Wczoraj się ważyłam i okazało się że wcale nie schudłam, nic a nic a to już 2 miesiące. Moja motywacja sięgnęła D N A! Nie jem żadnych fast foodów, ograniczyłam do minimum słodycze (ostatnio mnie naszło to zrobiłam zdrowe z kaszy jaglanej - żadnych świństw sklepowych) natomiast zaczęłam jeść w regularnie, sama gotuję, nie spożywam cukru i co? żadnych efektów? ale żeby nic nie spadło? no jak tu się nie załamać?
B E Z N A D Z I E J A ! ! !