Zasadziłam kiełki i od dwóch dni o nie dbam:) Z niecierpliwością czekam na zbiory:)
Jem zdrowo, każdego dnia coraz mniej brakuje mi cukru, słodyczy itp. Mam nadzieję, że uda mi się w końcu od nich uwolnić. Czuję, że tym razem jestem gotowa i mam wystarczająco dużo siły. Cieszę się, że udaje mi się trwać w moich zdrowych postanowieniach noworocznych.
Okryłam też kolejny mega zdrowy składnik mojego nowego zdrowego odżywiania - spirulina. Jest to sproszkowany zielono-niebieski proszek z alg. Jest bardzo bogata w
białko zawartość białka w suchej masie jest podobna jak w mięsie i wynosi ok. 70% Zawiera także
witaminy A, B, C, D, E, K,
magnez i
beta-karoten. Na razie dodaję ją do jogurtu naturalnego, który zmienia tym samym kolor:) ale będę szukała nowych zastosowań.
śniadanie: kasza jaglana z suszoną śliwką i migdałem
II śniadanie: jabłko
obiad: łosoś wędzony, jarmuż, jajko, kilka brukselek, jogurt naturalny ze spiruliną
Podwieczorek: jabłko
Kolacja: jogurt naturalny z suszoną śliwką i żurawiną
Zrobione:
skalpel
50 brzuszków
110 przysiadów