Tęsknię do mojej fryzjerki ... na serio ... nie spodziewałam się, że jest tak ważną osobą w moim życiu Ostatni raz widziałyśmy się w lutym. Gdyby nie pandemia poszłabym do niej pod koniec marca. A jutro już maj! Szoook!!! Mam plan na swoje włosy: long bob. Plus oczywiście kolor, ale jaki to już pozwolę jej zadecydować. Oprócz tego, że jest fryzjerką to jest także utalentowaną i uznaną przez speców stylistką. Na pewno wybierze coś co będzie super. Niech tylko otworzy już ten swój przybytek.
Ulubionej kosmetyczce wysyłam sms "tęsknię" "kocham" "na zawsze sercu" ... niestety - każe czekać
A co poza tym - > pobiegane/ pobrzuszkowane/ pokręcone/ pokasiodziurskowane/ podietowane. Widzę efekty! Jestem happy!
Śniadanie - owsianka
obiad - makaron z mięskiem z indyka i sosem pomidorowym (syn przygotował taką pyszność)
podwieczorek - sałatka z selera i ananasa
kolacja - kiwi, jabłko