Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Po prostu chcę być szczupła! ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10778
Komentarzy: 119
Założony: 11 marca 2011
Ostatni wpis: 25 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
july09

kobieta, 29 lat,

175 cm, 64.10 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: ważyć 55kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 lutego 2012 , Komentarze (3)

dzisiaj

śniadanie
-kefir z dżemem

obiad
-supersałatka
jogurt naturalny
gruszka

kolacja
(ma być bakłażan z parmezanem, będzie bakłażan z mozzarellą.)

już się nie mogę doczekać poniedziałku-->ważenie.

1 lutego 2012 , Komentarze (4)

Stanęłam dzisiaj na wadze,  chciałam dopiero po 17 dniach gdy skończy się pierwszy cykl diety, ale byłam bardzo ciekawa, gdyż mam po 2 dniu ważyła 1kg. mniej
I tak waga-66,5
więc nie jest źle.
rano
-ciepła woda z sokiem z cytryny
śniadanie
-miały być 2 gotowane jajka, ale nie dałam rady. więc jedno.
-obiad
zupa jarzynowo-drobiowa
-kolacja
grillowany indyk
a w przekąskach o ile pamiętam owoc i koktajl kefirowy
Trzeba pamiętać, że do żadnego jedzenia nie dodaje się soli.

31 stycznia 2012 , Komentarze (3)

W pewnym momencie szlag trafił moją dietę.
Znowu jest 68,0

21.01 mama miała imieniny. Kupiłam jej książkę "dieta 17 dniowa"
Od wczoraj razem z mamą stosujemy się do niej.

wczoraj
-śniadanie
jajecznica z 1 jajka
-obiad
sałata z tuńczykiem
-kolacja
grillowana pierś z kurczaka i warzywa gotowane na parze.


dzisiaj
-jogurt naturalny
gruszka
-obiad
sałatka z kaupsty i pomidor z olejem balsamicznym, oliwą i pieprzem (fuuj ;\)
-kolacja
grillowany łosoś i warzywa


5 grudnia 2011 , Komentarze (2)

wczoraj zjadłam
3 kromki chleba z pasztetem.
małe udko z kurczaka,
4 kawałki ziemniaka
pół słoika selera
6! czekoladek
4 długie wafelki

byłam pewna, ze waga wyniesie, znowu 67,0 gdyż prawie nie ćwiczyłam (jedynie 25 brzuszków)
a tu niespodzianka 66,2 :D

a dzisiaj
pół bułki z sałatą i serem
placek z pieczarkami
cola z biedronki-280kcal
szpianak -60kcal
ser typu włoskiego-250kcal
 razem: około 900kcal
15 minut hula hop
25 brzuszków.



3 grudnia 2011 , Komentarze (5)

rano się zważyłam. Waga 66,5!  :D
a wczoraj wydaje mi się, że wcale mało nie zjadłam, ani przed wczoraj.
wczoraj.
2 bułki z serem i sałatą
pepsi -400kcal
makaron z pesto (na dnie talerza mi wyszło)
3 kawałki ciastka
2 wafelki
kawa z cukrem.
i kisiel.
+20 minut na hula hopie.
a wczoraj rano waga wynosiła 67.0 ;)

dzisiaj
8,45 fitella z mlekiem-300kcal
11,00 jogurt -104kcal
13,00 szpiank z ricottą -230kcal
16,00 kanapka (może 2) -350? kcal
18,00 kisiel (te ze słodkiej chwili są pyszne!) 60kcal
200 razy steper. 5 min. hula hop.
25 brzuszków.

kupiłam sobie wczoraj świetną kurtkę, na którą miałam chrapkę tydzień temu, nie kupiłam gdyż uznałam, że potrzebuję grubszej a cena też niska nie była-200zł. wczoraj znowu wstąpiłam. Obniżka 50%
taaak. mam ją i uwielbiam <3

30 listopada 2011 , Komentarze (3)

Zadowolona dzisiaj z siebie byłam bardzo, gdyż do godziny 17 zjadłam
2 bułki, jabłko i makaron z pesto (a ilość była tak mała, że aż sama się zdziwiłam, gdy się nią najadłam)
+piłam czerwoną herbatę i ćwiczyłam.
Przyjechała mama, i kupiła paprykarz, i w sumie po 2 godzinach od zjedzenia obiadu byłam głodna, więc zjadłam aż pół rogala z paprykarzem i małym pomidorem.
ajajjaj.
i gdyby tego było mało, to od jakiś 2 tygodni nie jadłam słodyczy. i nagle naszła mnie chęć na czekoladę, i wzięłam kostkę, skończyło się na całej.(ok. 500kcal)
kurde.

ale dobra. raz może się zdarzyć.

rano się ważyłam. i był 66,7!

29 listopada 2011 , Komentarze (4)

śniadania(płatek) nie zjadłam, bo oczywiście zaspałam.


więc póltora kanapki, jogurt i nie miałam czasu zjeść jabłka.
Wróciłam jednak do domu o 16, i zamiast cannelloni ze szpinakiem, mama zrobiła orechccini z brokułem (oczywiście też dobre) i mam wrażenie, że się przejadłam.

menu na jutro;)
6,45-płatki
8,50-kanapka
10,30 jogurt (wypada mi wtedy długa przerwa, więc mogę iść do sklepu)
11,30 pół bułki
12,30 jabłko
13,30 pół bułki

28 listopada 2011 , Komentarze (1)

idąc za radą cornful uznałam, że będę sobie zapisywać.
tak więc
dzisiaj.
2 bułki
makaron z pesto
pomarancza
jogurt
ok, 0,7 l czerwonej herbaty
200 razy stepper, 5min hula hop, 22 brzuszki, 50 skoków na skakance

rano się ważę, a tu "przepiękna" waga 67 kg!
jutro
6,30-płatki
8.50- pół bułki
10,35-jogurt-tylko żeby nie zapomnieć go kupić!
12,35 bułka
15,10 pół bułki
16,30 jabłko-nie zapomnieć kupić!

ok,17-zapiekane cannelloni w środku z serem i szpinakiem -w rozsądnej ilości

Możliwe, że pójdę jeszcze do centrum handlowego, czyli przejdę około 5km ;)
i 100 stepper 24 brzuszki



27 listopada 2011 , Komentarze (1)

Dzisiaj staję na wagę i widzę, rzecz przerażającą 68,7kg! Mogłam się tego spodziewać, gdyż około godziny 22 wciełam 4 babcine paszteciki. a waga z piątky wynosiła o 0,9 kg mniej!
Dzisiaj za to wypiłam 2,5 litra czerwonej herbaty, i zrobiłam 700 razy na stepperze w ciągu 13 minut, i wcześniej 150 czytając książkę. +nie zapominając o 10 minutach hula hopem.

Wydaję mi się, że jestem na tyle zdeterminowana, by w styczniu ważyć 64 kg i pójśc na basen,
ehe.;)
zdjęcie z wakacji. waga ok. 65kg

19 listopada 2011 , Komentarze (1)

W sumie to się przestraszyłam bo  ciągu 4 dni schudłam jakieś 1,5 kg. a nie o to mi przecież chodzi, żeby schudnąć szybko i dostać efektu jojo. Wystarczyłoby mi 0,5 kg na tydzień. Ciekawi mnie jak to zrobić.
Na razie wymyśliłam, by nie jeść po 17, choć i tak wydaję mi się, że prawie nie jem. A druga rzecz więcej pić. Moje pół litra dziennie to zdecydowanie za mało. Więc tak 1l wody dziennie i 1l czerwonej herbaty.
normalnie się odżywiać. poza tym 20 brzuszków codziennie i 50 razy na steperze.
Proszę trzymać kciuki! ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.