drugi dzien
witam kobietki ja dzis juz mam duzo lepszy nastruj!!! moze dlatego ze na wadze dzis było -0,2 co mnie troszke podbudowało!!!! i mam zamiar nie podddawac sie tak szybko a idząc za waszymi radani nie bede rezygnowac po pierwszej wpadce!!!! mam duzo czasu do wiosny i mam nadzieje ze cos z tego bedzie bez presji i bez ciągłego uzalania sie nad sobą!!! No napewno bedzie pare chwil zalamania ale to nic dam rade mam po co i dla kogo schudnąć tak ze pomóżcie mi a ja postaram sie pomóc wam jak umiem najlepiej!! pozdrawiam pa
dzien1 odsiecz
dzis menu:
sniadanie: płatki kukurydziane z mlekiem 1,5% pułmisek + kawa 3w1
obiad: pułmisek zup jarzynowej
podwieczorek: 3 małe jabłuszka +kawa3w1
kolacja: serek danio
strasznie sie wscieklam na siebie wczoraj ze tak bez potrzeby w sumie jadłam niekture rzeczy jakis deser na zimno, potem krakersy, babany chba ze 2duze, potem piwko na wieczó i duzo takich zbednych przegryzek!! a wieczorem mialam takie wyżuty sumienia ze szok!!!!
Postanowiłam to zmienic i dzieki waszym komentarzom nabrałam chba troszke dystansu i postanowiłam sie pilnowac i doslownie stosowac diete MŻ trzymajcie kciuki zaważe sie w niedziele!!!!! ide was poczytać!!!!
foto moja życiowa porażka mój wygląd!!!
![]()
![]()
wlkeiłam te zdjecia zebym kiedys mogła dodac porównanie!! moze na nowy rok!!!!
masakra +2 masakra mam na co pracowałam
czesc kobietki nie ma sie co oszukiwac trzeba aktualizowac pasek na wadze 93,5kg buuuuuuuuu jestem zalamana!! jak moge sie tak poddac bez powodu!! ;( smutna i zla na siebie jestem i wiem ze to powinno mnie zmotywowac a to mnie zdolowalo mam ogromne wątpliwosci czy kiedykolwiek bede chuda!! myslicie ze w grudniu mam szanse zobaczyc tą 8 z przodu????? bo mialam taką straszną nadzieje!!!!! dzis na sniadanie 2x miseczka platków i juz ogromy błąd bo jedna by w zupełnosci wystarczyła prawda?? wiem o tym dobrze ale jadłam i taki mi smakowały!! ;( jestem do bani ale mam przynajmniej zamiar sie poprawic wiec zawsze jakis minimalny krok do przodu. ale uda mi sie schudnąć pomóżcie mi blagam bo ja juz nie chce taka byc niby taka duza a w sumie taka mała !! HELPPPPPPP
kur......... nie umiem zaczać tej mojej diety
zawsze na czym sie wyłożę!!!!!
dzis np jadłam słodycze nadprogramowe landrynki 5 ciasteczek i snikers nie wiem czemu miałam dzis takie parcie na słodycze ale okres sie skonczył wiec jest szansa ze bedzie juz lepiej!!!! musze ten mój żołądek skurczyc ale jak mam pic duzo wody to chyba sie nie da za bardzo co???? Ale od jutra postaram sie być perfekcyjną dziewczyną na diecie!!!! i bede robic po100 brzuszków dziennie jak to zrobie to juz inna sprawa ale ma byc 100 brzuszków i koniec rozmowy!!!!!!!! szukam motywacji moze uda mi sie jakos zmotywowac. byłam oststnio zalamana bo szukałam kurtki na zime i znalazłam bardzo fajna i cena rewelacyjna poprostu jak by czekała na mnie a tu XL okazała sie za mała ;( myslałam ze sie ze wstydu spale bo byłam ze swoim chłopakiem normalnie żenujące to było.... wstyd taki!!!!!! NIE CHCE BYC DALEJ TAKA GRUBA :( czy nie moge miec tero rozmiaru M/L to taki jak dla mnie w sam raz !!!!!!! do wiosny jescze daleko ale z moim zapalaem to chba nie mozeliwe POMOCY!!!!!!!!!!! co mam robic by mi sie wkoncu udało jak mam jesc co ile sie ważyc jakie sposoby na was skutkują??? poradzcie cos prosze!!!!
i jeszcze 3 ni okresu ;(
hej drodzy moi!! dziś mam trroszke lepszy dzien bo coraz blizej konca okresu a ja go bardzo zle przechodze!!!! moja dieta to MŻ ale idzie mi róznie hehehehehe dzis chcialam sie troszke poprawic ale wychodzi mi to tak na dwa razy!!!!! na śniadanie zjadlam 1/8 czesc pizzy wiem ze to raczej nie jest potrawa dietetyczna ale po pierwsze robilam ją w domu wiec nie jest tak nafaszerowana chemią a po drugie szkoda mi bylo ją wyrzuci same rozumiecie kasa na ziemi ni leży!!! wiec tak zaczełam śniadanie!!!! a na obiad spagetti na makaronie ziarnistym +kawa 3w1 ale kolacja postaram sie zeby była lekka i niewielka!!!!! kupilam dziś baterie do wagi!!!! i w niedziele majeststycznie na nią wejde i pewnie sie rozplacze jak zobacze ile tam na niej bedzie!!!! :( moze jak sie przez te 4 dni przypilnuje to nie bedzie tragedi!!!!!! a przy okazji okres mi sie skończy wiec moze waga bedzie ok!!!!!rany jak mi opornie idze to odchudzanie a ja chciałam w grudniu 85kg miec w grudniu buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ale ja jestem durna jem a potem becze !! ;((((((
dobrze jest ale bywało duzo lepiej
witam dzis troche za duzo zjadłam ale nie było to bardzo grzeszne jedzenie tylko za duzo, ale mam na jutro plan zywieniowy.
1 śniadanie kromeczka z grahama z serkiem białym i pomidorem + kawa biala 3w1
2 śniadanie serek danio
obiad: pomidorowa z makaronem ziarnistym + kawa 3w1
podwieczorek: kromka grahama z masłem i ogórkiem
kolacja: jabłko
myślicie ze to dobre menu??? postaram sie robić brzuszki od nastempnego tygodnia w tym nie dam rady mam okres a to dla mnie tydzien wyciety z życia !!!!
ps nie wytrzymam do grudnia bez ważenia sie jutro kupuje baterie do wagi i w niedziele wskakuje na waga musze wiedziecz czy sie bardzo zaniedbalam!!!!! trzymajcie kciuki!!!
dzien 1
witam dzis startuje od nowa!!!!! nie wiem ile mam na liczniku bo jak mowilam kiedys nie mam bateri ale to dobrze nie bede sie dołowac za każdym razem heheheheh dziś:
snaidanie 2 parowki babuni + wie kromki grachama z masłem
2 sniadanie kawa 3w1
nie pisze co bede jesc na obiad bo jeszcze sama nie wiema ale postaram sie coś lekkostrawnego zebym mogła do wc czesciej chodzic!! ćwiczenia jak narazie to sprzatanie moze wieczor dyskoteka bo ja na dyskotece 4-5 godzin tancze a to lepsze niż niejeden aerobik!!!! dzis musi byc juz lepiej niz wczoraj bo wczoraj strasznie popłynełam az mi głupio!!! musze chba wiecej na spacery chcodzic to jest taki bardzo uspakajający sposób na przemyslenia a za razem ruch dzis mam na maksa motywacje wiec nie dam sie złamać!!!! powodzenia kobietki!!! i panowie
jestem do niczefo FUCK
krde nie opanowałam sie jak polecialam z jedzeniem w poludnie tak juz potem bylo tylko gorzej jedyne czego nie mam sobie do zarzucenia to słodycze bo ich nie jadłam ale reszta do bani!!!!!!!!!!!!kurde nie wiem jak mam to zrobic moze musze sobie wyznaczyc co mam jest albo nie wiem!! czy moze ten zblizający sie @ ma taki zly wplyw na mnie, nie chce sie usprawiedliwiac bo obrzarstwo to obrzarstwo a nie chwila załamania!!! postaram sie jesc jak moja mama kiedys czyli na sniadanie i kolacje 1kromeczka chcleba najlepiej graham z jakims warzywem ogórek, pomidor itp, a na obiad to co roszta tylko 1/2 porcji a w 2 sniadanie i podwieczorek owoc!!! moze sie udac!!! bardzo jestem na siebie zła jak nie wiem co!!!! jeste, gruba jak świnka i nie zanosi sie na poprawe a tak siełam zobaczyc w 1 grudnia 85kg ;( chba kupie ta baterie do wagi wczesniej bo tak to nie widze jak sie pogrązam i niemam reakcji zwrotnej!! trzymajcie kciuki !!!! jutro musi sie udac kurcze musi!!!!!!!!!!!!
i nowe postanowienie!!!
wkurzyłam sie bo wchodze na wage o karzdej porze dnia a zwłaszcza najchetniej robie to wieczorkiem po całym dniu i wtedy widze zaskoczenie i złosc w swoich oczach i olewam diete!!!! to jest moj podstawowy płąd!!!! Ale zrządzeniem losu pad mi bateria w wadze a co za tym idzie nie kupie jej wczesniej niż 1 grudnia!! czyli cały miesiąc przedemną zeby sie wykazac silną wolą!!! licze na wasze wsparcie i pomoc!!!! mam w zamiarze nie jesc masła bo urzywam go zawsze do chleba!!!!! nie jesc kolacji no jedynie jogurt albo serek to juz według ochoty jaką bede miec i ogólnie ograniczyc ilosci jedzenia!!!! o słodyczach nie wspomne nawet nie mam mowy zebym ich spróbowała!!!! przedemną najgorsze wyzwanie bo @ sie zbliza a wtedy mój apatyt świruje na maksa!! ;/ ale pokaze na co mnie stac i bedzie w GRUDNIU 8 z przody i to takie bardzo stabilne nie 8,9 tylko takie pełnowartościowe na przyklad wymarzone 85 ohhhhhhhhhhhh piekna cyferka!!! uda mi sie napewno heheheheh!!! chba cos sie na wadze zmieniło al paska nie zmieniam!!!!! musze odpokutowac za te moje obżarstwa!!!! trzymajcie kciuki!!!! pa
