hej drodzy moi!! dziś mam trroszke lepszy dzien bo coraz blizej konca okresu a ja go bardzo zle przechodze!!!! moja dieta to MŻ ale idzie mi róznie hehehehehe dzis chcialam sie troszke poprawic ale wychodzi mi to tak na dwa razy!!!!! na śniadanie zjadlam 1/8 czesc pizzy wiem ze to raczej nie jest potrawa dietetyczna ale po pierwsze robilam ją w domu wiec nie jest tak nafaszerowana chemią a po drugie szkoda mi bylo ją wyrzuci same rozumiecie kasa na ziemi ni leży!!! wiec tak zaczełam śniadanie!!!! a na obiad spagetti na makaronie ziarnistym +kawa 3w1 ale kolacja postaram sie zeby była lekka i niewielka!!!!! kupilam dziś baterie do wagi!!!! i w niedziele majeststycznie na nią wejde i pewnie sie rozplacze jak zobacze ile tam na niej bedzie!!!! :( moze jak sie przez te 4 dni przypilnuje to nie bedzie tragedi!!!!!! a przy okazji okres mi sie skończy wiec moze waga bedzie ok!!!!!rany jak mi opornie idze to odchudzanie a ja chciałam w grudniu 85kg miec w grudniu buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ale ja jestem durna jem a potem becze !! ;((((((
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
JUSTaaaGIRL
8 listopada 2012, 15:58czemu źle przechodzisz okres? chodzi o ból? czy o zajadanie? ja nie mam czegos takiego (zajadania) ale za to 1 dzien jade na NOSPA bo inaczej bym zdechła. mysle ze pizza rankiem to wcale nie jest źle, gorzej jakbys zjadła nocą! obiad tez ładnie :) odnosnie kolacji mam nadzieje ze nie poszarżujesz. bo ja nie jedzac 2 śniadania i podiwexzorku chyba bym na kolacje popłyneła.... a tez mam takie okresy ze jem jak poe****ana wiec trudno wazne zeby na diecie nie opierać całego życia i przede wszystkim ona ma byc dodatkiem. rozumiemy sie?
am1980
7 listopada 2012, 14:38Podobnie jest u mnie... dieta MŻ + ćwiczenia... codzienne, ale z dietą to rożnie bywa, mam ochotę się zważyć, ale obawa jest... jakby to miało coś zmienić, ale mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle i Ty też bądź dobrej myśli....
Pesttka
7 listopada 2012, 12:58EEEEEJJJJJ!!!! Optymizmu dasz radę, pij dużo zielonej herbaty i wody, jedz jablka i to ci tez pomoze , okres... ciesz sie ze masz bo mi jak sie zaczeklam odchudzac jakos zaczął się spóźniać , a odchudzam się zdrowo i z głową ;/ sniadanie ? na sniadanie mozesz jesc co chcesz ! Ja czesto do sniadania jem kawalek czekolady mniammniam , ale to mzoe dlatego juz nie chudne , pierwsze 15 kg zlecialo mi jak z bicza strzelil a teraz jakos xschudlam opornie kolejne 8 kg aler wiesz jak to ejst ;/ damy rade !