Hej :)
Jakiś czas nie pisałam bo w sumie nie było o czym.... Dietę staram się trzymać, jem dużo warzyw, obowiązkowo na śniadanie jaglanka a w ciągu dnia jabłko. Wyników jakiś spektakularnych nie mam ale po chwilowych zastojach waga powoli spada. Chyba muszę się uzbroić w cierpliwość....
W związku z tym, że zaczyna się post postanawiam:
1. zero tolerancji dla słodyczy;
2. codziennie ćwiczenia (choćby najmniejsze ale codziennie!)
Jakiś czas nie pisałam bo w sumie nie było o czym.... Dietę staram się trzymać, jem dużo warzyw, obowiązkowo na śniadanie jaglanka a w ciągu dnia jabłko. Wyników jakiś spektakularnych nie mam ale po chwilowych zastojach waga powoli spada. Chyba muszę się uzbroić w cierpliwość....
W związku z tym, że zaczyna się post postanawiam:
1. zero tolerancji dla słodyczy;
2. codziennie ćwiczenia (choćby najmniejsze ale codziennie!)
domanika
12 marca 2014, 20:25fajny pomysł, żeby ćwiczyć minimalnie, ale ćwiczyć... muszę przyznać, że podziwiam. Ja próbowałam, no way...
Renfriii
7 marca 2014, 09:48Super postanowienia, musisz być cierpliwa! Będzie dobrze :)
izka1985m
6 marca 2014, 16:12Cierpliwosc to podstawa, ja sie jej wlasnie ucze :)
skinsteen
6 marca 2014, 13:43muszę się zaprzyjaźnić z kuskusem, super sprawa :)