki, mandarynka

Dodam zdjęcia, fakt,że nie są w takiej samej pozycji, nie mam takich, ale zrobie sobie w święta i potem np w marcu.

Powiedzcie czy widać różnicę i na ile kg teraz wyglądam.

Rok sierpień 2011



sierpień 2012


19 grudnia 2012 , Komentarze (1)

Witajcie 

Coraz bardziej martwi mnie to,że nie będzie mnie w święta w domu.

Ale staram się o tym nie myśleć i czekać do soboty, bo wtedy będę wiedziała.

Muszę zmienić sobie godz pracy w piątek,żeby iść z G na urodziny :)

Jestem z siebie zadowolona, bo wczoraj od długiego czasu moja dieta wyglądała tak jak powinna, w tym,że na kolację zjadłam placki owsiane i surówkę :)

No i wieczorem do filmu jabłko .

Śniadanie- 2 gotowane jajka, 2 kanapki z chleba razowego z pasztetem i pomidorem

II śniadanie- jogurt pitny 

Obiad- pierś z kurczaka smażona na wodzie, warzywa na patelnie , kasza z sosem

Podwieczorek- 2 jabłka

Kolacja (w pracy)- 2 bułki, jabłko

18 grudnia 2012 , Komentarze (1)

Witajcie.

Mam dzisiaj strasznie zły humor...
Płakać mi się chce...


Dowiedziałam się wczoraj,że całkiem możliwe,że będę pracowała w święta...

Nie było mnie w domu 2 miesiące, nie chce spędzać wigilii sama w mieszkaniu...;(

Łzy same płyną po policzkach...

http://www.youtube.com/watch?v=539lIBy7QXs

Śniadanie- 3 kanapki, trochę surówkii

II śniadanie- jogurt z muesli

Obiad- pierś z kurczaka, warzywa na patelnie, kasza

Podwieczorek- owsiaanka

Kolacja- 2 gotowane jajka, surówka

17 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Witam.

Wczoraj jak wróciłam po 22 to zamiast jogurtu i mleka, były 2 styropiany z pasztetem i pomidorem.

Dzisiaj do pracy mam na 16 do 22, także znów wrócę późno do domu

Przenoszą mnie w sumie niedaleko, dzisiaj pojadę tam tramwajem, bo nie wiem dokładnie gdzie to jest żeby iść pieszo, a  potem będę chodzić pieszo.

Jestem ciekawa jacy ludzie tam beda.

Nie jem od dzisiaj, bo wczoraj mi się skończył styropianu. 
Jaki chleb jest dobry, a jak zapycha ! :D

Oczywiście ciemny i ze słonecznikiem.

Dzisiaj:

Śniadanie: 2 kawałki chleba z kiełbasą z indyka i pomidorem, jajecznica z 3 jaj

II śniadanie- jogurt

Obiad- warzywa na patelnie, pierś smażona na wodzie 

Podwieczorek- kanapka z serem pleśniowym, jogurt

Kolacja (praca) 2 bułki z kiełbasą i pomidorem, jogurt

Ile kalorii może mieć surówka z pół główki kapusty pekińskiej, 2 czerwonych papryk, jednej żółtej, pół puszki kukurydzy, i pół łyżki majonezu? Taka porcja w salaterce ile może mieć ?


Jednak na obiad kurczak gotowany podsmażany na patelni z surówką, i od śniadania do obiadu zjadłam rosół, pełno marchewek pietruszki i pieczarek :D lubie takie miksy :P



16 grudnia 2012 , Komentarze (3)


Chciałabym Wam opowiedzieć o tym jak u mnie zmieniał i dalej zmienia się wizerunek.

W gimnazjum i początku liceum ubierałam się tylko i wyłącznie na czarno. Kolczyki, glany, czarne koszulki, jeasy, rude włosy, które mam do teraz, wygolone boki, kręcona szopa jak u lwa .

Później zaczęły się komentarze, weź ubierz coś kolorowego, a nie na czarno cały czas, no to zaczęłam nosić kolorowe koszulki, żadnych bluzek, sukienek nic, ale glany czy trampki i czarne jeansy dalej były.

Później przytyłam, maskowałam szerokimi bluzkami mój brzuchol, zero krótkich spodenek, bluzek z krótkimi rękawkami, zawsze takie do połowy ramienia, a nawet przed łokieć, zero dekoltów, prawie wcale makijażu, pomalowanych paznokci, taka typowa chłopczyca.

Później stwierdziłam,że faktycznie w koszulkach nie wyglądam korzystnie i zaczęłam ubierać bluzki.

Pierwsza sukienka na połowinkach zrobiła furrorę, Ty w sukience, jak ładnie wyglądasz.

Teraz w mojej szafie pojawiły się normalne jeansy, nawet kolorowe spodnie ;p


Takie jak na zdjęciu po lewej stronie.
Zaczęłam nosić kolorowe bluzki, malować paznokcie, lekki makijaż, sztyblety zamiast glanów i wiecie co ?  Czuje się lepiej. Rockowy strój ale jednak nie cały na czarno .

Ostatnio kupiłam sobię odżywkę do paznokci eveline 8 w 1 chce zapuścić paznokcie, chce schudnąć i kupić sobie ładne czarne rurki, trampeczki i jakąś kolorową bluzkę, mnóstwo bransoletek !

Chce wyładnieć i chyba zaczynam od takich pierwszych najmniejszych kroczków. 

Marzy mi się pójść do sklepu i przebierać w tym co mi się podoba i wyglądać w tym dobrze :)

Iść pobiegać i nie sapać jak słoń :P

W wakacje ubrać krótkie spodenki i świetnie wyglądać. A może kiedyś pierwszy raz po kilku latach ubrać strój i iść nad jezioro czy morze.

16 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Witam :)

Dzisiaj znów na 14 do pracy o koniec o 22...

Przenoszą mnie na inny sklep, jeśli będzie to tak daleko,że będę musiała dojeżdżać tramwajem, to jak stopnieje śnieg do pracy będę jeździć rowerem :)

Ale mam nadzieje,że nie, bo nie będzie mi się chciało wstawać dużo wcześniej,żeby jeszcze dojechać,

Wczoraj jak wróciłam z pracy zjadłam jeszcze 2 styropiany i jogurt, bo pod koniec godzinę naginałam z taką maszyną do czyszczenia podłóg i strasznie się zmachałam, czułam się słabo jak wróciłam do domu, czułam,że to za mało kcal czy takim wysiłku.

Dzisiaj:

Śniadanie: 1 bułka z serkiem pleśniowym i pomidorem, 2 jajka + ketchup

Obiad- pierś z kurczaka smażona bez panierki, warzywa na patelnie.

Podwieczorek- 2 bułki, pasztet i ser pleśniowy, jogurt

Kolacja- szklanka ciepłego mleka, jogurt (ok 22 godz)

strasznie nie pasują mi te wieczorne zmiany, jeść o 22 to przesada, ale jednak jeść 3 posiłki dziennie i ostatni ok 17 i potem jeszcze pracować do 22 to też nie za dobrze, jutro chce wygrzebać jakieś zdjęcia i dać Wam do porównania :)
  Miłej niedzieli :)

15 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Witam :))

Dzisiaj wstałam pełna optymizmu :)

Najpierw z samego rana poszłam na zakupy do lumpka- nie wiem jak wy , ale ja uwielbiam szperać w takich ciuchach :)

Kupiłam 3 bluzki i jedne spodnie :)

We wtorek bede wiedziała co z moją zaległa wypłatą , jak ja dostane, zaszaleje i pójde na zakupy :P Musze kupić sobie jakieś ładne spodnie, bo w zasadzie mam tylko 3 pary w tym jedne trochę za luźne w nogawkach.

Poza tym zabierałam się dzisiaj za pranie i sprzatanie i z ciekawości przymierzyłam koszulę, taką śliczna w kratę, która kupiłam chociaż była za wąska w ramionach , stwierdziłam "A kiedys do niej schudne" Kupiłam ja we wrześniu , była strasznie obciśnięta.

Przymierzałam ją jakis miesiąc temu tak samo, za mała, a dzisiaj?

Prawie dobra ! To zmotywowało mnie do dalszej walki, poza tym chciałabym do wigilii schudnąć chociaż trochę,może uda mi się 2 kg jak będę się pilnowac.

Chce po 2 miesiącach wrócić do domu i usłyszeć, ale Ty schudłaś :)

Dzisiaj na 14 praca, a potem o 22 przyjeżdża G. Ciesze się :)

Śniadanie- 2 wafle ryżowe z pasztetem, kubek rosołu

II śniadanie- jogurt

Obiad- warzywa na patelnie, kawałek piersi z kurczaka gotowanej, trochę kaszy z sosem chińskim

Kolacja (w pracy) 2 grahamki, jogurt

no i kupiłam sobie 2 redsy na wieczór :PP

od poniedziałku zaczynam jeść na sniadanko owsianke z jabłkiem.

PO WCZORAJSZYM MARCEPANIE I PRZEMYŚLENIACH JESTEM PEŁNA MOTYWACJI I GOTOWA DO WALKI !!






14 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Gdzie się podziała moja silna wola ?!
Jeszcze rok temu potrafiłam, a teraz ?
A tu jakaś zupka chińska wpadnie, a tu jakieś ciastka, a tu jakiś uwaga- marcepan !

Co jest ze mną ? Nigdy nie miałam takich ciągotek do słodyczy, ostatnio cały czas...

Chyba jem z nudów, siedzę i wpierdalam

Niby mandarynki, niby suróweczki, ale jednak. Nie potrafie się opanować.

Ja pierdole, no nie wiem jak ja mam to wyjaśnić. 27 powinnam mieć okres, no to nawet nie wyjaśnia tego to,że jestem przed okresem jak nie jestem !

W pracy mam zajęcie to nawet nie myślę o jedzeniu, a jak mam wolne to moje myśli krążą tylko wokół lodówy...

Jak dostane w przyszłym tyg kasę, kupuje Alli, wtedy gdy to brałam nie chciało mi się jeść między posiłkami.

Wariactwo jakieś

Muszę sie za siebie wziąć, i powiedzieć głupie "Od jutra"

Sporządziłam sobie plan jedzenia do świat będe się go trzymać ! napiszcie mi co o nim myslicie.

Moja dieta do świat będzie się opierać na :
Jajkach
gotowanej piersi z kurczaka
warzywa na patelnie
kasza badź ryż
jogurty
jabłka i mandarynki
grahamki (w pracy)
owsianki
chleb ciemny- nie bede juz jadła styropianu
surówki


14 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Witam :)

Wczoraj dzień był w ogóle jakiś dziwny.
Na II sniadanie zjadłam zupke chińską i kilka ciastek :( Potem położyłam się spać, wstałam po 16 zjadłam obiad, pózniej tylko kilka mandarynek i surówkę,.

Chciałabym jeść o regularnym porach, ale u mnie jest to niemożliwe.

Pracuje na różne zmiany, mam w ciągu pracy tylko 15 min prerwy.

A jak mam dzień wolny to chce sie wyspac i wstaje o porze II śniadania.

Ech, musze sobie to jakoś ogarnąc, ale nie wiem jak,

Dzisiaj :

Śniadanie- 3 styropiany, 2 z pasztetem i ogórkiem, jeden z mozarella

II śniadanie : Jogurt z muesli

Obiad- gotowany kurczak, warzywa na patelnie, pół woreczka kaszy

Podwieczorek- Jogurt

Kolacja- parówka, surówka i 2 styropiany


13 grudnia 2012 , Komentarze (4)

Witam :)

Coraz bliżej święta :))

Po 2 mc pojadę do domu, w końcu ! 

Dzisiaj byłąm zrealizować swój bon. Kupiłam mnóstwo piersi z kurczaka, warzyw na patelnie i jogurtów.

Teraz moja dieta będzie mało zróżnicowana, ale za to chyba mało kaloryczna.

Dzisiaj:

Śniadanie: 3 parówki, jeden styropian z pasztecikiem + ketchup

II śniadanie- jogurt z musem

III śniadanie- jogurt z muesli

Obiad- pieczona pierś z kurczaka z sosem chińskim, pół paczki ryżu

Podwieczorek- jogurt

Kolacja- 2 parówki, warzywa na patelnie
Zauważyłam osytatnio,że nie mam ochoty na coś słodkiego tylko ciągnie mnie na słone rzeczy, poza tym coraz więcej pale i chodzę non stop głodna, nie wiem co jest grane :(


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.